Mamy prawo do sanatorium po operacji - szpital uzdrowiskowy

[Diara]

Dzięki kobietki za rady , oczywiście że uzbroję się w wiadomości, ale o tego mojego rodzinnego to jestem spokojna, bo jest ok. , napisze co będę chciała, tym bardziej jak się dowie, że to on sprawę spieprzył. A w NFZ pani powiedziała,że to będzie wniosek uzupełniający, więc liczy się i tak data wpływu pierwszego, mam go przysłać z pismem przewodnim. Przynajmniej na dzisiaj tak mi sie wydaje (że to raczej proste)...

[basia65]

Diaro mam nadzieję, że tak faktycznie będzie jak piszesz, trzymam kciuki

[olikkk]

Diaro to mnie uspokoiłaś Nie ufam za bardzo tym urzędnikom, więc zaczęłam podejrzewać, że chcą Cię wykolegować z całej imprezy
Skoro tak to wygląda, to zwracam honor pracownikom NFZ

[Diara]

Ja się tak łatwo nie poddaję. Jak mi się należy to powalczę.

[olikkk]

[basia65]

Diaro jak tam Twoje starania o sanatorium?

[Diara]

Basiu Dostać się do lekarza miałam problem, bo ten pacan co mi spieprzył skierowanie cały tydzień przyjmował rano, a ja nie miałam najmniejszej szansy wyrwać się choćby do WC, nie mówiąc gdzieś dalej. Ale poszłam do ośrodka i uprosiłam, żeby sam to poprawił, a ja odbiorę skierowanie w wolnej chwili i mam się zgłosić po odbiór we wtorek. A potem napiszę pismo przewodnie i wyślę to poprawione skierowanie do NFZ i będę czekać. Może się uda ...

[basia65]

Diaro nie zazdroszczę, droga przez mękę do tego sanatorium. Moja lekarka. tzn. z przychodni wysłali do NFZ i było wszystko OK. Życzę powodzenia i ogromnej cierpliwości.

[olikkk]

Nemecka ciekawa jestem, czy już wróciłaś sanatorium i jak Ci się podobało
Mam nadzieję, że się odezwiesz i napiszesz czy było fajnie

Zastanawia mnie czy Alaan była zadowolona , bo jak wyjechała do sanatorium w kwietniu, to więcej się do nas nie odezwała
Allan jak nas jeszcze pamiętasz i zerkasz do Forumkowa, to daj znać jak było i jak się miewasz
Pozdrawiam cieplutko Nemeckę i Alaan

[Ida89]

Witam .
Jestem 3 tyg. po operacji i w poszukiwaniu informacji co mi wolno, a czego nie trafiłam na to forum. Dzięki niemu m.in.dowiedziałam się, że mogę się starać o wyjazd do sanatorium. Zabrałam się więc za to od razu, a jako że wizytę u ginekologa mam wyznaczoną dopiero na grudzień, więc zwróciłam się do swojego lekarza rodzinnego.
Pani doktor wystawiła mi je, ale powiedziała, że na mięśniaki sanatorium nie przysługuje. Ale jak powiedziała, jest to sprawa orzecznika w NFZ. Wiedząc z tego forum, że często lekarze nie końca są w tej sprawie doinformowani, nie zmartwiłam się tym. Dzięki temu forum przeczytałam przepisy i wiedziałam, że się należy.
Ale wczytałam się dokładnie w to co mi napisała w skierowaniu i mam wątpliwości. Wypisała tam jako rozpoznanie-choroba zasadnicza, będąca podstawą wystawienia skierowania: mięśniak gładkokomórkowy macicy. A samo skierowanie wypisane jest na leczenie uzdrowiskowe.
I tu mam pytanie do pań, które składały takie skierowania do NFZ-czy w skierowaniu nie powinno być zaznaczone zamiast leczenia uzdrowiskowego-rehabilitacja uzdrowiskowa /lekarz jedną z tych pozycji zaznacza na skierowaniu/?
I czy jako rozpoznanie, czyli choroba zasadnicza, będąca podstawą wystawienia skierowania nie powinno być wpisane, że operacja trzonu macicy, a nie mięśniak?
I aby było to załatwione w szybszym tempie i bezpłatnie czytałam, że ma być wpisane, że jest to rehabilitacja poszpitalna. A ja takiej adnotacji nie mam nigdzie na skierowaniu. Co prawda do skierowania jest dołączone ksero wypisu ze szpitala. Ale czy to wystarczy? Nie chciałabym wysłać tego skierowania i po paru tygodniach dowiedzieć się, że zostało ono odrzucone z powodu niewłaściwego wypełnienia.
Może któraś z pań będzie mogła mi pomóc? Szczególnie, te które składały skierowania już na nowych drukach. Nie wiem, czy różnią się one dużo od tych starych, które obowiązywały do kwietnia 2012.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie panie i jednocześnie dziękuję, za informacje o swoich przeżyciach, które opisują. Pomaga mi to w radzeniu sobie z codziennością po operacji.

[iwon62510]

Witaj Ida ja w sanatorium po operacji nie byłam,ale są tu kobietki,które były i takie które są w trakcie czekania na sanatorium..napewno Ci podpowiedzą...co i jak.....trawiłaś na super forum ..ja tu zakotwiczyłam juz dwa lata...pozdrawiam i zdrówka Ci życzę...

[ismena]

Ida cześć, na mój chłopski rozum zdecydowanie powinno yc napisane leczenie poszpitalne, wtedy po 1 w ciagu maks 8 miesiecy MUSZA zapewnic ci sanatorium,po drugi nie płacisz (tzn płacisz ale jakies minimalne koszta) a po 3 jedziesz w ramach zwolnienia lekarskiego a nie urlopu. Co do rozpoznania zasadniczego to nie wiem.
Zaraz pewnie któraś mądra głowa tu wpadnie i Ci powie

[basia65]

Ida witam Ciebie bardzo serdecznie
Bardzo dobrze trafiłaś na nasze forum. Ja również staram się do sanatorium, jeszcze nie wiem do którego sanatorium pojadę i w jakim terminie. Nie pamiętam dokładnie co moja doktor zaznaczyła, ponieważ było wysyłane bezpośrednio z przychodni. Ale z tego co pamiętam, to mówiłam o leczeniu poszpitalnym, ale też nie wiem czy to jest jednoznaczne z rehabilitacją uzdrowiskową. Na informacji otrzymanej z NFZ jest napisana o zakwalifikowaniu na: UZDROWISKOWE LECZENIE SZPITALNE DOROSŁYCH o profilu CHOROBY KOBIECE (GINEKOLOGIA). Bardzo dobrze, że jest dołączony wypis ze szpitala. Życzę powodzenia w staraniu o skierowanie do sanatorium i dużo zdrowia

[Ida89]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
iwon62510. Zdrówko wszystkim nam potrzebne. Ja powoli testuję ile mi już wolno. A na razie chciałabym załatwić sprawę tego skierowania,bo nie wiem, czy wysłać je w takiej formie jak mam, czy też musi być poprawione.
ismena. No właśnie. Jak to też tak próbowałam rozgryźć na chłopski rozum. I stąd moje wątpliwości. Bo niby lekarz mądrzejszy ode mnie, ale z drugiej strony /szczególnie, gdy tu się tyle naczytałam/ niekoniecznie wie co robi /pisze/.
basia65. u mnie też będzie wysłane jako bezpośrednie z przychodni. Tzn. Mam na kopercie jako nadawcę wpisaną swoją przychodnię. Tak mi wypisała moja pani doktor. Ale właśnie sprawa tej podstawy wystawienia-czy to ma być ten mięśniak, którego tak naprawdę nie ma, czy też stan po operacji macicy? Ot i problem. Bo jak wyślę i będzie źle, to w najlepszym przypadku trzeba będzie dosyłać sprostowanie.


pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczyny

[basia65]

Ida poczekaj spokojnie do jutra lub nawet piątku. Masz czas na złożenie wniosku do 6 m-cy od operacji, aby zakwalifikować się na leczenie poszpitalne. Myślę, że jutro odezwą się inne Syrenki, a na pewno Olikkk i udzielą Ci stosownych wskazówek Tymczasem uważaj na siebie

[basia65]

Ida a co powinno być wpisane jako rozpoznanie, to ja się na tym specjalnie nie znam, ale wydaje mi się, że stwierdzenie "mięśniakowata macica" to jest właśnie rozpoznanie, natomiast "operacja trzonu macicy" jest zakresem operacji. Pozdrawiam

[iwon62510]

Ida tak po maleńku..nie wyrywaj się zbytnio z tym co wolno,a co konieczne... ...trzeba czasu..uważaj na siebie i nie dźwigaj!!!!!

[Ida89]

Dzięki dziewczyny. Poczekam jeszcze do jutra. Zobaczę czy i jak ewentualnie podejdą do tego inni.
A z tym co mi wolno, a czego nie. No cóż. Jestem 3 tyg. po operacji. Fakt, że po laparoskopii, ale jednak. A w ubiegłym tygodniu miałam już telefon z pracy, że jeśli zdecyduję się na dłuższe chorowanie to na moje miejsce przyjmą kogoś innego. No i ja się nie stresować ? Zobaczę co powie lekarz na wizycie kontrolnej za dwa tyg. Ale chyba muszę się zastanowić co gdyby? Wyleczyć się porządnie i brać pod uwagę zmianę pracy, czy też spróbować wrócić do pracy bez względu na samopoczucie i stan zdrowia?
Bo tak właściwie to człek słaby jest i obolały, ale jednak siły znajdą się. Bo rany zewnętrzne ładnie się goją, nawet bardzo ładnie. Tylko co w środku? Tego nie widzę i niby będzie teraz dobrze, może i troszkę zaboli, ale bez przesady, a za jakiś czas okaże się, że jednak coś się jednak w środku naderwało lub uszkodziło. Problem polega na tym, że nie wykonuję pracy biurowej, tylko fizyczną-ciężary o różnej wadze /bywa 5,10, a nawet więcej kg/, podnoszone, przewracane. Do tego bardzo częste schylanie się i to po 10 godz. codziennie. Dlatego to sanatorium. Liczyła, że tam szybciej dojdę do siebie.

[ismena]

Wiesz co Ida życie jest tylko jedno, do pracy fizycznej to ty nie idź, trudno, świat się nie zawali, z kuli ziemskiej też Cię nikt nie zepchnie, przeciagnij zwolnienie ile się da i przez ten czas poszukaj innej pracy. NIE WOLNO CI DŹWIGAĆ !!!!!!!!!

[olikkk]

Witam Cię Ido
Tak na szybko , bo nie mam wiele czasu, ale podpowiem Ci, że ważny jest symbol, który musi być zaznaczony na skierowaniu N99.
Właśnie ostatnio Diara miała z tym problem, więc z pewnością coś więcej Ci napisze na ten temat
Pozdrawiam cieplutko i cieszę się, że mogłyśmy Ci pomóc

Zerknij do tego wątku


http://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=230