Strona 3 z 4
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 18:40
przez Anita71
Eli
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 20:40
przez KaSta
I ja się witam z Tobą, Czarna Andziu
. Przesyłam uściski
i życzenia zdrowia
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 20:58
przez olikkk
Elu Ewika ma umiarkowany stopień niepełnosprawności , ale nie wiem czy tylko z powodu naszej operacji
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 21:02
przez olikkk
Czarna_andzia spore jak widzę masz problemy po naświetlaniach
Przykre, że to co miało przywrócić Ci zdrowie, doprowadziło do niepełnosprawności
Czy nie ma nadziei na poprawę tego stanu ?
Z całego serca życzę Ci odzyskania sprawności i zdrowia 🙏❤
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 22:59
przez eli-50
Oliczku Ewika leczyła się onkologicznie
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 23:18
przez olikkk
Nie
Elu Ewikaa nie jest Syrenką onkologiczną
Gdyby tak było nie przyznano by jej sanatorium
Szkoda że ostatecznie i tak z niego nie skorzystała
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 cze 2019, o 23:45
przez eli-50
No tak pomyliłam Ewikę z inną Syrenką Ewąelk chyba
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
13 wrz 2019, o 21:09
przez Stynka
Syrenki!
Zostałam zaliczona do stopnia niepełnosprawności - znacznego. Nie wiem czy się cieszyć
czy walić łbem o ścianę
i płakać
Na szczęście - na dwa lata. Potem będę sprawna ... w optymalny dla mnie sposób
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
13 wrz 2019, o 21:20
przez basia65
Stynko to bardzo dobra wiadomość
masz prawo do świadczenia pielęgnacyjnego z MOPS lub GOPS bo nie wiem jaka instytucja jest u Ciebie, a także do darmowych przejazdów w komunikacji miejskiej, ulgi na przejazdy PKP itp. jak również dla opiekuna, pozdrawiam
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
13 wrz 2019, o 22:08
przez Anita71
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
13 wrz 2019, o 23:58
przez olikkk
Stynko choć jeden plus w tych wszystkich minusach
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
14 wrz 2019, o 13:02
przez eli-50
Stynko ciesz się, że w aktualnej sytuacji możesz korzystać z przysługujących Ci ulg
. Parkowanie chyba dotyczy osób z dysfunkcją narządu ruchu.
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
14 wrz 2019, o 14:11
przez Marzena17
Stynko
To bardzo dobrze, znaczy, że nie jest tak źle z Tobą wg ZUS. Przecież oni nawet umarłego potrafią wysłać do pracy...
Ciesz się należnymi przywilejami i zdrowiej...
Potrzebujesz czasu, żeby Twój organizm zregenerował.się po leczeniu. A jeszcze masz trochę przed sobą.
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
14 wrz 2019, o 16:14
przez anulek
Świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje. Dostają to rodzice osób których niepełnosprawność powstała do 18 lat lub 26 lat w trakcie nauki. Natomiast zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 183 jak najbardziej. Trzeba tylko złożyć wniosek w MOPS
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
14 wrz 2019, o 16:42
przez Anita71
I o to chodzi
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 lis 2022, o 08:52
przez Kathreen
Dziewczyny, ja chciałam się tylko dopytać, ponieważ jutro mam wizytę u mojego lekarza. Od prawie półtora roku mam orzeczenie o stopniu lekkim. Wyrabialan je głównie do celów pracowniczych, żeby nie pracować wiecznych nadgodzin. Jestem 11 lat po wycięciu tarczycy z węzłami chłonnymi szyjnymi po raku tarczycy i na tej podstawie dostałam stopień lekki. Czy teraz po usunięciu trzonu macicy, jajowodów i jednego jajnika (jajnik był usuwany półtora roku temu, macica teraz) mam szansę na podwyższenie stopnia na umiarkowany? Jest sens się w ogóle starać? I wniosek ten lekarski wypisuje mi ginekolog wtedy tak?
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 lis 2022, o 18:54
przez anulek
Składaj dokumenty i już. Dziś jest orzecznictwo jak loteria a komisję zaoczne więc śmiało
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 lis 2022, o 19:22
przez eli-50
Otóż to. Nigdy nie zaszkodzi złożyć. Powodzenia
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
3 lis 2022, o 19:52
przez ASAJ75
Składaj, nie wolno Ci dźwigać, bez trzonu wszystko się przesuwa, łącznie z jelitami, które inaczej funkcjonują. Poza tym jak się ma dwa schorzenia to podobno obowiązkowo powinni je zsumować i podwyższyć stopień niepełnosprawności.. Usuniętych części ciała nikt nie zwróci, brak jajnika to problemy hormonalne i wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Na moje oko się uda
Re: Stopien niepelnosprawnosci
Napisane:
4 lis 2022, o 01:23
przez Kathreen
Dzięki wam dziewczyny
złożę, a co mi szkodzi. Niczego nie stracę, tylko zyskać mogę. Powiem wam, że po tej tarczycy to nie uważałam tak na siebie jak teraz po macicy, mimo że dwie operacje miałam w związku z tym rakiem tarczycy w przeciągu pół roku. Wtedy nie bałam się, że coś nadwyrężę, coś się przesunie, coś zerwę. Teraz się troszkę boję i uważam.