carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Katbaar » 4 kwi 2018, o 22:55

Witam, miesiąc temu przeszłam operację usunięcia macicy, szyjki i jajowodów. Mam 25 lat, mam juz dzieci. Z histopatologii wyszło CIS, a przed operacją było tylko hsil/cinIII. Mam już skierowania na badania onkologiczne, jestem na nie zapisana. Czy przy tak lekkim raku jest ryzyko, że mogę mieć go jeszcze gdzieś? Czego się spodziewać? Nie mam planowanej chemii, ale boję się że onkolog zmieni zdanie po badaniach, że coś będzie nie tak. Bardzo nie chcę mieć chemii, cieszę się już na powrót do pracy, podzielcie się proszę swoim doświadczeniem.
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez olikkk » 6 kwi 2018, o 18:43

Hej Katbaar :ymhug:
Doświadczeniami w tej kwestii nie mogę się podzielić :-?? ale chcę Cię przywitać i życzyć szybkiego powrotu do zdrowia , do pracy i oby obyło się bez chemii :ympray:
Cieplutko Cię postawiam :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez Katbaar » 6 kwi 2018, o 19:18

Odebrałam dziś wynik antygenu scc, jest w normie. Bardzo się cieszę, ale czekają mnie kolejne badania. Jestem już spokojniejsza, ale na świętowanie za wcześnie.
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez monte » 7 kwi 2018, o 08:08

Wstyd się przyznać ale nawet nie wiem co to CIS choć też mam usunięte wszystko z powodu HSIL :-?
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez olikkk » 7 kwi 2018, o 10:17

Cieszę się bardzo, że się troszkę uspokoiłaś :x
Oby następne wyniki również były dobre :ympray:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez Katbaar » 7 kwi 2018, o 16:32

monte napisał(a):Wstyd się przyznać ale nawet nie wiem co to CIS choć też mam usunięte wszystko z powodu HSIL :-?


Monte: CIS- Rak plaskonabłonkowy, carcinoma in situ
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy

Postprzez Katbaar » 7 kwi 2018, o 16:33

:ymhug:
olikkk napisał(a):Cieszę się bardzo, że się troszkę uspokoiłaś :x
Oby następne wyniki również były dobre :ympray:


:ymhug: bardzo dziękuję za dobre słowo, kolejne badania 12 kwietnia, już niedługo:)
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Katbaar » 7 kwi 2018, o 16:35

Pochwalę się również, że wczoraj po raz pierwszy po operacji przejechałam się na rowerze😍 nic nie boli, czuję się świetnie:)
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez monte » 7 kwi 2018, o 16:56

Przejrzałam wyniki w przedoperacyjnej cyto miałam podejrzenie CINII/CINIII/CIS
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez monte » 7 kwi 2018, o 16:57

Super że dobrze się czujesz.
przed operacją miałaś leep-y?
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez olikkk » 9 kwi 2018, o 22:42

Katbaar gratuluję kondycji :-bd
Będzie coraz lepiej :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Katbaar » 23 kwi 2018, o 09:04

monte napisał(a):Super że dobrze się czujesz.
przed operacją miałaś leep-y?



Co to są leepy?
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Katbaar » 23 kwi 2018, o 09:07

miałam kolposkopię, pobierane wycinki i wyskrobiny, wyszło Cin3/hsil, po operacji z histo wyszlo CiS, prawdopodobnie rozwinęła się przez ten miesiąc oczekiwania na operację.

Jestem po badaniach, wyszły ok, muszę tylko zarobić USG jajnika bo jest powiększony, ale markery są dobre.
Katbaar
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 mar 2018, o 12:03
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 25
Data operacji: 5 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Hsil/cin3
Zakres operacji: Trzon, jajowody, szyjka
Wynik HP: carcinoma in situ szyjki macicy
Terapia hormonalna: Bez terapii hormonalnej

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez monte » 28 kwi 2018, o 10:07

Elektrokonizacja szyjki macicy to zabieg ginekologiczny, który wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Celem zabiegu jest pobranie wycinka z szyjki macicy. Zabieg wykonuje się  za pomocą pętli elektrochirurgicznej pod działaniem prądu o niskim napięciu. Elektrokonizacja jest także zabiegiem leczniczym – stosuje się go w leczeniu nadżerek, kłykcin kończystych, a także dysplazji szyjki macic

To właśnie nazywają LEEPem.
Ja miałam dwa razy ale niestety niebpomoglo ibskobczyko sie usunięciem szyjki macicy i jajowodow
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Agnieszka » 2 cze 2018, o 16:09

Niestety teraz coraz wiecej pan choruje na raka szyjki macicy. To przerazajace zwlaszcza ze akurat zachorowaniom na ta odmiane raka mozna zapobiegac.
Agnieszka
 
Posty: 42
Dołączył(a): 18 mar 2016, o 18:06
Wiek: 0
Data operacji: 14 marca 2016
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki
Zakres operacji: Macica
Wynik HP: nie ma
Terapia hormonalna: nie ma

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez vika45 » 4 cze 2018, o 10:00

Agnieszko, większość pań choruje na własne żądanie. Nie chodzą do lekarza i nie robią badań! Ja zawsze chodziłam raz w roku na przegląd i robiłam cytologię. Nawet jak była płatna to płaciłam. Jestem po operacji i raz w roku idę do swojego operatora aby przejrzał. Jak to on mawia u kobiety po operacji są jeszcze miejsca na hodowlę skorupiaka.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7121
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez maria » 4 cze 2018, o 18:49

Viki nie zgodzę się z tym ,bo badałam się co roku i do znudzenia mówiłam ,że boli mnie brzuch
a mój lekarz odpowiadał,że przed menopauzą tak boli ,i nic nie można z tym zrobić ,to minie
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez vika45 » 4 cze 2018, o 19:08

Mario, moja mama do 71 roku źycia chodziła co rok, cytologię miała I grupę. A trzy lata później bęc, rak trzonu! Oczywiście nie jest to reguła ale znam takie, które w życiu były kilka razy u gina. Moja koleżanka, mój rocznik, samotna panna nie chodziła bo po co. Przecieź nie ma chłopa, nie współżyje....od 1,5 roku mieszka u Góry. Są teź beznadziejni lekarze, meno i wszystko wyjaśnione. Ja miałam bolesne miesiączki, od pierwszej w wieku niespełna dziewięciu lat. Po ciąźy minie....nie minęło aź do ostatniej . Na szczęście u mnie krwawienia potraktowano powaźnie.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7121
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez Wiewiórka » 4 cze 2018, o 20:41

Badania pomagają, ale nie wystarcza. Ja miałam cytologie i usg robione co roku. Dwa miesiące przed diagnozą byłam u lekarza na „przeglądzie” wraz z usg i nic nie znalazł. Kilka tygodni później miałam 4cm guz i przerzuty do 9 wezlow chłonnych. Gdyby nie moja upartość w ciśnieniu lekarzy pewnie by mnie już nie było... wiec badania tak (koniecznie szczoteczka), ale absolutnie nie można wierzyć, ze to wystarczy. Trzeba kontrolować każda nieporządą rzecz i jeśli ma się watpliwosci badać się dalej...
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: carcinoma in situ szyjki macicy - Katbaar

Postprzez vika45 » 4 cze 2018, o 22:44

Taa, najlepiej się zdiagnozować,zrobić odpłatnie badania i wtedy iść do lekarza. :( tak zrobiłam i usłyszałam: jak pani na to wpadła?? Nie marnowałam kilku lat na studia tylko szukałam przyczyny. Co prawda trochę to kosztowało ale warto było.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7121
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Następna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości