Strona 6 z 6

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 14 sty 2020, o 13:08
przez olikkk
Anulko bardzo się ciszę, że mija niebawem 5 lat od operacji , a Ty masz się dobrze :-bd
Dziękuję że cały czas jesteś z nami i dzielisz się pozytywnymi doświadczeniami, dając nadzieję onkoSyrenkom, że można wyjść na prostą i cieszyć się radosnym życiem :kolobok_give_heart2:
Bądź z nami nadal, ogrzewaj się naszym syrenkowym klimatem, a przy okazji ogrzewaj kolejne nasze nowe Syrenki, które tego bardzo potrzebują :kolobok_air_kiss: :x

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 14 sty 2020, o 13:17
przez eli-50
Anulek mocno Cię przytulam :ymhug: . Jesteś bardzo ciepłą osóbką :) . Bądź z nami i nie koniecznie cichutko ;) :x

Kasiu :ymhug: %%- :x

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 14 sty 2020, o 18:06
przez anulek
Olikkk, eli-50 byłyście kiedy bardzo potrzebowałam wsparcia i za to bardzo Wam dziękuję. Dobrze ,że Was mam. Napewno nigdzie sobie stąd nie pójdę 😊dobrze mi tu i w miarę swoich możliwości przytulę i pocieszę bo wiem jak smakują łzy. 💛💛💛

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 14 sty 2020, o 18:15
przez Anita71
@};- :kolobok_heart:

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 14 sty 2020, o 18:37
przez anulek
🌹🌹🌹🌹

Re: Nowotwór złośliwy trzonu macicy - Anulek

PostNapisane: 17 sty 2020, o 10:08
przez ewikaz
Witaj Anulek, wysłałam Ci wiadomość prywatną ale wyskakuje mi, że taki użytkownik nie istnieje. Kochana miałaś rozpoznanie choroby bardzo podobne do mnie. Czy możesz się do mnie odezwać i dać znać czy dostałaś ode mnie wiadomość? Będę wdzięczna :)