Aniu bardzo się cieszę, że już czujesz się lepiej
Musisz uważać kochana, nie wolno Ci dźwigać, ani się forsować przez najbliższe miesiące, bo skoro darowano Ci drugie życie, to coś ważnego zapewne masz jeszcze do zrobienia
Mamy tu dwie Syrenki, które są szczęśliwymi mamami adopcyjnymi, a trzecia już się przygotowuje do tej roli, więc gorąco i Ciebie zachęcam
Zapomnisz o tym co przeszłaś, a ta maleńka istotka da Ci dużo szczęścia, które będziesz mogła jej odwzajemnić , czego Ci życzę z całego serca
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i cieplutko