Witaj Agnieszko, szkoda że w tak smutnych okolicznościach na pewno będziesz miała jeszcze jedną operację usunięcie jajników i węzłów po badaniu histopatologicznym lekarze będą wiedzieli coś więcej, czyli jaki jest stopień złośliwości raka wtedy zbierze się konsylium i powiedzą jakie będzie dalsze leczenie z tego co wiem przy stopniu G1 czyli najniższym leczenie kończy się na operacji niestety stopień G2,G3 kwalifikują do naświetlań ,brachyterapii ,i chemii .Agnieszko pytasz czy jest to wyrok otóż nie ja mam najwyższy stopień złośliwości czyli G3 jestem po operacji radioterapii i brachyterapii czuję się dobrze i mam nadzieję jeszcze pożyć
.Agnieszko wiem że pierwsza wiadomość jest szokiem ja gdy dowiedziałam się ,myślałam ciągle ile mi zostało ,ale po operacji pogodziłam się bo cóż my możemy nie wiem czy jesteś wierząca ale ja myślę że tam na górze Pan Bóg wie co robi i nic ani nikt tego nie zmieni ,jesteś jeszcze młoda na pewno masz rodzinę która Cię wesprze ,jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz nie jestem w syrenkowie sama z rakiem jest tu parę dziewczyn ,dzięki nim przeszłam przez leczenie mogę powiedzieć w miarę dobrze ,tylko pamiętaj
NIE WOLNO SIĘ PODDAWAĆ BĘDZIE DOBRZE RAK TO NIE WYROK trzymaj się musisz walczyć buziaczki Maria