Strona 4 z 54

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 00:23
przez olikkk
Mario fajnie, że będziesz mieć ułatwiony transport :x
Skutki uboczne może mieć każde poważne leczenie , zresztą poczytaj ulotkę jakiegokolwiek leku ..... Od razu masz ochotę wyrzucić go do kosza :-s
Nasze Syrenki miały swoje skuteczne sposoby na anemię i mam nadzieję, że podzielą się z Tobą swoimi doświadczeniami :x
Odwagi :-bd

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 15:15
przez maria
Masz rację Oliku skutki uboczne są wszędzie ,ale jakoś z waszą pomocą dam radę co do dojazdu też się cieszę że nie muszę dojeżdżać sama tym bardziej że mamy wesołego kierowcę każdy coś powie i czas szybko leci pozdrawiam :D :D

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 18:45
przez ismena
Mario bedzie kochana dobrze, czas szybko mija i w koncu zapomnisz o tych zlych rzeczach.

Na anemie sok z surowego burraka, zielona pietruszka w konskich dawkach tzn np koktail z jogurtu i peczka zielonej pietruszki, no i mieso, czeewone czyli najlepiej wolowina.

Pozdrawiam Cię serdecznie

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 19:05
przez olikkk
Jeszcze kilka cytatów na temat zwalczania anemii ;)

viewtopic.php?f=28&t=560&p=57046&hilit=Na+anemi%C4%99#p57047
Marzenka napisał(a):Aniu,ja będę upierdliwa w temacie :p Przed operacją piłam prawie litr dziennie soku wyciśniętego z buraków i marchwi-wyniki idealne.Dobę po operacji ordynator na obchodzie uniósł brwi i stwierdził,że nadal są idealne.wróciłam do domu,mąż nadal mnie tym sokiem męczył,a w zeszłym chyba miesiącu zrobiłam badania krwi-idealne :D :D.Całe buraki nie maja takiego działania ,jak sok.Poza tym łagodzi tez objawy menopauzy.


http://syrenki.net/viewtopic.php?f=28&t=560&p=57046&hilit=Na+anemi%C4%99#p57046
ewikaa napisał(a):buraki i natka są super ,nie pij przy tym herbaty czarnej ,tylko owocowe ,bo żelazo z herbatą się nie wchlania ,wątróbka i kaszanka też są dobre sok z pokrzywy z apteki sałata .ja malam zle wyniki wieczna anemia ,a teraz prawie półtora roku po operacji mam hb prawie 14 :) czas ci pomoże pokonać anemię ,życzę zdrówka i pozdrawiam :)


http://syrenki.net/viewtopic.php?f=62&t=317&p=36420&hilit=Na+anemi%C4%99#p36420

Yona1968 napisał(a):Agnez a na anemię oczywiście prócz kaszanki - buraczki czerwone też są dobre (np. sok z buraków, ale własnoręcznie zrobiony, nie kupowany w sklepie), także sok z pokrzywy (teraz są młode) i lucerna (np. kiełki). Ta ostatnia oczyszcza krew ponadto. I wątróbka. Warto jeść leki, ale naturalnymi sposobami też można się wspomóc. Tym bardziej, gdy trzeba w miarę szybko poprawić wyniki.

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 19:06
przez olikkk
Ten wesoły kierowca, to w ramach psychoterapii ;)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 gru 2015, o 19:37
przez maria
Ismenko dziękuję za wsparcie co do soku z buraka już posłałam męża po buraki i soczek będę wyciskać i pić mam nadzieję że mi pomoże :ymhug: :ymhug: Oliczku dziękuje Ci za cytaty bo szczerze mówiąc o wątróbce wiedziałam ale o kaszance nie chociaż nie wiem czy przy radioterapii mogę je jeść pozdrawiam kochane syrenki jesteście nieocenione ^:)^ ^:)^ ^:)^

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 17 gru 2015, o 14:36
przez Marzenka
Pij sok z buraka i jabłek,bo z marchwia on jednak jakis ciężki i mdły :)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 17 gru 2015, o 16:36
przez maria
Dziękuję Marzenko chyba tak zrobię bo już próbowałam z samych buraków i z marchwią też ,ale nie bardzo mi smakuje zaraz obieram jabłuszka i robię soczek :)) :))

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 17 gru 2015, o 18:46
przez Lena
Marysiu przesyłam buziaczki i stos koniczynki , trzymam za Ciebie mocno kciuki, Dasz radę, nie ma innej opcji. %%-
%%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 18 gru 2015, o 16:38
przez maria
Dziękuję Lenko za Twoje wsparcie bardzo jest mi potrzebne. właśnie wróciłam z CO po kolejnych naświetlaniach trochę zmartwiły mnie dziewczyny które też są ze mną naświetlane rozmawiałyśmy o higienie obszaru naświetlań im lekarz przed naświetlaniami powiedział jak mają dbać o te obszary mi oczywiście nie, więc poczytałam trochę w necie, jak powiedziałam że kąpię się pod prysznicem nie używam oczywiście żadnych żeli ,ale myjąc włosy woda niestety spływa bo brzuchu podmywam się żelem do higieny intymnej ,złapały się za głowę powiedziały że nie mogę wcale moczyć tego miejsca i obmywać się chusteczkami nawilżającymi dla niemowląt nie wiem ale powiedzcie kochane syrenki ,że trochę przesadzają bo nie wyobrażam sobie taką higienę oczywiście jak trzeba będzie to trudno ,moja pani doktor umówiła się dopiero ze mną w poniedziałek po nowym roku ,więc znowu prośba do syrenek które mają za sobą naświetlania :x :x :x napiszcie jak wy dbałyście o miejsca naświetlań pozdrawiam \:D/

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 18 gru 2015, o 20:27
przez ewaelk
Droga Mario!!!
Słyszałam, w Centrum o dwóch szkołach ,Pierwsza uważa iż miejsca naświetlane nie powinny mieć kontaktu z wodą,a druga myć się delikatnymi środkami,bez szorowania.Ja wybrałam tą drugą wersję,Nie wyobrażam sobie nie kąpać się przez 5 tygodni.Prysznic brałam nawet po trzy razy dziennie jak była taka potrzeba .Kupiłam sobie oliwkę dla dzieci i smarowałam miejsca naświetlane po kąpieli,kobietki które ze mną leżały na sali przyznam miały wysuszoną skórę na brzuchu. :ymhug:
Pozdrawiam Ewa.

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 gru 2015, o 00:02
przez Lu-krecja
Mario jak Twoje badanie krwi, czy miałaś pobraną? pewnie wyniki w poniedziałek? Co do higieny w czasie radioterapii ja kąpałam się pod prysznicem ( zreszta tylko tak lubię, nie znoszę leżenia w wannie :) Brzuch i okolice myłam bardzo delikatnie bez szorowania [-x (osuszać też delikatnie), potem, tak jak ewaelk smarowałam oliwka. Nie stosowałam płynu do higieny intymnej. Miałam też nie opinające, luźne bawełniane majtki, kupione specjalnie. Tak się do nich przyzwycziłam, że po wszystkim też je jakiś czas nosiłam :)) A jak Twoje samopoczucie? Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :-* %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 gru 2015, o 13:55
przez małgosiek
:)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 gru 2015, o 14:02
przez małgosiek
:) Maria odnośnie anemii ze swojej stronyco mmogę doradzić to sok z buraków,kaszanka,wątróbka i duzoooo natki pietruszki pod każdą postacią.Ja to stosowalam podczas chemii i wyniki były Oki.Obecnie używam natki od pozostałych składników mnie odrzucilo (wiadomo dlacEgo)a na sok z buraków patrzeć nie mogę.Robiłam badania krwi po chemii w listopadzie i wynik Hg mam 13,9 także nie jest źle.Życzę poprawy wyników spróbuj to zastosować.Pozdrawiam☺

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 gru 2015, o 14:25
przez maria
Małgosiek dziękuję za radę sok z buraków piję nawet buraki zakisiłam i piję ten zakwas piję sok z marchwi na obiad musowo wątróbka a na kolację kaszanka ,ale chcesz widzieć jak moja waga będzie wyglądała po takiej diecie :)) :)) pozdrawiam Lukrecjo dziękuję że odpisałaś też nie wyobrażałam sobie higieny bez prysznica samymi chusteczkami więc ciężar z serca że mogę się kąpać :ymhug: co do wyników Lukrecjo pani doktor stwierdziła że dopiero w środę przed wigilią bo powiedziała że za parę dni krwi mi nie przybędzie choćbym nie wiem co robiła a tak przed naświetleniami oddam krew wynik jest do godz i po naświetlaniach mam do niej zejść wtedy będzie wiedziała co dalej /:)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 19 gru 2015, o 14:38
przez maria
Witam Ewo dziękuję za radę naprawdę rzadko spotyka się takie osoby jak na tym forum człowiek pisze pyta i zaraz odzew, synowa się śmiała jak opowiedziałam jej jak powinnam dbać o higienę, ale dobrze że was mam i już wiem że mogę się kąpać i kupię sobie oliwkę tak jak radziłaś i będę się smarowała jeszcze raz bardzo Ci dziękuję i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT a przede wszystkim zdrówka :kolobok_air_kiss:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 20 gru 2015, o 14:43
przez ewaelk
Ja Tobie też życzę duużo zdrówka na święta.Jeżeli chodzi o złe wyniki ja dostawałam hormony i sterydy na poprawę krwinek białych,przez trzy tygodnie nie mogłam dostać chemii,przy niskich czerwonych piłam nutradrinki , wyniki od razu się poprawiły.

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 29 gru 2015, o 12:55
przez maria53
Witajcie kobietki..ja prosze o porade i jesli ktoras z Was cos takiego robiła ..co to znaczy? miałąm robione badanie krwi no wszystko mam dobrze ale co to znaczy ? LDH ??????nigdy tego nie mialam robionego ? tez mam w normie ale co to sprawy nowotworowe czy cio ?


pozdrawiam i duzoooo zdrowka zycze wszystkim Kobietkom:)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 29 gru 2015, o 13:05
przez vika45
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-s ... 35508.html
Nie miałam takich badań ale skoro wynik dobry to się nie martw! :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 29 gru 2015, o 13:22
przez maria53
Vikus dziekuje ..coz juz tak u mnie jest ciagle wszystkim sie martwie ..a tego badania nie mialam robionego .i juz rozne domysły . :ymhug: