Sarcoma...

My wygrałyśmy, Ty też wygrasz :)

Re: Sarcoma...

Postprzez maria » 23 maja 2017, o 13:22

ismena napisał(a):
olikkk napisał(a):Ismenko z tego co pisała Agnez, są w kontakcie z Natalią od Reni ...
Nie chcę roztaczać czarnych scenariuszy, ale pamiętam ile złudzeń i cierpienia przez leczenie przeżyła Renia ...
Zawsze jestem optymistką, ale nie przy tym typie nowotworu =((
Pozwoliłabym chorej cieszyć się każdym dniem bez cierpienia ,nie dokładając jej kolejnych , które i tak nie dają wiele szansy =((


zgadzam się się z wypowiedzią dziewczyn ,i dziwię się, powinni pozostać na radioterapii paliatywnej :(
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Sarcoma...

Postprzez agnez40 » 23 maja 2017, o 14:15

Kurcze... ja mam wrażenie, że to ta Monika tak napiera na to dalsze leczenie, operację, usuniecie węzłów... Mama miała robione jakies badania, które wykazały, ze fizycznie poradzi sobie z chemią, gdyby była potrzebna ( nie wiem, co to za badania). No trudno, to ich decyzja. Obawiam sie tylko, ze ona tego wszytskiego nie przetrzyma -chemia, utrata włosów, osłabienie, wymioty, "odjazdy" psychiczne, fizyczne... Potem jeszcze naświetlania... Lekarz powiedział, ze jej wiek 54 lata, wbrew pozorom, nie jest dobrym kompanem w tej walce. W młodym organiżmie choroba rozrostowa szerzy sie szybciej gorzej rokuje...
Z Natalią - córką reni, Monika rozmawiała. Niestety, tam w Wiedniu są chorendalne koszty. renia była na ubezpeiczeniu kogoś z rodziny i dlatego zabiegi miała refundowane. Tutaj... konsultacja z (...........)., który zajmował sie Renią to na polskie pieniądze 2.5 tyś. JEDNORAZOWA KONSULTACJA. Brak znajomosci języka, brak mieszkania tam, też nie wróży dobrze. Zwyczajnie... ich na to nie stać. Zresztą teraz, jak zrobiły sie przerzuty.... :(
agnez40
 
Posty: 281
Dołączył(a): 1 mar 2014, o 00:51
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 40
Data operacji: 18 września 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica, nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych, anemia z niedoboru zelaza
Zakres operacji: histerektomia - usunięcie macicy i szyjki
Wynik HP: OK:))) !!!!!!!!!!
Terapia hormonalna: po operacji nic nie biorę

Re: Sarcoma...

Postprzez eli-50 » 24 maja 2017, o 10:58

Agnez od pewnego czasu błądzę w podobnym chaosie, a sprawa dotyczy mojej mamy =((
Podobno dzisiejsza chemia może zdziałać wiele.Dużo zależy od organizmu. Na każdą terapię pacjent musi wyrazić świadomą zgodę, więc nie da się ukrywać stanu zdrowia chcąc prowadzić dalsze leczenie. To wszystko jest bardzo trudne :( . Pozdrawiam %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Sarcoma...

Postprzez agnez40 » 31 maja 2017, o 13:58

Dziś pierwszy dzień chemii... Lekarze myślą nad podaniem jednoczesnie chemii i radioterapii. Po raz pierwszy o czymś takim słyszę, no ale... może tak sie robi. Trzymajcie kciuki, żeby chociaz nie cierpiała, bo w wyleczenie to ja już nie wierzę. Lekarz opowiadał, ze jak PET doszedł do brzucha, to " zwariował". Oby tylko nie cierpiała...
agnez40
 
Posty: 281
Dołączył(a): 1 mar 2014, o 00:51
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 40
Data operacji: 18 września 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica, nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych, anemia z niedoboru zelaza
Zakres operacji: histerektomia - usunięcie macicy i szyjki
Wynik HP: OK:))) !!!!!!!!!!
Terapia hormonalna: po operacji nic nie biorę

Re: Sarcoma...

Postprzez magonia24 » 31 maja 2017, o 14:15

Drogie dziewczyny

Zgadzam się w zupełności z oLikkk, iż w takiej sytuacji należałoby pozwolić choremu spokojnie przeżyć ten czas, który został mu dany. Wiem, że z pozycji chorego i jego rodziny to wygląda zupełnie inaczej, chwyta się każdej nadziei a może...

Miałam znajomą, która również zachorowała na raka. Rozprzestrzeniał się bardzo szybko zajął mózg, kości, itd. H. na początku choroby zdiagnozowała się (2 lata temu) i na tym zakończyła konwencjonalne leczenie. Nie chciała już więcej robić żadnych badań, PET-ów itp. Lekarze wielkorotnie proponowali jej dalszą diagnostykę i leczenie. Odmawiała twierdząc, że jeśli będzie wiedziała jak zły jest stan to się załamie. Nie chciała tego. Leczyła się olejem z marihuany (to było za granicą gdzie jest on legalny i dostępny), różnymi ziołami itd. Odmówiła chemioterapii i radioterapii. Przez blisko 1,5 roku czuła się dobrze, dzięki temu "leczeniu" nowotwór w mózgu cofnął się. H. najgorzej czuła się od strony kości, tam przerzuty były najbardziej dotkliwe. Od czasu do czasu gdy było bardzo źle lądowała w szpitalu na leczeniu paliatywnym (przeciwbólowym) a potem znowu funkcjonowała. Lekarze dawali jej max. 8 mies życia a ona bez leczenie przeżyła blisko 2 lata w niezłej kondycji. W tym czasie dużo podróżowała, cieszyła się życiem... Często mówiła, że właśnie chemia zabija, odziera z człowieczeństwa, odbiera radość ostatnich miesięcy życia. Mówiła, że niezależnie ile jej zostało chce to przeżyć świadomie, bez cierpienia, które powoduje chemia.
Pomimo, iż H. wierzyła, że pokona gada jak mówiła, pomimo ogromnego optymizmu i zachłanności życia, rak nie dał za wygraną. H. odeszła ale szczęśliwa i spełniona... Trudne to, nie każdy z nas ma tyle siły aby tak postąpić. Piszę o tym dlatego, że rzadko się o tym mówi...


Smutne to bardzo :( :( :(
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Sarcoma...

Postprzez olikkk » 31 maja 2017, o 23:05

Gdyby mnie dotyczyła taka sytuacja , chyba postąpiłabym podobnie ...
Jeśli zostaje mi kilka miesięcy życia, szkoda spędzić je w szpitalu i na cierpieniu spowodowanym chemiami, czy operacjami =((
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Sarcoma...

Postprzez maria » 1 cze 2017, o 19:16

Agnez w IO gdzie się leczyłam to dużo osób miało chemie i potem radioterapię
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Sarcoma...

Postprzez eli-50 » 3 cze 2017, o 23:44

Nie wiadomo co lepsze. Czy powolne konanie ? Czy łapanie się nawet najmniejszej szansy na powstrzymanie rozwoju choroby ?
Czy rezygnacja z leczenia jest wolna od cierpienia ?
Moja mama też rozpoczęła chemioterapię. Rodzaj chemii dostosowany został do stopnia zaawansowania choroby i wieku. Chociaż nigdy nie wiadomo jak zareaguje organizm, to jednak chyba warto próbować...
Jeśli po podaniu chemii stan chorego i kontrolne badania krwi zdyskwalifikują do dalszego leczenia to leczenie nie będzie kontynuowane.
Znam osoby, które po chemii początkowo czuły się bardzo źle. Ale kryzys minął i wracają do sił.
Agnez stosowane są różne metody łączone %%- %%- %%- %%- :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Sarcoma...

Postprzez 5anioleczek5 » 4 cze 2017, o 08:30

Bardzo współczuję wydaje mi się że nikt do końca nie wie jak by się zachował gdyby miał podejmować takie decyzje i był w tak trudnej sytuacji to jest bardzo indywidualne na pewno każdy kiedyś odejdzie ale czy my mamy na to wpływ tak do konca w kiedy?
Avatar użytkownika
5anioleczek5
 
Posty: 505
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 12:43
Lokalizacja: podkarpackie
Wiek: 50
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usuniecie macicy z przydatkami
amputacja trzonu
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Fem 7 combi
systen conti
Estroden MX 50 pół plasterka
teraz SYSTEN 50

Re: Sarcoma...

Postprzez magonia24 » 4 cze 2017, o 12:58

Elu bardzo ci współczuję i tych emocji i tego cierpienia mamy :(
Nie zrozum mnie źle ja opisałam tylko przypadek (chyba odosobniony) mojej znajomej. Tak też może być...
Mnie chyba nie stać byłoby na takie odrzucenie leczenia. Ale tak jak napisał aniołeczek to nasze indywidualne predyspozycje. Życzę ci aby mama dobrze zniosła chemię i aby przyniosła ona spodziewane rezultaty.

Pozdrawiam cieplutko i życzę wam wszystkim wytrwałości .
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Sarcoma...

Postprzez eli-50 » 5 cze 2017, o 09:36

Dziękuję dziewczyny, że się odzywacie @};-

Różne są punkty widzenia nawet lekarzy. Ale gdyby się zrezygnowało z podjęcia próby terapii to pozostałby wyrzut sumienia, że czegoś nie zrobiliśmy...
Szanse istnieją zawsze dopóki żyjemy. Tak wolę myśleć wbrew wszystkiemu.

Pozdrawiam każdą z Was :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Sarcoma...

Postprzez maria » 5 cze 2017, o 10:22

Eli wiem co przeżywasz ,gdy pierwszy raz byliśmy z mamą w IO to lekarz powiedział ,
że naświetlania dla mamy są bardzo niekorzystne z jej chorobami ,
mamy się zastanowić czy zafundować mamie skutki uboczne naświetlań ,
powiedział że w wieku mamy rak nie atakuje tak szybko jak w młodym wieku
pierwszy raz spotkałam się z takim stwierdzeniem
myślałam rak to rak
i z początku miałam dylemat co robić tym bardziej że mama
w swoim świecie nie mogła nam pomóc w podjęciu decyzji
po rozmowie z lekarzem byłam w rozterce ,lekarz proponował 5 naświetlań paliatywnych
a ja myślałam ja naświetlania zniosłam nie najgorzej ,może i u mamy tak będzie
dlaczego ja mam decydować jak długo ma być jeszcze z nami
wspólnie z siostrą podjełyśmy decyzję że jednak będzie naświetlana ,a gdyby coś się działo to naświetlania przerwiemy
lekarz zgodził się z naszą decyzją i 8 czerwca jedzie do szpitala na naświetlania, będzie ich miała 31 będzie, ich więcej
niż miałam ja ale będą słabsze ,
nie wiem czy podjęłyśmy słuszną decyzję ,tylko Bóg wie ,ale wierzę że Bóg wie co robi i nie zostawi nas samych :ympray:
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Sarcoma...

Postprzez eli-50 » 5 cze 2017, o 10:41

Mario często myślę też i o Was, że tyle musicie przejść :kolobok_heart: . Oby Wasze decyzje przyniosły jak najlepsze rezultaty %%- :ympray:

Dlaczego ostateczne decyzje nie leżą w gestii lekarzy ? To oni powinni wiedzieć najlepiej, co w konkretnym przypadku jest najbardziej wskazane...nie pacjent ani rodzina.

Agnez pytajcie lekarzy o nutridrinki, które wzmacniają organizm %%- .
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Sarcoma...

Postprzez olikkk » 5 cze 2017, o 10:43

Elu, Marysiu bardzo współczuję Waszym mamom, które muszą się zmierzyć z tą okrutną chorobą i ciężkim leczeniem =((
Nie mniej współczuję i Wam, bo to na Was spadł ciężar podejmowania decyzji związanych z leczeniem, bądź rezygnacją z leczenia, bo każda z tych decyzji jest niezwykle trudna i nigdy nie wiadomo czy słuszna =((
Podjęłyście decyzję zgodnie z własnym sumieniem w trosce o mamy, które bardzo kochacie , a św.Augustyn powiedział Kochaj i rób co chcesz , bo miłość dyktuje nam najwłaściwsze decyzję :kolobok_heart:
Pozdrawiam serdecznie Was i Wasze mamy, życząc, żeby leczenie przyniosło oczekiwane efekty, a nade wszystko żeby uwolniło je od cierpienia :ympray:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Sarcoma...

Postprzez magonia24 » 5 cze 2017, o 14:31

Marysiu współczuję też podejmowania tych trudnych decyzji. Nigdy nie wiemy co zrobimy dobrze ale zawsze jest nadzieja... %%-

Ja też słyszałam opinie lekarzy, że nowotwór u ludzi w młodym wieku rozwija się, dzieli i namnaża zdecydowanie szybciej niż w starszym. To nawet logiczne bo młode komórki (te złe także niestety) są sprawne, prężne a stare już usypiają...
Życzę ci aby mama dobrze zniosła te naświetlania, aby nie cierpiała :ympray:
Pozdrawiam ciepło
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Sarcoma...

Postprzez maria » 5 cze 2017, o 16:37

Magoniu Oliczku bardzo dziękuję za wsparcie i słowa otuchy
pogodziłam się już z wolą Boga i w mamy chorobie jak i mojej ufam Bogu i przyjmę co nam jest napisane :x
Eli też myślę że lekarze nie powinni zwalać decyzji co do leczenia na rodzinę ,to oni kończyli studia
i oni powinni decydować, skąd mamy wiedzieć, co w danej chwili jest najlepsze dla naszych bliskich :-o
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Sarcoma...

Postprzez olikkk » 5 cze 2017, o 22:35

No właśnie ...... Jak bez medycznej wiedzy mamy podejmować tak odpowiedzialne decyzje =((
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Sarcoma...

Postprzez maria » 6 cze 2017, o 10:09

Inaczej podejmować decyzję dotyczące swojego zdrowia
gorzej decydować o czyimś zdrowiu czasem życiu =((
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Sarcoma...

Postprzez magonia24 » 6 cze 2017, o 11:19

Dokładnie :( Chciałam jeszcze dopowiedzieć, że w przypadku mojej znajomej H. która nie chciała chemii i diagnostyki to była tylko i wyłącznie JEJ świadoma decyzja.
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Sarcoma...

Postprzez eli-50 » 6 cze 2017, o 12:05

Agnez jak znajoma czuje się po podaniu chemii ? W pierwszych dobach mogą pojawiać się skutki uboczne, które stopniowo mijają. Skuteczność terapii można ocenić po 3-4 chemii. Trzymajcie się mocno %%- %%- %%-

I jeszcze jedno...najlepszym psychologiem jest miłość.

Pozdrawiam z całego serca wszystkie Kobietki z tego wątku :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wygrywamy z rakiem



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości