Strona 2 z 3

Usunięcie macicy, jajowodów, torbieli na jajniku - Ulkajot1

PostNapisane: 11 lis 2017, o 15:41
przez maria
ELIZOcieszę się że choć trochę mogłam Ci pomóc ,
po prostu chciałam oddać to co dostałam od dziewczyn z forum gdy dowiedziałam się o mojej chorobie
bardzo mnie wspierały i to one nauczyły mnie optymizmu
wiem jak znajomi reagują na mnie wiedząc że mam nowotwór ,
są tacy którzy głośno mówią że nie wierzą że z tego wyjdę ,oraz tacy którzy boją się takich rozmów
niestety u nas w Polsce nadal ludzie tkwią w przekonaniu że rak to wyrok ,a ja czekając w kolejce do lekarki
rozmawiając z kobietami które są po 10 lub więcej lat po leczeniu wierzę że i mnie się uda
chociaż są dni czasem do bani, i wszystko mnie przytłacza, jednak ciągle gdzieś tam w sercu jest mała iskierka nadziei
Elizo więc Ty też uwierz w siebie i nie zamartwiaj swoich synów chorobą lepiej popisz w syrenkowie
bo tu na pewno pomogą :x

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 11 lis 2017, o 18:07
przez Wiewiórka
monte napisał(a):Oj tak mój też niby płakał że mną przed operacją ale po jak zobaczył że z domu wyszłam to już wdg niego byłam gotowa w maratonie biec 😁

Mój przyszły mąż zaczął działać zupełnie odwrotnie odkąd wróciłam do domu po operacji. Najważniejsze urządzenie w domu to zelmer do gotowania na parze:) Krzysiek jest absolutnie ukierunkowany na zdrowe jedzenie i jak chce pozwolić sobie na jakieś żywieniowe "szaleństwo" to słyszę: "czy jesteś pewna, ze to jest dobre w twoim stanie" 😂 Jak w trakcie wizyty u mamy 1listopada chciałam zjeść kotleta to prawie musiałam przynieść zgodę od lekarza... z jednej strony to jest kochane, a z drugiej niedługo zacznę się chyba chować w kącie, żeby zjeść kotleta z kapustą, 😂😂😂

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 11 lis 2017, o 18:39
przez Elza13
To bardzo miłe, że przyszły mąż tak o Ciebie dba i gotuje zdrowo :ymapplause: Z drugiej strony kotlet, kapustka kuszą ... mniam, paluszki lizać :D

Mój mąż niestety gotujący nie jest, co więcej jest oczekujący, więc u nas w domu tylko ja gotuję (staram się w zdrowy sposób)
i zwykle to ja decyduję, co jemy na obiad. Kto ma pilota, ten ma władzę ;) Kto miesza w garze, także ;) :p ;)

A swoją drogą, marzy mi się, żeby mój mąż coś ugotował i podał.

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 13 lis 2017, o 09:34
przez MagdaS
Wiewiórko to zazdroszczę Ci małżonka, który lubi się zdrowo odżywiać. U mnie odwrotna sytuacja. Raczej ja prę do zdrowego odżywania a mój mąż ( ma nadwagę) najchętniej same śmieci by jadł. Słusznie pisze Elza, ze kto miesza w garze ten ma władzę :D Ja staram się moją wykorzystywać tylko, że mój mąż umie i lubi gotować więc nie raz się przepychamy w kuchni co i jak zrobić.
Elza, czytałam Twój wątek. Dobrze, że tu napisałaś, bo choć to kontakt tylko mailowy to zawsze człowiek choć trochę mniej sam z tym wszystkim jest. Bo kto nas zrozumie jak nie inna osoba, która ma podobne problemy. Rodzina jest wsparciem ale...ja też nie chce obarczać moich córek czy syna całą tą medyczną sprawa. Mówię o tym bardzo oględnie. Co prawda jednak u mnie inna skala problemu niż u Ciebie.
Dobrze, że jesteś taką optymistyczną osobą, łatwiej zmagać się z problemem kiedy jednak jest ten promyk uśmiechu :)

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 21 lis 2017, o 21:33
przez olikkk
Cieszę się, że forum działa jak mała , ale jednak skuteczna psychoterapia ;)
Wygadanie się , rozmowa z kimś dla kogo choroba , zwłaszcza nowotworowa nie jest tabu i można o niej normalnie, bez emocji rozmawiać, jest bardzo pomocna :) Tu można wyrzucić wszystkie swoje obawy, bolączki, ale też otrzymać nieocenione wsparcie od kogoś, kto dobrze wie, co mówisz, co przezywasz, co czujesz ....
Psycholog tego nie zapewni, on tego nie doświadczył :ymsigh:
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo serdecznie i życzę dużo zdrówka, a nade wszystko pokoju w serduszku :kolobok_give_heart2:

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 22 lis 2017, o 00:03
przez Elza13
Masz rację Olikku, że to działa, jak terapia :) Mamy tu wszystkie podobne doświadczenia, podobne lęki, łatwiej i lepiej rozumiemy się wzajemnie, lepiej, niż ktoś, kto tego nie doświadczył. Osobiście czuję się tu, na tym forum bezpiecznie, mam poczucie, że nie spotkam się tu z krytyką, oceną czy odrzuceniem, tylko ze zrozumieniem i wsparciem. Już sam fakt, że coś wypowiem czy napiszę jest mi pomocny, bo trochę sobie porządkuję w głowie różne myśli i oswajam je.
Dziękuję :) @};-

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 23 lis 2017, o 00:49
przez vika45
Dziweczyny mój się bardzo zdrowo odźywia czyli wrzuca jak leci!! Gdybym ja tyle jadła to drzwi w loku by musieli powiększać. Brzydko powiem „żre” za nas dwoje a tylko ja tyję :D ślubny waźy obecnie 72 kg przy trzeciej kolacji o 24. Och, jak ja mu zazdroszczę! Niestety ogranicza się tylko do jedzenia ale patrząc na pałaszujący dziób warto mu gotować!

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 28 gru 2017, o 11:45
przez Elza13
Dzień dobry Wszystkim :)
Ostatnio mam bardzo dobry czas - miałam udane święta: sympatyczne, rodzinne, z serdeczną atmosferą, przy stole osiem osób. Wszystko (prawie) odbyło się zgodnie z planem - na wigilijnym stole barszcz, pierogi, które kleiłam tydzień wcześniej i zamroziłam, zupa z soczewicy, ryba po grecku, ryba smażona, śledzie, sałatka jarzynowa (synowa przyniosła), kapusta z grochem. Później ciasta - sernik, który przyniosła druga moja synowa (obie dziewczyny jeszcze nie są synowymi, ale tak o nich myślę), ciasto marchewkowe, które się szybko robi i do tej pory zawsze wychodziło, ciasteczka ananasowe (też się szybko robi). To, że zapomniałam podać kompot z suszu, który wystawiłam wcześniej na balkon, to drobiazg. Piliśmy go z mężem przez święta i jeszcze po :D
Wśród prezentów, jakie dostałam od Mikołaja była kostka Rubika. Lubię tego typu rzeczy. Teraz siedzę i układam :D. Kiedyś, jeszcze za czasów studenckich miałam pożyczoną kostkę (nigdy nie miałam własnej) na jakieś ferie czy święta. Wtedy zaparłam się i po tygodniu czy półtora ułożyłam, prawie wtedy nie jadłam i nie spałam, tylko układałam, jak w jakimś amoku. Teraz też (mam nadzieję) ułożę. Z tym, że nie siedzę po nocach, jak poprzednio. :D Mam też ine fajne rzeczy, które mnie absorbują. Po spotkaniu warszawskich syrenek odżyłam. Dorit, Twoja książka zadziałała inspirująco, znów mi się chce brać aparat do ręki i robić zdjęcia, co zawsze było moją pasją. Jeśli akurat nie chce mi się wychodzić z domu, ustawiam sobie kompozycje z różnych przedmiotów i fotografuję je, eksperymentując przy tym ze światłem. Wiewórko, zarażasz optymizmem. Zauważyłam to już wcześniej, tutaj, w Syrenkowie, ale w realu chyba jeszcze bardziej. Jest w Tobie tyle pozytywnej energii, że tylko czerpać garściami :) Chyba wywołam nasze wspólne zdjęcie, żeby mi przypominało nie tylko nasze wspólne spotkanie, ale Twoje pozytywne myślenie i radość życia. Dorit, to był naprawdę świetny pomysł z tym spotkaniem @};- @};- @};-

Pozdrawiam serdecznie Wszystkie Kobietki :)

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 28 gru 2017, o 18:15
przez Helena
och jak fajnie, że mogłyście się spotkać w realu
ja mieszkam w Łodzi więc może, jeżeli pozwolicie przy Waszym kolejnym spotkaniu mogłabym uczestniczyć
czy są na forum Łodzianki?
pozdrawiam serdecznie
Helena

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 29 gru 2017, o 00:37
przez olikkk
Elzo nawet nie wiesz jak bardzo ucieszył mnie Twój post :x
Tyle pozytywnej energii w tych słowach, co pozwala mi się domyślać, że to oklapnięcie, o którym niedawno pisałaś, możemy puścić w niepamięć ;) tego Ci bardzo mocno życzę :kolobok_give_heart:
To prawda, wygląda na to, że pomysł Dorit z warszawskim spotkaniem, to był strzał w "10" :-bd
Bardzo się cieszę, że przyniósł tak dobre owoce dla Was wszystkich ;;)
I niech te owoce wciąż się monożą :ympray:
Mocno Cię przytulam :ymhug: podobnie jak Dorit :ymhug: i Wiewiórkę :ymhug:

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 29 gru 2017, o 00:50
przez Elza13
Dzięki Olikku :) Też mam nadzieję, że to już przeszłość. I mam nadzieję, że ta pozytywna energia zostanie na bardzo długo :) :) :)
Czekam na wiosenne spotkanie :) Helenko, Łódź nie jest daleko, więc byłoby super, gdyby udało Ci się dołączyć do zlotu Syrenek.
Przypuszczam, że tu na forum są też Kobietki z Łodzi lub okolic, jednak nie mam pewności.
Pozdrawiam cieplutko :ymhug: :-*

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 29 gru 2017, o 22:46
przez olikkk
Helenko Łódź już nam swego czasu chodziła po głowie ;)
Jest kilka Syrenek z tamtych okolic, więc kto wie :ymsmug:
Sama chętnie poznam Łódź :kolobok_yes:

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 30 gru 2017, o 18:38
przez Wiewiórka
Elza aż mi się łezka zakręciła w oku jak przeczytałam Twój wpis. Cieszę się bardzo, ze tak miło wspominasz nasze spotkanie - przed nami jeszcze wiele kolejnych spotkan i wiele wspólnych zdjęć 😄Ogromnie się cieszę, ze trafiłam do Syrekowa i miałam okazję poznać tyle cudownych osób ❤️❤️

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 4 sty 2018, o 23:55
przez Elza13
To jest miejsce, w którym można czerpać dobrą energię.
Pozdrawiam serdecznie Wiewiórko :ymhug: :-*

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 5 sty 2018, o 00:01
przez olikkk
I poznać fantastyczne Kobiety :-bd :-*

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 5 sty 2018, o 00:37
przez Elza13
Zdecydowanie tak, Olikku :)
W pełni się zgadzam :-bd
Pozdrawiam serdecznie Ciebie Olikku i pozostałe Kobietki :ymhug:

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 5 sty 2018, o 00:42
przez olikkk
I wzajemnie Elzo :-*

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 8 sty 2018, o 11:19
przez Dorit
Cześć Dziewczyny @};-

Dziś od rana mnie ściska (szczęki) i mam gorsze myśli. A jednocześnie dużo silnej energii do działania. Weszłam na forum, żeby się pocieszyć. Pomyślałam, że napiszę do Was z prośbą o wsparcie. No i weszłam na wątek Elzy, przeczytałam, co pisałyście w międzyczasie i mi się lepiej zrobiło. Elza- cieszę się, że wróciła Twoja inspiracja do fotografowania. Widzę na Fb Twoje dzieła - piękne zdjęcia. Po prostu piękne. Mi w Sylwestra nie udało się zrobić fajerwerków, a chciałam. Troszkę żałowałam, ale jak zobaczyłąm Twoje, to mi się tak jakoś w głowie pomyślało, że są zdjęcia, jakbym je w sobie czuła. Mimo że Twoje, a nie moje to jak troszkę moje. Czuję bliskość :)

Tak, mam nadzieję, że spotkanie w Warszawie będzie fajne. Zaraz napiszę w odpowiednim miejscu na forum o tym. Wstępnie zrobiłam rezerwację miejsca na noclegi, ale muszę wiedzieć ile osób będzie. Bo tam jest tylko 9 miejsc.

Ściskam Was Kochane Dziewczyny, Dorit @};-
P.S. W piątek spotykamy się z Wiewiórką. Będziemy rozmawiać o pięknych rzeczach, o trudnych, o wzruszeniach, o sile i mocy tej młodej pięknej rudej jak Wiewiórka Kobiety :x

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 8 sty 2018, o 23:34
przez Elza13
Dorit, witaj :)
Przykro mi, że masz trochę gorszy, czas, że Cię nawiedziły trudniejsze myśli. Podobno wszystko jest po coś, tylko nie zawsze od razu widzimy po co. To dobrze, że zaglądasz do Syrenkowa, bo nikt nikogo nie zrozumie tak dobrze, jak kobiety w podobnej sytuacji. Mam nadzieję, że spotkanie oko w oko z Wiewiórką w piątek bardzo dobrze Ci zrobi i poprawi Twoje samopoczucie, nie ma to, jak bezpośrednia rozmowa. Super, że możecie się spotkać :) Piszesz o mocy Wiewiórki, masz rację, jest nazdwyczajna!!! Ale równocześnie sądzę, ża każda z nas ma moc, tylko nie od razu ją widzimy, i nie zawsze potrafimy ją wykorzystać dokładnie wtedy, kiedy jest potrzebna.
Robiąc zdjęcia fireworków w Sylwestra myślałam o Tobie, czy Ty też wystajesz połową człowieka przez okno, jak ja, czy może fotografujesz je w jakichś pięknych okolicznościach przyrody. Więc nic dziwnego, że poczułaś, jakby te foty były też Twoje :-* . Miło mi, Dorit, że Ci się podobają :)
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie , ciepło o Tobie myślę Dorit :ymhug:

Re: Dzień dobry Wszystkim - Elza13

PostNapisane: 8 sty 2018, o 23:44
przez olikkk
Dorit kochana, mam nadzieję, że te poranne gorsze myśli już odfrunęły, dzięki naszym kochanym Syrenkom :x
Przykro mi, że trochę niefajnie zaczął Ci się dzień i nowy tydzień =((
Ufam, że to była chwilowa niedyspozycja ;) i już wszystko jest ok, czego Ci bardzo mocno życzę :kolobok_give_heart2: