Bóle brzucha i zaparcia

[NotabenePanda]

Hej dziewczyny ja już ponad dwa tygodnie po i zamiast lepiej to jest gorzej:( Z problrmami jelitowymi IBS męczę się ładnych pare lat a teraz nie wiem czy pilnie umawiac się na kolonoskopie czy te bóle brzycha i zaparcia to taka norma po operacji. Jem lekkostrawnie zero kawy, cukru i czegokolwiek ci może wzdymać a ból i przelewania w jelitach pojawiaja się co chwile:(

[CichoSza]

NotabenaPanda, z tego, co wiem, po laparoskopii podobne objawy mogą utrzymywać się dłużej ze względu na stosowany podczas operacji gaz. Jeśli masz zaparcia, to ból brzucha jest niestety nieodzowny - po każdej chemii miałam ten problem, zaparcie potrafiło trzymać mnie tydzień i kolejny tydzień okropne bóle. Nic nie pomagało, choć już od dnia podania chemii najczęściej jakoś się wspierałam. Jeśli Twój stan bardzo Cię niepokoi, to polecam Ci udać się do placówki, w której byłaś operowana, niech tam Cię obejrzą i ewentualnie skierują na badania. Przez forum ciężko jednoznacznie napisać, czy wszystko jest ok, czy jednak coś się dzieje.

[giovanna]

Hej dziewczyny ja już ponad dwa tygodnie po i zamiast lepiej to jest gorzej:( Z problrmami jelitowymi IBS męczę się ładnych pare lat a teraz nie wiem czy pilnie umawiac się na kolonoskopie czy te bóle brzycha i zaparcia to taka norma po operacji. Jem lekkostrawnie zero kawy, cukru i czegokolwiek ci może wzdymać a ból i przelewania w jelitach pojawiaja się co chwile:(

Też mam problemy z jelitami, nie wiem czy to IBS bo nie robiłam żadnych badań, po operacji też muszę uważać na to co jem bo mnie boli tylko u mnie raczej wzdęcia, trochę pomaga mi ibesan maślan forte, może pomagał by bardziej ale biorę tylko raz dziennie przed obiadem.

[NotabenePanda]

U mnie ewidentnie jelita:( i prawdopodobnie poza ibs pojawiły się kolki:( myślę że jak dojdę do siebie to pojde na kolonoskopie zeby się posprawdzać.

[ASAJ75]

Pando, to normalne, jelita inaczej się poukładały bo mają więcej miejsca więc potrzebują czasu. A że u Ciebie jeszcze IBS, to nie martw się. Też miałam problemy- wzdęcia, zaparcia, pobolewanie. A już przy chemioterapii w ogóle miałam dramaty- parę dni się nie mogłam wypróżnić.
Jak oddajesz stolec postaw pod stopami stołeczek, albo parę grubych książek- kolana mają być na wysokości klatki piersiowej.
Codziennie rano siemię lniane- ten kleik, regularnie. Po kleiku mus z jabłek, 2-3 łyżki i jogurt naturalny bez cukru- w końcu się wyreguluje.
W czasie laparoskopii wtłoczyli w Ciebie sporo gazu- on ciągle krąży, stąd pobolewania. Na kolonoskopię się nie spiesz- po operacji, gdzie jelita zmieniły położenie żaden gastroenterolog Ci jej szybko nie zrobi, bo będzie się bał perforacji.

Rumianek, koperek do picia. Żadnych napojów gazowanych i do jedzenia nic wzdymającego.

Będzie dobrze. Nie stresuj się. Trzymam kciuki żebyś szybko doszła z tym do ładu.