Witajcie. Przyznaję się, że tak wróciłam do codzienności po operacji, że nie zaglądałam tutaj chyba z pol roku. Dzis sobie przypomniałam, że tutaj intensywnie i dużo czytałam przed operacją.
Odpukać - ale powiem Wam, że mam same pozytywy po operacji.
1. Dzieci juz nie planowałam, wiec żalu nie ma a ponado teraz sex mega bezstresowy. ( Naczytałam się na forum o suchości i potrzebie lubrykantów po operacji- sorry, ale u mnie tak się nie stało, co mnie mega cieszy)
2. Zapomniałam co to podpaski i ten stres, że zakrwawię ubranie, krzesło, czy łóżko (brr- to było okropne- nawet mężowi się nie chwaliłam, jakie to było straszne).
Serdecznie Wam życzę, żebyście umiały docenić plusy , które są PO.
Wiem, że każdy jest w innej sytuacji, inaczej to znosi psychicznie, ma różne wsparcie bliskich i różne zapotrzebowanie na to wsparcie.
Ale my - kobiety jesteśmy twarde tak bardzo- że nawet czasem tego nie wiemy.