Strona 1 z 1

Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 14 maja 2018, o 22:39
przez Martyna90
Dziewczyny co prawda temat mnie jeszcze osobiście nie dotyczy , ale chciałabym poznać wasze doświadczenia z wymienionymi metodami usunięcia macicy. Ordynator oddziału gdzie miałam konizację powiedział mi, że gdyby zaszła potrzeba usunięcia macicy, w grę wchodzi tylko operacja przez cięcie brzucha , bo tylko wtedy zrobi się to tak jak należy - czyli tak , aby za chwilę nie pojawiły się skutki uboczne w postaci wypadania innych narządów miednicy mniejszej . Wiem też że lekarz ten jest słabym operatorem jeśli chodzi o metodę laparoskopową .Podobno doświadczeni operatorzy w metodzie laparoskopowej nie mają większego problemu , aby wykonać operację prawidłowo z dbałością o przyszy komfort życia pacjentki . Czy jest wśród Was osoba , która miała laparoskopowo usuniętą macicę powiedzmy 10 lat temu i więcej i żyje do dziś bez powikłań tej operacji . Będę wdzięczna jeśli zechcecie się podzielić swoimi spostrzeżeniami .

Re: Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 15 maja 2018, o 07:43
przez ismena
ja miałam laparoskopie 4 lata temu i nic złego na ten temat nie mogę powiedzieć. Szybciej dochodzi się do formy, ale to wszystko zależy od danej osoby. U mnie było ok.

Re: Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 21 maja 2018, o 20:51
przez Joanna80
Martyna, ja się pytałam swojego lekarza, czy mogę mieć operację laparoskopową, ale on był temu przeciwny, a jest to lekarz z dużym doświadczeniem, publikacjami naukowymi itp. Potem czytałam, że przy laparoskopowym usunięciu macicy jest większe ryzyko uszkodzenia dróg moczowych w czasie operacji i pęknięcia rany w pochwie po operacji (czasem nawet szereg lat później!), więc bardzo się cieszę, że nie miałam takiej operacji...

Jestem już 2 miesiące po operacji i czuję się naprawdę dobrze - operacja przez cięcie brzucha to naprawdę nic strasznego! Ale na pewno nie powinnaś mieć żadnej operacji u lekarza, do którego nie masz zaufania...

Re: Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 27 maja 2018, o 17:44
przez monte
I u mnie nie było mowy bo szyjka była już tak krótka zw docencik nie podjął się tego mimo że więcej robi laparoskopii

Re: Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 28 maja 2018, o 23:44
przez Martyna90
2 tygodnie temu robiłam cytologię LBC, wyszła 2 grupa :), jedyne co muszę wyjaśnić z lekarzem to odczyn leukocytarny , bo nie wiem z czym może być związany i czy trzeba to leczyć czy nie . Wygląda na to że pozbyłam się dysplazji, mam nadzieję , że to już koniec przebojów i nie będę musiała się martwić więcej perspektywą usunięcia macicy . Pozdrawiam Was .

Re: Laparoskopia czy cięcie - Wasze doświadczenia

PostNapisane: 29 maja 2018, o 11:01
przez olikkk
Martynko cieszę się bardzo :-bd u życzą uwolnienia się od wszelkich problemów jakie Cię dręczyły wcześniej :ympray: :kolobok_give_heart2: