Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Kochane Syrenki. Chcialabym się dowiedziec czy to prawda,ze ze wzgl na to ze mialam usunieta macice szybciej przejde w okres menopauzy. Gdy czytam na temat funkcji macicy to zaczynam sie obawiać, jak to będzie.

Curly-mum jesteś młoda i masz zostawione jajniki. Operacja oszczędzająca była właśnie po to, aby uniknąć przedwczesnej menopauzy. A niektóre kobiety w ogóle jej nie odczuwają. To bardzo indywidualna sprawa. Nie zamartwiaj się na zapas kochanie i żyj pełnią życia. Pozdrawiam cieplutko

Zgadzam się z Elunią , masz na to czas, jajniki pracują i produkują hormony, ale porozmawiaj ze swoim gin jak masz wątpliwości.

Pozdrawiam

Curly-mum Ja się miewa nasza młodziutka Syrenka i mamusia Opowiedz o swoim dzieciątku i jak Twoje zdrówko i czy wątpliwości jakie miałaś nie za bardzo Ci dokuczają

Jest mi niezmiernie miło, że znalazlam w Was oparcie.
Przy dziecku szybko zapomina sie o problemach, wszystkie wątpliwości zostały zamiecione w kat.
Córeczka jest bardzo kochana I nie mniej absorbujaca. Stale sie usmiecha, a gdy sie złości to tez na całego. Niedlugo skończy rok, powoli tupta I pragnie sama odkrywac świat. Muszę miec oczy do okola głowy;).
W dzien nie spi, czasem zdarza jej sie przysnac na maksymalnie pol godziny, wstaje wczesnie I chodzi spac okolo 23.

Życie intymne tez jakos sie ułożyło, wszystko to dzieki rozmowie I wzajemnym zrozumieniu.

Pozdrawiam Wszystkie Syrenki. Wyjasnijcie mi prosze skad nazwa Syrenki? Nazwa kojarzy mi sie tylko z syrenim śpiewem; ).

Bardzo się cieszę, ze nas odwiedziłaś
A jeszcze bardziej, ze wszystko się ładnie układa i niech tak będzie nadal
Dużo radości z córeczki i zdrówka dla Was obu

Próby wyjasnienia dlaczwego Syrenki , podjęłam się kilka lat temu w tym wątku
http://syrenki.net/viewtopic.php?f=53&t=256&p=16976&hilit=Ba%C5%9B%C5%84#p16976 , ale nie dam głowy, że taka jest geneza

Olikkk pojawiła mi sie informacja,ze nie mam uprawnień, aby przeczytać wątek z linku.

Niedopatrzenie sorki
Już jest ok

Dobre wieści przynosisz i to najważniejsze ... córcia daje Wam popalić, ale takie energiczne dzieci są bardzo inteligentne i dobrze sobie dają radę w życiu.
Buziaczki dla Ciebie i maluszka

curly-mum - 7 cze 2015, o 23:08
witam Syrenki:) Niedługo północ, moje dziecię usnelo a ja myślami znów jestem przy Was. pojutrze rocznica zabiegu. .

Curly-mum bardzo się cieszę, ze choć już minął rok od operacji, że masz sporo obowiązków i mało czasu, jednak o nas pamietasz i wpadasz, żeby znowu pobyć w naszym towarzystwie
Cieszę sie też, ze wszystko się unormowało i czujesz się całkiem dobrze
Oby zdrowko Ci dopisywało, a maleńka rosła Wam na pociechę
Wszystkiego co najlepsze życzę Ci z całego serca

Jak trwoga to do Boga..
a potem do syrenek...W wyniku komplikacji okołoporodowych, macicy couvelaira usunięto mi macicę i zmianę na lewnym jajniku (była tam torbiel z gruczołowatym płynem o wielkości 3cm). Byłam wczoraj na usg i znów lekarz zauważył torbiel, tym razem na prawym jajniku o wielkości 4cm. Martwię się strasznie, bo powiedział, że jeśli to jest torbiel to będzie musiał mnie znów ciąć. ... Czy kochane Syrenki też miałyście problemy z powracającymi zmianami na jajnikach?

Z innej beczki. Dawno mnie nie było, bo w życiu wciąż gnam. Pracuję w szkole, jestem wychowawcą pierwszej klasy (mam 6latki), z moja malutką jest moja mama- zatrudniłam ją jako nianię i dzięki temu mala jest szczęśliwa bo z babcią, ja jestem spokojna, a moja mama nie musi chodzić na trzy zmiany. Podpisałyśmy tzw. umowę uaktywniąjącą. Wszystko jakoś się układa.

Dziękuję za życzenia świąteczne. Przepraszam, że nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie. Drogie Syrenki - życzę Wam wiary bo ona pozwala przetrwać trudne chwile, nadziei - bo wtedy niemożliwe staje się możliwe

Julia.

Hej
Mówisz, że znowu pojawiła się torbiel
No niestety lubią wracać
Są wśród nas Syrenki, którym udało się pozbyć torbieli bez operacji, wystarczyły leki, więc mam nadzieję, że Tobie też się uda uniknąć kolejnego cięcia

Fajny pomysł z babcią i obie strony zadowolone
Szkoda, że nie wiedziałam o tym, kiedy mój wnuś był malutki
Też nianiowałam ale bez umowy

Wszystkiego dobrego Ci życzę i dużo zdrówka

curly-mum przykro mi, że znowu masz problemy że zdrowiem ale może uda się wyleczyć farmakologiczne i tego Ci życzę
Oliczku z tego co wiem, to taką opieką nad wnukami jest od niedawna, ale dokładnie to nie wiem, może na stronie ZUS.pl będzie napisane

Hej, znalazłam taką informację http://www.zus.pl/default.asp?p=3&id=3640
curly-mum -

Poczytałam

Curly mum wszystkiego najlepszego, 100 lat kachana oczywiście w zdrowiu, 🌼🌼🌼🌼🌼💐💐💐💐💐💐