Strona 30 z 54

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 7 kwi 2019, o 13:34
przez Kalliope
O rany Marysiu, co ja tu czytam :( Dbaj koniecznie o siebie i pilnuj zeby zawsze ktos byl obok Ciebie! Dawaj znaki, jak sie czujesz :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 7 kwi 2019, o 23:01
przez basia65
Marysiu dobrze, że pomoc znalazła się na czas i że znaleźli się dobrzy lekarze w szpitalu i potrafili Ci pomóc, zdrowiej i nabieraj sił :-bd %%- :x :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 7 kwi 2019, o 23:42
przez olikkk
Marysiu jeśli możesz, odzywaj się, bo boimy się o Ciebie =((
Daj znać czy czujesz się już dobrze 🙏💋

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 8 kwi 2019, o 09:57
przez maria
Dziewczyny melduje się w syrenkowie
czuje się lepiej ,miałam napisać oddycham lepiej
przed drenażem nie mogłam odetchnąć tak do końca ,nie umiem tego wytłumaczyć
ale przez ostatnie dni naprawdę myślałam ,że się duszę oddychałam płytko
bo przy głębszym oddechu wszystko mnie bolało ,byłam zmęczona chociaż nic prawie nie robiłam
teraz wydaje mi się ,że jestem pod tlenem
jeszcze raz Wam dziękuje za wsparcie
i obiecuję ,że będę pisać co u mnie :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 8 kwi 2019, o 10:33
przez Anita71
Mario! Trzymamy za słowo! :)

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 8 kwi 2019, o 10:58
przez KaSta
Zdrowiej Mario :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 8 kwi 2019, o 11:02
przez olikkk
Mam nadzieję że wyleczyli Cię skutecznie Marysiu :ympray: :-*

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 8 kwi 2019, o 23:04
przez eli-50
Mario kochana szokujące było to co Cię dopadło :( . Dobrze, że już sytuacja opanowana i czujesz się lepiej :x .
Uściski :ymhug: %%-

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 9 kwi 2019, o 12:23
przez maria
Dziękuje Olik Eli :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 19:39
przez belli812
I widzisz Marysiu, czytam pokolei i z opóźnieniem odczytuje wiadomości, takie ważne :kolobok_girl_hide: kochanie zdrowiej mi szybko. Zaciskam palce żeby już tylko dobre i pozytywne rzeczy Cię otaczały. Przytulam :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 22:20
przez maria
Dziękuję Belli już dobrze się czuję ,nawet dzisiaj okna pomyłam :x
dostałam ochrzan od synowej ,ale trzeba się ruszać nie lubię
leżeć bezczynnie :p mój śp tata zawsze mówił ,że nie będzie brał siły do grobu
zmarł bardzo młodo 57 lat , chyba mam po nim geny też nigdy nie marnował czasu
bardzo mi go brakuje :((

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 kwi 2019, o 06:48
przez Anita71
Mario tez tesknie za moim Tata

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 16 kwi 2019, o 23:58
przez olikkk
Marysiu bardzo się cieszę, że jesteś już w lepszej formie :-bd i tak trzymać :ympray: :kolobok_kiss2:

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 07:31
przez belli812
Marysiu jak samopoczucie, wszystko się unormowało. Mam nadzieję, że tak. Całuski

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:37
przez maria
Belli wszystko już dobrze ,muszę wprawdzie robić
prześwietlenie płuc co 3 ,mc ,ale to pikuś :p

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:54
przez Anita71
Mnie też dopadli ostatnio z RTG płuc, Mario a czy przy ten płyn przy tomografii komputerowej jamy brzusznej jest do przełknięcia czy jest okropny, czy dużo się go pije ile trwa to badanie, czy cała wjeżdżasz do komory, głową, nogami opisz proszę to badanie :D

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 10:20
przez maria
Anitko płyn czyli kontrast podawany jest dożylnie ,na godzinę
przed badaniem należy wypić 1l wody pielęgniarka zakłada wenflon
musisz mieć zrobiony wynik krwi kreatynina ,jak jest zły nie podają kontrastu
znaczy ,że coś nie tak z nerkami ,
technik każe się położyć na takim stole ,podłącza do wenflona kabelek
stół wjeżdża do aparatu głową za chwilę czujesz takie ciepło gdy płyn jest dozowany
technik mówi kiedy oddychać, kiedy wstrzymać oddech ,po badaniu
stół wyjeżdża ,jeszcze pół godz trzeba odczekać w poczekalni ,wyjmują wenflon
i gotowe ,po badaniu trzeba dużo pić by wypłukać kontrast ,badanie bezbolesne
pozdrawiam :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 19:26
przez Anita71
Głową wjeżdżam? O kurcze i mała ta kabina no nie? I te nasze uderzenia gorąca! Mario dam radę? Ile to trwa? I wszędzie piszą że się pije ten kontrast, ale chyba wolę w żyłę!

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 20:55
przez KaSta
Ja nie wjeżdżałam z głową. Leżałam na ruchomym łóżku i najeżdżał taki kawałek tunelu nad brzuch. Ręce nad głową. Prawdę mówiąc nie pamiętam ile to trwało, ale niezbyt długo. Kontrast w żyłę. Moim zdaniem nic strasznego. Dasz radę Anitko :) jesteś dzielną Syrenką :x

Re: Rak trzonu macicy G3 - Maria

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 21:23
przez Anita71
:kolobok_air_kiss: Moje Kochane Pocieszycielki!