No i tak, byłam na wizycie, lekarz zbadał (bezboleśnie całkowicie) i stwierdził, że wszystko jest w porządku. Ale usg nie zrobił 😠 Jak w porządku, to powinien zakazy odwoływać, a usłyszałam :nadal zakaz kąpieli, wspolzycia, dźwigania pow 1,5 kg, zakaz ćwiczeń na kręgosłup. No i co najgorsze zakaz HTZ w okresie przejściowym, kazał póki co kupić promensil forte.
I wytłumaczył jak to się stało, że w hp po łyżeczkowaniu były komórki atypowe, a po operacji nie było: podczas łyżeczkowania cała zmiana została usunięta, ale jedynym sposobem żeby się o tym przekonać było usunięcie, pocięcie na paseczki i zbadanie przez histopatologa. Oczywiście można było czekać z pół roku na moją odpowiedzialność i zrobić ponowne badanie. Ale gdyby wtedy było rozsiane już po węzłach chłonnych to do kogo miałaby pani pretensje? Tak że o tak usłyszałam.
Na koniec najlepsze : l4 do 16.05 i wtedy kolejna wizyta kontrolna 😊
Oby tylko pogoda się poprawiła, bo już się nudzę.
Przytulam Was