Strona 1 z 4

Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 13 maja 2017, o 18:06
przez Zalamana
:) Witam jestem tu nowa czekam na operacje usuniecia macicy chcialam sie dowiedziec czy moge sie starac o jakis stopien niepelnosprawnosci po operacji

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 13 maja 2017, o 18:22
przez maria
Załamana zawsze można spróbować, ja po leczeniu złożyłam papiery i dostałam stopień umiarkowany na dwa lata :)

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 14 maja 2017, o 21:57
przez olikkk
Już trochę na ten temat pisałyśmy w tym dziale , więc zerknij co mówiły też inne nasze Syrenki https://syrenki.net/viewtopic.php?f=43&t=465 :)

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 14 maja 2017, o 23:03
przez vika45
Prawdę mówiąc stopień gucio daje no ale ja nie pracuję a mój mąż nie daje dodatkowy dni urlopowych =)) =)) żartuję oczywiście. Ja mam z innych powodów a babska operacja nawet nie była wpisana do wniosku. Nowotwór chyba daje szansę na rok-dwa

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 15 maja 2017, o 09:26
przez maria
Viki nowotwór daje szansę na umiarkowany
a stopień znaczny chyba tylko wtedy jak brało się chemię :ymblushing:

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 15 maja 2017, o 16:02
przez olikkk
Niezależnie od stopnia niepełnosprawności, można się też starać o rentę w przypadku leczenia nowotworu, z czego niektóre nasze Syrenki skorzystały :)

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 21 maja 2018, o 16:19
przez Justka77
Ja czekam nakomisję. Miła pani powiedziała, że jak najbardziej, usunięcie macicy się kwalifikuje do orzeczenia stopnia niepełnosprawności. Powiedzcie mi tylko, co pisałyście w punktach dotyczących z czego chemy korzystć? Parkingi, lżejsza praca itp. Co tam zaznaczałyście? Powiedzcie też o co pytają na takiej komisji?

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 21 maja 2018, o 18:26
przez maria
Justka na komisji takiej byłam już 2raz za każdym razem dostaję na dwa lata stopień umiarkowany i niestety niewielkie z tego korzyści chociaż w tym roku można bylo odpisać parę groszy na dojazdy przy stopniu znacznym jest 153 zł zasiłku ale musisz być naprawdę chora by go dostać
powodzenia Marysia

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 21 maja 2018, o 20:53
przez vika45
Ja nigdy nie wpisuję naszej operacji do wniosku. Mam umiarkowany ale na inne schorzenia: ruchowe i neurologiczne. Mam prawo do opieki, mam kartę choć na nią kiedys zasłuźułam potem byłam zbyt zdrowa a teraz na cztery lata znowu dostalam. W Trójmieście nie mogę jeździć na ulgowym bilecie ale w innych miastach tak. Natomiast orzeczenie wykorzystuję namiętnie przy zakupie biletów do muzeum, zamków, pałaców i czasami duźa ulga a i opiekun wchodzi nieraz za darmo. Nie pracuję to nie mam profitów w pracy.

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 18 sty 2019, o 15:02
przez Iw88
Cześć 🙂 czy komuś udało się uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności z powodu utraty macicy? Tzn. Tylko z tego powodu. Jestem po operacji ale ogólnie jestem cała i zdrowa ale orzeczenie by się przydało 😉 pozdrawiam.

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 18 sty 2019, o 16:22
przez eli-50
Cześć Iw88 :ymhug:

Raczej marne szanse.Tylko z powodu usunięcia macicy nie stajemy się niepełnosprawne. Może okresowo przez okres rekonwalescencji. Gdy po operacji jest wszystko w porządku, dochodzimy do formy i stajemy się zdrowe. Jeśli natomiast są komplikacje to inna sprawa i wtedy można próbować się o coś ubiegać Albo są inne choroby.

Pozdrawiam cieplutko ;)

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 18 sty 2019, o 17:22
przez Iw88
Dziękuję za odpowiedź 😉 trudno 😉

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 21 sty 2019, o 21:28
przez Beata.Woj1234
Ja uważam ,że nawet powinno się starać o grupę niepełnosprawności - ja dostałam umiarkowany stopień / miałam operacje -cystocele [ przyszycie pęcherza moczowego i po pół roku nastepna operacja -podwieszenie macicy na taśmie ] . Więc tym bardziej po usunięciu macicy nie jest się sprawnym , bo to że po pół roku się w miarę zagoi ,to dzwigać nigdy nie wolno powyżej 5 kg . / bo może dojść do obniżania narządów -pęcherz, pochwa czy jelita / - więc co to za sprawność . Nawet na innych forach czytałam, że kobiety dostają umiarkowany stopień po usunięciu macicy, a jak nie przyznają ,to odwoływać się ,jest czas do dwóch tygodni na odwołanie . A tym bardziej dopiero co po operacji . Tylko trzeba złożyć wnioski i nie bać się ,tylko walczyć o swoje prawa . Pozdrawiam .

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 22 sty 2019, o 18:35
przez Iw88
Ja już jestem prawie rok po operacji i nic mi odpukać nie dolega więc nie będę kombinować 🙂

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 23 sty 2019, o 11:45
przez vika45
Podciąganie pęcherza mialam w wieku lat 38. Wtedy nawet nie myślałam, że grupa się naleźy. Dla mnie grupa istniała dla ludzi na wózku. Gdybym po każdym zabiegu składała wniosek ......nie ma takiej grupy dla mnie! Pierwszy wniosek wypisał mi rodzinny strasznie mnie tym zaskakując. Jestem tydzień ze sztucznym kolankiem. Nie wolno mi teraz się schylać, dźwigać i co mi da grupa?

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 23 sty 2019, o 22:01
przez basia65
Vikuś nie podawaj się, wiadomo, że najlepsza, tj, najwięcej korzysta się ze znacznym stopniem niepełnosprawności, np. zasiłek pielęgnacyjny, dostęp do specjalistów prawie bez kolejki i bez skierowania, darmowa komunikacja miejska, zniżki na PKP i PKS, zawsze warto spróbować, pozdrawiam :ymhug: :-bd %%- :ymhug:

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 30 maja 2019, o 09:54
przez Stynka
Podnoszę temat.
Syrenki, najpierw się wzbraniałam przed staraniem się o stopień niepełnosprawności, a teraz rozważam taką opcję. Prześledziłam wątek i rozporządzenie, ale jakoś nie widzę w tym większych korzyści (Abonament TV? )
Jak to w życiu wygląda?

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 30 maja 2019, o 14:05
przez Anita71
Pomijajac ewentualna swiadczenia z pomocy to rynek pracy dla niepelnosprawnyc obnizony wymiar czasu pracy do 7 h i chyba wiecej urlopu ale to ostaynie nie jestem teraz pewna.

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 30 maja 2019, o 18:14
przez hugnonot
eli-50 napisał(a):Cześć Iw88 :ymhug:

Raczej marne szanse.Tylko z powodu usunięcia macicy nie stajemy się niepełnosprawne. Może okresowo przez okres rekonwalescencji. Gdy po operacji jest wszystko w porządku, dochodzimy do formy i stajemy się zdrowe. Jeśli natomiast są komplikacje to inna sprawa i wtedy można próbować się o coś ubiegać Albo są inne choroby.

Pozdrawiam cieplutko ;)

z tym, że stajemy się zdrowe się nie zgodzę, nic nam nie odrasta, ani to wycinanie nie jest bez konsekwencji tych krótk i długofalowych.

Re: Stopien niepelnosprawnosci

PostNapisane: 30 maja 2019, o 18:29
przez basia65
Zawsze można spróbować, zależy jakie się ma jeszcze choroby, a Syrenki onkologiczne chyba mają większe szanse, moja koleżanka po operacji oszczędzającej piersi, ma wycięte węzły chłonne, dostała grupę niepełnosprawności, pracuje 7 godzin i należy się dodatkowy urlop.