Usunięcie macicy, jajowodów, torbieli na jajniku - Ulkajot1
Napisane: 11 lis 2017, o 15:41
ELIZOcieszę się że choć trochę mogłam Ci pomóc ,
po prostu chciałam oddać to co dostałam od dziewczyn z forum gdy dowiedziałam się o mojej chorobie
bardzo mnie wspierały i to one nauczyły mnie optymizmu
wiem jak znajomi reagują na mnie wiedząc że mam nowotwór ,
są tacy którzy głośno mówią że nie wierzą że z tego wyjdę ,oraz tacy którzy boją się takich rozmów
niestety u nas w Polsce nadal ludzie tkwią w przekonaniu że rak to wyrok ,a ja czekając w kolejce do lekarki
rozmawiając z kobietami które są po 10 lub więcej lat po leczeniu wierzę że i mnie się uda
chociaż są dni czasem do bani, i wszystko mnie przytłacza, jednak ciągle gdzieś tam w sercu jest mała iskierka nadziei
Elizo więc Ty też uwierz w siebie i nie zamartwiaj swoich synów chorobą lepiej popisz w syrenkowie
bo tu na pewno pomogą
po prostu chciałam oddać to co dostałam od dziewczyn z forum gdy dowiedziałam się o mojej chorobie
bardzo mnie wspierały i to one nauczyły mnie optymizmu
wiem jak znajomi reagują na mnie wiedząc że mam nowotwór ,
są tacy którzy głośno mówią że nie wierzą że z tego wyjdę ,oraz tacy którzy boją się takich rozmów
niestety u nas w Polsce nadal ludzie tkwią w przekonaniu że rak to wyrok ,a ja czekając w kolejce do lekarki
rozmawiając z kobietami które są po 10 lub więcej lat po leczeniu wierzę że i mnie się uda
chociaż są dni czasem do bani, i wszystko mnie przytłacza, jednak ciągle gdzieś tam w sercu jest mała iskierka nadziei
Elizo więc Ty też uwierz w siebie i nie zamartwiaj swoich synów chorobą lepiej popisz w syrenkowie
bo tu na pewno pomogą