Strona 11 z 16

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 21:11
przez persking@wo.pl
Witajcie :ymhug: Ja mam 18 cm. bliznę i raczej nie mam jak jej ukryć. Ale też nie za bardzo mi na tym zależy, bo i po co to robić? Blizna oznacza że coś w życiu przeszłam, to jest takie moje. Przypomina o bólu, cierpieniu ale też o radości z powodu dobrej decyzji. A jak komuś się nie podoba to niech nie patrzy. 👻😊🐘

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 21:17
przez Anita71
:)

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 21:31
przez Stynka
Persking :ymhug: :x
Ps.
Wydaje mi się, że masz błędną datę operacji ;)

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 22:37
przez persking@wo.pl
Stynko, nie bardzo rozumiem😱

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 22:38
przez Szklanka
Persking w profilu masz wpisaną datę operacji i masz rok 1976 ;)

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 22:53
przez Stynka
:D

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 23:07
przez persking@wo.pl
Ojej, rzeczywiście 😲😱nie zauważyłam. Już poprawiłam i zaktualizowałam dane. Dziękuję Stynko @};- @};- @};-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 kwi 2020, o 23:10
przez Stynka
:x

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 23 maja 2020, o 06:44
przez Luis
@};-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 14:39
przez anulek
Chcę się pochwalić :minęło na początku lipca pięć lat jak rozstałam się z nowotworem.Byl to dobry czas i życzę sobie i Wam kochane syrenki żeby już zawsze było dobrze a choroby omijały nas szerokim łukiem. Dziękuję, że jesteście💛💛💛

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 15:17
przez hugnonot
anulek napisał(a):Chcę się pochwalić :minęło na początku lipca pięć lat jak rozstałam się z nowotworem.Byl to dobry czas i życzę sobie i Wam kochane syrenki żeby już zawsze było dobrze a choroby omijały nas szerokim łukiem. Dziękuję, że jesteście💛💛💛

5 lat i OK to bardzo dobry rezultat :)

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 16:04
przez Stynka
Anulek :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: Super i dalej ma być dobrze🍀🍀🍀

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 16:42
przez Anita71
Anulek samych radosnych kolejnych i kolejnych rocznic! @};-

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 16:57
przez anulek
Dziękuję serdecznie za miłe słowa i za to że byłyście ze mną każdego dnia.🌹🌹🌹

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 21:21
przez eli-50
Anulek jak bardzo cieszą takie wiadomości :). Zdrówka na dalsze latka %%- %%- %%- . Dzięki, że jesteś @};- :x

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 17 lip 2020, o 21:28
przez olikkk
Anulek piąta rocznica w Twoim przypadku to szczególnie ważna rocznica i tym bardziej się cieszę, że zaczęłaś szczęśliwie już szósty rok :-bd
Dużo dużo zdrówka Ci życzę :kolobok_give_heart2:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 18 lip 2020, o 09:00
przez anulek
Tak Olikkk to właśnie minęło te pięć niepewnych lat. Dziękuję 💚 Eli-50 buziaczki 🌺

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 24 sie 2020, o 12:26
przez jaga
eli-50 napisał(a):Kandydatkom na Syrenki, czyli Krewetkom ;) ślę dużo pozytywnej energii i na szczęście podrzucam koniczynki %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- .

Eli, Krewetki rozwaliły system =)) =))

Niedawno urodziłam się na forum, teraz raczkuję, zwiedzam i uczę się, żeby nie narobić tu bałaganu. Już wiem, że z Wami da się góry przenosić, nawet jeśli są cięższe, niż dozwolone po operacji 5 kg :). Niebawem będę pasowana na Syrenkę, ale z Wami już teraz czuję się wielka i silna jak... Wielka i Silna Kreweta :).

Jak mnie się podobają te Krewetki! :)) :)) =)) =))

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 24 sie 2020, o 18:09
przez Anita71
:ymhug:

Re: Nasze miesięcznice i rocznice...jak dochodzimy do siebie

PostNapisane: 24 sie 2020, o 18:38
przez Stynka
Jaga :) :ymhug:
Nic nie nabałaganisz :x A w razie czego, nasza Olikkk "poukłada" @};- @};- @};-