Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Magda Lena napisał(a):Jestem 6tyg po usunięciu macicy z jajnikami.
Już po ciężkich porodach Położna powiedziała, że kiedyś poleci wszystko w dół.
Poleciało ale po operacji.. Chodzę na rehabilitacje uroginekologiczna. Pomaga ale kasa topi się jak lody..
Byłam u lekarza pierwszego kontaktu. Powiedziała, że za wcześnie na wniosek do sanatorium. Mówiłam, że poszpitalne, uzdrowisko. Póki jestem na L4..
Powiedziała, że to szpital.
Dzwoniłam do szpitala. Nie wypełniają takich wniosków.
Dzwoniłam do NFZ Mazowiecki oddział. Młodzież pracuje, nic nie widzą mówią tylko o normalnym sanatorium.
2czerwca idę do ginekolog ale prywatnie..
Zgłupiałam.. Nie wiem jak i u kogo?
Chciałabym w miarę szybko dostać się do sanatorium, uzdrowiska czy coś... I rehabilitować ten wypadający i bolący "dół" 🌿 🌿 🌿
Podpowiedzcie...
ASAJ75 napisał(a):Magdasz- skąd wiedziałaś jaki kod? Przy usunięciu przydatkow i raku jaki będzie?
Magdasz napisał(a):Mi wypisała rodzinna. Powiedziałam, że wiem z forum, że lekarz rodzinny takie skierowanie może wypisać i zrobiła to bez żadnego problemu. Podpowiedziałam jej tylko tylko że ma zaznaczyć poszpitalne i jaki wpisać kod.
Wniosek wysłałam z lipcu i po 3 tygodniach miałam odpowiedź i termin na październik.
Kathreen napisał(a):To ta do której ja trafiłam chyba taka niedouczona. Powiedziałam jej, że na stronie NFZ pisze, że lekarz rodzinny może wypisać a ona że ma mi szpital wypisać. Tak myślę, że może pójść z tym wnioskiem do innego lekarza rodzinnego.
Powrót do Prawo do sanatorium - szpitala uzdrowiskowego, po operacji usunięcia macicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości