Strona 4 z 16

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 8 cze 2019, o 12:27
przez Anita71
Kade pomyślnych wyników a myślę ,że takowe będą i dobrych decyzji odnoście powrotu do pracy, bez szkody dla siebie %%-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 8 cze 2019, o 13:00
przez belli812
Kade ja po tak długim L 4 stwierdziłam, że już mogłabym iść na emeryturę =)) tak mi się spodobało, że nic nie musiałam tylko mogłam.
Do emerytury jednak, jeszcze trochę.
Pozdrawiam i nie spiesz się, żyj wolniej.

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 8 cze 2019, o 19:47
przez Stynka
Kade,
za mnie zadecydowano ;) Pół roku rehabilitacji ;) Przyjmuję na klatę, co dają ;)
Pomyślnych wyników i trafnych decyzji :-bd

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 10 cze 2019, o 23:05
przez kade
Serdecznie dziękuję dziewczyny. To nie żar z nieba - to ja Was ściskam tak gorąco. :ymhug:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 11 cze 2019, o 06:57
przez Anita71
:x

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 11 cze 2019, o 19:50
przez belli812
:ymhug: :kolobok_kiss2:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 16:22
przez kade
Jestem po piątkowej kontroli. Dr nie znalazł żadnej wznowy... hurrra... Koniec byczenia - wracam do pracy. \:D/ Jeszcze tylko w poniedziałek medycyna pracy i siup. :kolobok_rtfm:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 17:16
przez monte
:kolobok_good2:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 17:28
przez Anita71
Ale się ogromnie cieszę Kade. To teraz z głową wolna od chorobowych myśli możesz wrócić do pracy! :ymhug: :x

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 17:57
przez Szklanka
A przedwczoraj 3 miesiące mineły jak mnie dooperowano o węzły chłonne i sieć większą, i wyszło, że czysto jest :) %%- %%- :-bd %%- %%- :-bd :kolobok_heart: :kolobok_girl_dance: :kolobok_girl_pinkglassesf: %%- %%-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 18:20
przez belli812
Dziewczyny taki wiadomości musimy celebrować, nieziemsko się z Wami cieszę. Niestety nie mogę wypić toast, bo dziś na nockę do pracy, ale zapije orężadką Wasze szczęście. :kolobok_good2: Super

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 18:32
przez olikkk
:kolobok_yahoo: a ja mogę zabalować z okazji dobrych wiadomości :kolobok_party: \:D/ :ymparty:
Brawo Kobietki :ymapplause:
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka 🙏 :kolobok_girl_in_love:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 16 cze 2019, o 18:46
przez Anita71
Szklaneczko superowo! @};-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 cze 2019, o 10:32
przez Stynka
Kade,
do pracy! Zdziwić się można, że taka wiadomość cieszy ;) Super @};- @};- @};-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 20:49
przez kade
Ale niektórzy byli dziś zdziwieni jak mnie zobaczyli. :(|) Generalnie fajnie było.
Dziewczyny na przetarcie dały mi tak zakręconą sprawę, że w momencie cała wiedza mi wróciła. A myślałam, że nic nie pamietam. :-ss

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 20:54
przez Anita71
Kade, czyli rozumiem, że dziś pierwszy dzień w pracy? Też tak ostrożnie, powolutku wchodziłam w czynności zawodowe, też myślałam, że może już zapomniałam cosik. Ale nie! Tyle się w tym siedzi, że tak szybko się nie zapomina, wszystko w głowie powoli się odtwarza!

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 20:56
przez Anita71
A jeszcze powiedz Kade czego dotyczyła piątkowa kontrola? :x

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 21:29
przez kade
Jako skorupiaczek jestem pod opieką przyszpitalnej poradni. Co trzy m-ce mam się meldować na kontrole. W piątek dostałam zgodę na powrót do pracy, pon. lekarz med. pracy (wizyta może ze 3 minuty) i wtorek siup.

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 21:39
przez Anita71
No to siup :kolobok_dance2: :kolobok_dance3:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 cze 2019, o 23:35
przez olikkk
Kade szczęśliwego powrotu do pracy i dużo, dużo zdrówka :kolobok_girl_in_love: