Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Moje kochane skarby jeszcze raz dziękuję za wsparcie
Stynko jeszcze chwila i zapomnimy o chorobie
jeżdziłam 4 lata co 3-4 mc ,teraz kiedy pani doktor powiedziała ,że będę jeżdziła co 6mc
jestem szczęśliwa ,powiedziała,że zwykle po 5 latach kontrole są co rok
ale ze względu na mój stopień złośliwości muszę częściej do niej zaglądać
lubię ją i jej ufam więc mogę ją odwiedzać co mc ale wolałabym np na kawce a nie w IO
Aneczko jeszcze raz gratulacje wyników
Marzenko jesteś kochana dzięki
Anitko szkoda ,że Ty tak cierpisz chciałabym by i Tobie ulżyło

Mario jestes Kochana😊

Marysiu jak dobrze usłyszeć od Ciebie kolejne dobre wiadomości
Wszystko się pięknie układa dzięki Bogu, żebyś tylko jeszcze mogła się pozbyć wreszcie tej menomendy 🙏
Kiedyś i ten dzień nadejdzie bo przecież kiedyś musi odpuścić
Oby jak najszybciej 🙏

Mario gratuluję dobrych wieści

Oliczku też mam nadzieję
Eli dzięki

Marysiu wiadomości takie fajne, że teraz już na pewno się zobaczymy i "opijemy" te dobre wyniki.
Super, oby tak dalej

Jasne ,że się zobaczymy ,już się nie mogę doczekać
kiedy Was przytulę
a będziemy pić do rana

Dobrze, że do rana, bo musiałybyśmy w nocy chodzić siku. A tak będziemy tylko pić całą noc

Tylko czy Olik na to pozwoli

No woda nas chyba nie zaleje

Woda jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a wręcz pomogła..... Czytaj post o szklance wody, przed, po i w trakcie..... A czasami nawet zamiast

ale jest susza ,to co będziemy pić

wszystko co mokre

Czy tam czasem nie płynie przypadkiem jakaś rzeka . To jakby zabrakło w organizmie jakiegoś pierwotniaczka i kranówki.

Marysiu

Marysiu Co u Ciebie? Odezwij się Kochana, proszę...

No właśnie! Czekamy na Ciebie w Syrenkowie! Mario

Zdrowiej MarysiuPrzytulam Cię bardzo mocno.

Jak tylko lepiej się poczujesz to wpadnij do nas Kochana