Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

To bardzo krzywdzące.

Dziwne to Jaka to różnica z jakiego powodu ?
Chyba ważniejszy jest zakres operacji a nie przyczyna, ale ubezpieczyciel pewnie ma inne kryteria przyznawania odszkodowań

To jest Oliku jakaś masakra... Ja też nie wiedziałam o takich procedurach. Tracę ileś narządów i powinni za każdy zapłacić. Ale tak w praktyce nie jest.

Oni mają coś nie tak pod sufitem! Oki nawet jeżeli to są różne schorzenia ale toż to jedna operacja, toż to szok! To nie na moją głowę!

Aneczko15 dobrze rozumiem o co Ci chodzi ☺️
U mnie o ile zgodzę się,że trzon macicy z jajowodami potraktowali jako jedno i za to wypłacili, to wydaje mi się, że powinni też wypłacić za uwolnienie zrostów wewnątrzotrzewnowych. Taki zabieg mają w wykazie operacji chirurgicznych w zestawieniu dotyczącym tkanek miękkich.

Pani opiekun powołała się na zapis:
W przypadku wykonania kilku operacji chirurgicznych w okresie
60 dni, liczonym od daty wykonania pierwszej operacji chirurgicznej
w tym okresie, .......... wypłaca świadczenie tylko za jedną
operację chirurgiczną, za którą przysługuje najwyższa wysokość
świadczenia.
I tym samym wypłacono tylko za najwyżej opłacony zabieg.

Nie biorą pod uwagę tego, że wykonano dwie operacje w jednej.
Przecież z korzyścią dla pacjenta - jedną operacją, jedno znieczulenie, itd.
Dlatego zastanawiam się nad odwołaniem.

Tzn ja też rozumiem Aneczke, ale te ich procedury i wytyczne do mnie nie przemawiają, ale to insza inszość!

Trzeba się odwołać i tyle!

Jako ciekawostkę dodam, że koleżanka z tego samego ubezpieczenia za chirurgiczne usunięcie zęba otrzymała więcej pieniędzy niż ja za trzon macicy z jajowodami + zrosty.......gdzie tu logika 😕

Zrosty jak mniemam, nijak się mają do mięsniakow. Raczej mięśniaki zrostow nie powodują. Na tym powinnaś się oprzec, że z powodu mięśnialow usunieto Ci macicę i jajowody. A likwidacja zrostow, czyli dodatkowe pewnie jakieś nacięcia czy skrobania, po ktorych możesz też dodatkowo cierpieć, to raczej osobna sprawa. A czy przed operacją wiedziałaś, że masz zrosty,? To się chyba raczej w trakcie okazało... Musiałabyś wziąć dokumentację na oddziale i ją skserować na miejscu, a mianowicie przebieg operacji. Zeby im to przesłać razem z odwołaniem.

Jeśli masz takie coś w wykazie, to jak najbardziej się upomnij.

Z mojego zbiorowego z PZU nic nie mam, chyba tylko za pobyt w szpitalu, musiałabym mieć ciężką chorobę i wtedy jest 3 tyś. Tak wszystko jest jako NW w pracy lub urodzenie dziecka albo zgon itp.

Rabenko, a masz spis operacji chirurgicznych? To zależy od polisy., ja miałam grupiwe z pracy typu p plus

Nie ma spisu, jest tylko spis tych ciężkich chorób np. parkinson, zawał, nowotwór itp.

Rabenko, ja z grupowego pzu dostalam za pobyt w szpitalu (za 4 dni), za operacje (laparoskopia), za tę ciężką chorobę właśnie i radioterapię. Jeszcze chciałam za zwolnienie, ale nie doczytałam, że to w szpitalu trzeba być 2 tygodnie.
Zglosić się trzeba, niech główkują. Ja zglosiłam się online, każda sprawa osobno. Dopiero póżniej dosyłałam skany.
Decyzje były bardzo szybko, kasa na drugi dzień po decyzji. Zaskoczyli mnie pozytywnie.

Kasto to może i ja tak zrobię, podam nr ubezpieczenia i niech główkują, a nie przez księgową w pracy. Dzięki

Weź nr polisy i typ ubezpieczenia i pisz sama. On line naprawdę szybko idzie . Teraz procedura jest jeszcze bardziej uproszczona niż np 2 lata temu. Tylko musisz umieć skanowac dokumenty i umieszczać je jako załączniki.

KaSta napisał(a):Rabenko, ja z grupowego pzu dostalam za pobyt w szpitalu (za 4 dni), za operacje (laparoskopia), za tę ciężką chorobę właśnie i radioterapię. Jeszcze chciałam za zwolnienie, ale nie doczytałam, że to w szpitalu trzeba być 2 tygodnie.
Zglosić się trzeba, niech główkują. Ja zglosiłam się online, każda sprawa osobno. Dopiero póżniej dosyłałam skany.
Decyzje były bardzo szybko, kasa na drugi dzień po decyzji. Zaskoczyli mnie pozytywnie.

Witam czy Pani dostała pieniążki osobno za szpital osobno za operację i osobno za ciężka chorobe

Tak. To były osobne sprawy i osobne wypłaty. Pozdr

Dziękuję:)

@ Aneczka15, mam takie pytanie - czy PZU ostatecznie zakwalifikowało usunięcie trzonu macicy do wycięcia macicy (4 grupa)? I czy osobno zwrócili też za usunięcie mięśniaków (5 grupa)?