Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Marysiu to super. Przytulam :ymhug:

Oby tak dalej %%-

Marysiu całuski przesyłam, fajnie że dajesz znać o sobie, trzymaj się, zdrowia życzę :ymhug:

. Oliczku dziękuję za wiadomości od Marysi :ymhug:

Kochana Mario @};-

Wczoraj o Tobie myślałam, a dzisiaj wieści od Ciebie :ymhug:

Powodzenia %%-

dla Marysi

Marysiu

Marysiu jak tam,operacja w listopadzie się odbyła.Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.Caluski i przytulaski w Nowym Roku. Zdrówka kochana 😍🤩🥰

Wszystkie przyłączamy się do buziaków i przytulaskow :ymhug:

Serdeczności Mario i odezwij się do nas

Dzień dobry dziewczyny ..
niestety operacja przepukliny znowu została przełożona , na 10 lutego
mam nadzieję ,że tym razem się uda ,bo brzuch coraz bardziej daje mi popalić
a i przypuklina jest coraz większa ..
pozdrawiam Was dziewczyny i zdrówka życzę ,bo ono jest najważniejsze ..

Dzień dobry Mario

Chyba przyciągnęłam Cię myślami, a nawet przedwczoraj/wczoraj chciałam zapukać do Twojego pokoiku

Współczuję "czekania", bo ono bardzo męczy %%-

Pozdrawiam serdecznie

maria napisał(a):Dzień dobry dziewczyny ..
niestety operacja przepukliny znowu została przełożona , na 10 lutego
mam nadzieję ,że tym razem się uda ,bo brzuch coraz bardziej daje mi popalić
a i przypuklina jest coraz większa ..
pozdrawiam Was dziewczyny i zdrówka życzę ,bo ono jest najważniejsze ..

Uważaj na siebie i zdrówka!!!!

Maria nareszcie się odezwałaś :kolobok_yahoo:

tyle myślałam o Tobie, co u Ciebie, jak się czujesz jak sobie radzisz? Może w końcu zoperują, bo to czekanie to strasznie rozwala psychicznie. Trzymaj się Syrenko :ymhug:

Marysieńko jak dobrze, że napisałaś do nas

Szkoda że znowu przed Tobą kolejne stresy i obawy =((

Ale cieszę się, że o nas pamiętasz

Będziemy przy Tobie w najbliższym czasie szczególnie, a Ty wpadaj do nas i pisz jak się masz :-*

Mario

zdrowia

Mario pomyślnej operacji i powrotu do zdrowia @};-

DZIEŃ DOBRY
dziękuje kochane za słowa wsparcia ,jutro rano mam operacje
boje się ,,,
dzisiaj pochowaliśmy młodą sąsiadkę 26 lat w wrześniu wyszła za mąż
była po operacji ,było wszystko dobrze ,zaraziła się koronawirusem juz jej nie ma
trzymajcie kciuki kochane syrenki