Może się komuś przyda ta wiadomość
Dowiedziałam się dzisiaj, że zgłaszając się do lekarza medycyny pracy, po długim L4 (w moim przypadku zasiłku rehabilitacyjnym) nie potrzebuję zaświadczenia od lekarza prowadzącego, a jedynie dokumentację przebiegu choroby i decyzję lekarza ZUS. Nie trzeba robić badań dodatkowych (laryngolog - wysiłek głosowy; praca przy komputerze powyżej 4 godzin dziennie), gdy ma się ważną poprzednią zdolność do pracy (mam do września 2020).
Wizyta ma się odbyć w pierwszy dzień po L4. Mam dzwonić po 4 maja, żeby ustalić godzinę wizyty.