Strona 48 z 54

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 18 sty 2020, o 14:22
przez Luis
%%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 18 sty 2020, o 18:31
przez Ania55
Marysieńko kochana. Rozumiem, że brak wiadomości, to dobra wiadomość :x w to wierzę i tego się trzymajmy :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 sty 2020, o 14:03
przez Ana
Codziennie jestem myślami z Tobą Marysiu :kolobok_heart: %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 sty 2020, o 14:28
przez Marzena17
:kolobok_heart: :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 25 sty 2020, o 23:38
przez Elza13
Marysiu, codziennie o Tobie myślę z ciepłem i serdecznością. Życzę Ci, aby Twoje leczenie
szybko i na trwałe przyniosło oczekiwane efekty! Wierzę, że masz siłę. Trzymaj się, kochana.
Pozdrawiam i ściskam mocno :ymhug:
Elza13

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 25 sty 2020, o 23:45
przez Kasia1
Mario
Chociaż jestem nowa i mało się znamy to wiem,że Jesteś silnym i dobrym człowiekiem i dlatego przetrwasz i przejdziesz to leczenie . Trzymaj się i niech Twój Aniołek Stróż Cię mocno wspiera i mobilizuje❤️.

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 26 sty 2020, o 20:15
przez Lena
Maryś :ymhug: walcz Kochana :ympray: :ympray: :ympray: :ympray: :ympray: %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-
Brakuje Ciebie na forum, więc czekam na Ciebie bardzo. Buziaczki

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 26 sty 2020, o 21:56
przez Marzena17
Marysiu pamiętamy o Tobie :kolobok_heart: %%- :kolobok_heart: :ymhug: :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 30 sty 2020, o 19:16
przez Luis
%%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 31 sty 2020, o 17:24
przez Lena
:ympray: :ympray: :ympray: :ympray: :ympray: %%- %%- %%- %%- %%- :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: , Marysiu przesyłam Tobie duuuużo dobrej energii i buziaki.

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 15:16
przez maria
Dzień dobry :x :x :x kochane syrenki ,bardzo Was przepraszam ,że tak długo się nie odzywałam
dziękuje Wam za wsparcie ,dobre słowo ,jesteście kochane
napiszę może co u mnie ,już jest trochę, lepiej jestem po trzeciej chemii
w lutym 13 mam czwartą ,chemie bardzo żle je przechodzę przez parę dni ,nie mogę jeść ,wszystko mnie boli
ale po tygodniu wszystko wraca do normy ,bardzo dużo schudłam prawie 20kg ,ale jestem zadowolona ,czasem
się śmieje, że gdyby nie chemia dalej byłabym grubasem :D
niestety czeka mnie jeszcze jedna operacja ,w bliżnie pooperacyjnej zrobiła mi się przepuklina
ale chirurg stwierdził ,że muszę zakończyć leczenie onkologiczne i trochę dojść do siebie by mogli
mnie operować .
,Tyle u mnie moje kochane Syrenki =((
pozdrawiam Marysia buziaczki :x :x :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 15:24
przez Marzena17
Marysiu tak się cieszę, ze do nas wróciłaś :kolobok_heart: :ymhug: I to, ze lepiej się czujesz i nadzieja wrócila do Ciebie. :kolobok_yahoo: Pusto tutaj bez Ciebie, jesteś w naszych myślach, sercach i modlitwie. Walcz dalej i w miarę możliwości odzywaj się... bo my tutaj czekamy na każdą wiadomość od Ciebie i o Tobie. :x :-bd :ympray:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 15:31
przez eli-50
Marysiu kochana jak dobrze, że się odezwałaś :ymhug:
Jest trochę optymizmu w tym wszystkim co Cię spotyka. Po paru dniach po chemii wracasz do normy %%- . Zgubiłaś zbędne kilogramy %%- . Myślę, że zlikwidowanie przepukliny w bliźnie nie jest czymś skomplikowanym %%- . Z całego serca życzę pomyślnego zakończenia leczenia onkologicznego %%- .
Mocno ściskam i cieplutko pozdrawiam czekając na dalsze wieści od Ciebie :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 16:46
przez hugnonot
Marysiu :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 17:21
przez Stynka
Marysiu :ymhug: :ymhug: :ymhug: :x :x :x @};- @};- @};-
Dobrze, że lepiej się czujesz, dobrze, że zameldowałaś się w Syrenkowie :-bd :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 18:32
przez Ania55
Marysieńko kochana. Dobrze, że się odezwałaś. Martwiłam się o Ciebie. Dużo przeszłaś słonko, ale wierzę że teraz będzie już tylko lepiej, czego z całego serca Tobie życzę. Przytulam Cię mocno :ymhug: :x :kolobok_heart: %%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 19:32
przez Aneczka15
@};- Marysiu:) Rozumiemy Twoje milczenie i jesteśmy z Tobą. Bardzo to wszystko przeżywamy z Tobą i życzymy Ci jak najlepiej. Ja też trochę milczałam, bo było mi źle i nie miałam weny do pisania. Ale minęło i jest dobrze. Modlę się za Twój powrót do zdrowia, za zwycięskie wyjście z tej walki. Przepuklina może się zdarzyć jako powikłanie, zrobią z tym porządek po leczeniu. Marysiu, z całego serca przytulam i cieszę się , że się odezwałaś:)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 20:49
przez Anita71
Marysia :ymhug: Nasza Kochana, cały czas o Tobie myślimy i martwimy się o Ciebie. Ale czytając dzisiaj wiadomości od Ciebie, widzę, że wraca do Ciebie optymizm i pozytywne nastawienie. Trzymaj się Dzielna Nasza Syrenko, my tu będziemy czekać na Ciebie w Twoim pokoiku :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 5 lut 2020, o 21:16
przez monte
Marysia ❤

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 6 lut 2020, o 09:16
przez olikkk
Marysiu zrobiłaś nam piękną niespodziankę :x
Jak dobrze mieć Cię znowu u nas i poczuć nadzieję, że znowu do nas wrócisz i znowu będziesz uczyć nadziei kolejne Syrenki :kolobok_give_heart2:
Jeszcze kilka trudnych dni przed Tobą =(( ale coraz bliżej ukończenia chemii i będzie coraz lepiej :-bd
Czy ta przepuklina jest w ranie po pierwszej, czy po drugiej operacji ? A może obie były w tym samym miejscu ?
Mam nadzieję, że będzie dobrze i bardzo Ci tego życzę 🙏
Bądź blisko nas, proszę :ympray: :kolobok_air_kiss: