Nowotwór jajnika .... - małgosiek

[pepe]

Zyczę Ci dużo zdrowia, wszystko będzie dobrze
Ja choruję na endometriozę, ta choroba jest aktywna jak ma się miesiączkę, w rzadkich przypadkach rozwija się dalej po menopauzie a mam 25 lat ech.... Generalnie jest to choroba kobiet miesiączkujących. Kobiety to mają ciężko czasem myślę że lepiej być facetem .

[małgosiek]

Pepe witaj,(...........) pewnie by się przydał przed,ale w obecnej sytuacji jak już pewnie doczytałam jestem już po operacji.Kochana życzę ci zdrówka i musi być dobrze.Jesteś młoda osoba i przed tobą na pewno jeszcze wiele wspaniałych chwil i wydarzeń,zresztą tak jak i u nas chociaż jesteśmy troszkę starsze Pozdrawiam Cię serdecznie

[pepe]

Małgosiek pozdrawiam serdecznie

[ismena]

Pepe witaj w Syrenkowie. Jak to się stało że wcześniej Cię nie widziałam Hhmmmm no ale cóż, tak bywa. Napisz coś o sobie

[pepe]

Witaj Ismena
Dziękuje za powitanie. Poczytałam Twój wątek, jesteś bardzo dzielna. Ja mam endometriozę, najgorsze że jest to przewlekła choroba i lubi sobie wracać, odrastają np torbiele,zrosty, może niekiedy utrudniać zajście w ciążę itp ale mam nadzieję wszystko będzie ok. Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko będzie już zawsze dobrze i to co złe masz za sobą

[olikkk]

I ja witam Pepe na naszym forum
Troszkę się już znamy z korespondencji na PW
Wiem , ze jesteś bardzo młoda, a już dużo przeszłaś przez endometriozę, która nie daje Ci spokoju
Jak wiem masz sporo doswiadczeń z tą chorobą i dość dużą wiedzę, byłoby fajnie gdybyś zechciała się tym wszystkim podzielić w osobnym wątku
O endometriozie jeszcze zbyt wiele nie wiemy
Proponuję dział http://syrenki.net/viewforum.php?f=17 i zachęcam do popisania, jeśli jeśli wyrazisz chęć
Życzę Ci dużo zdrówka

[ismena]

Pepe kochana mam koleżankę z endometrioza, pracowalysmy razem prawie przez pięć lat. Niestety ona przez endo miała zezarta macicę, jajniki i jeszcze parę innych rzeczy, do tego tarczyca i japoniec jak to Viki mówi. Ciągle jakieś minerały, witaminy i inne specjalny lykala,zdrowe odżywianie, dieta. Ma macicę i kawałek jednego jajnika a na drugim torbiel wielkości śliwki. Nie pozwoliła sobie usunąć, ostatnio jednak torbiel urosła więc poszła że skierowaniem najpierw do (...........) dębskiego który kwalifikuje. Zrobił USG i powiedział że jeżeli nie ma dużych dolegliwości, boli czy krwawień ( no bo nie ma) to można poczekać, ale jak już pójdzie na stół to w ogóle nie bedzie jej się pytał o zakres bo tam nie ma co ratować, wszystko ogarnięte przez endometrioza. Tak więc coś tam wiem. Mam nadzieję że u Ciebie jakoś to się jednak informuje w ten czy inny sposób.
Trzymaj się cieplutko

[pepe]

Oliku dzięki za powitanie
Oczywiście mogę coś napisać na temat tej choroby, tyle co wiem, jeśli uważasz że taki wątek się przyda. Na endometriozę choruje całkiem sporo kobiet bo dotyczy ona statystycznie około 10 % kobiet miesiączkujących
Ismeno, strach czytać że ta choroba narobiła u Twojej koleżanki takie spustoszenie że aż zniszczyła jej macicę Ale u każdego jej przebieg jest indywidualny są kobiety które nawet nie wiedzą że mają endometriozę bo nie mają żadnych objawów.

[ismena]

Dokkadnie tak jest. Wiele kobiet tevo nawet nie wie. Moja kolezanka wiekszy problem ma z hachimoto niz z endo. No i torbiele w szczegolnosci ta ktora teraz rosbie. Wielkich dolegliwosci bolowych czy krwawien jako takich to nie ma. Ale to wszystko powiazane jest ze soba.

[olikkk]

Pepe będzie najlepiej jak napiszesz nam najpierw o swoich dotychczasowych problemach i leczeniu, potem zapewne znajdą się pytania, więc coś nam opowiesz

[eli-50]

Małgosiek, Pepe witajcie i mocno się trzymajcie . Dużo zdrówka

[małgosiek]

eli-50 witam rowniez

[małgosiek]

Syrenki co na wątrobę stosować,gdzieś na forum przeczytałam o ostropescie (chyba dobrze napisalam)proszę o jakieś informacje.Jak stosować,gdzie zamówić i ogólnie czy po chemii mogę to stosować na zregenerowanie wątroby.Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

[Betka]

Ostropest jak najbardziej usprawni pracę wątroby mozna zmielić nasionka i 2-3 łyzeczki dziennie dosypywać do potraw , posypywac kanapeczki , a mozna także zakupic go w formie oleju i takze trzy razy dziennie po 1 łyzeczce .Po chemi jak i w trakcie wątroba jest bardzo obciążona moj ALAT I ASPAT był mniej wiecej na poziome 155 i 233 dlatego zdażyło się tak że nie mogłam przyjąc czasami chemii a moi lekarze natychmiast robili mi usg bo po takich wynikach nasuwało się jedno ......Na pewno moge cie pocieszyć że nasza wymeczona watroba szybko wróci do formy moja potrzebowała na to 3 miesiące i ALAT I ASPAT był na poziomie 25 i 30 .wspomagałam się chwilowo hepatilem lub silimarolem , ale zioła to dobre rozwiązanie .

[małgosiek]

Betka dziękuję za odpowiedz,rozwiąże tj czy kupić olej czy nasiona.Zapytałam o tą wątrobę,ponieważ u mnie w trakcie chemii pojawiła się torbiel na wątrobie,lekarz stwierd ił ze musiała być już wcześniej,lecz kiedy robiłam tk przed chemią było czysto żadnej torbieli nigdzie nnie bylo,nie będę pisała ze chemią daje popalić całemu organizmowi,bo pewnie o tym wiesz,tylko teraz myślę ze można by jej pomoc jakoś,więc może ten ostropest.Mam jeszcze tylko pytanie,czy można stosować to cały czas czy są jakieś okresy i robić przerwę?Pozdrawiam.

[Betka]

Ostropest można stosowac długotrwale ale najlepiej jest przyjmowac go max do 6 miesiecy .Po tym czasie napewno zobaczysz różnicę .W moim przypadku na wątrobie pojawił się naczyniak ale wykryty przed operacją na usg , w trakcie badan do operacji czy radipterapii nawet nikt nie wspomniał że widoczna jest tam zmiana.Teraz kontroluje czy sie nie zmienia wielkość tego naczyniak , gdyz nie mozna dopuscic by przekroczył 10 cm bo wtedy koniecznie trzeba go usunąć.

[dorota-s2]

Wątroba jest dosyć czułym narządem.W czasie leczenia onkologicznego i nie tylko,wątroba magazynuje wszystkie toksyny,cała chemię ,nadmierne obciążenie powoduje że wątroba"wysiada",naświetlania też swoje dołożą.Jest to o tyle niebezpieczne że uszkodzona wątroba przepuszcza do krwi całe zmagazynowane świństwo i mamy zatrucia toksynami,polekowe itd
Myślę że najlepsze były by ziołowe środki osłaniające wątrobę np Essentiale forte,Hepatil.Sprawdzona bezpieczna formuła,dobra skuteczność.
Trzeba przejśc na dietę wątrobową
,Wypłukiwać toksyny(pić i sikać)
Jeśli nie wiemy czy coś nam wolno zjeść,zapytajmy siebie Czy dałybyśmy to danie półtorarocznemu dziecku

Pamiętajmy że każdy organizm jest inny,mamy różny metabolizm,różną wagę
Firmy sprzedające suplementy( niektóre są rewelacyjne) nie uwzględniają tych różnic i mogą bardzo zaszkodzić
Ja zajmując się ziołami profesjonalnie widzę jak niewielka jest moja wiedza o zależnościach organizmu i ziół..
Dotyczy to również makro i mikro-elementów.

proste przykłady,leki ,które biorę nie mogą być stosowane z wit B6,potrzebuję magnezu i potasu ale bez B 6
grupa leków krążeniowych,wspomagających serce podana z jakimkolwiek wapnem spowoduje potężną arytmię i skończy się to żle
ktoś poleca zdrowe pieczywo z błonnikiem,pełnoziarniste,żytnie ,samo zdrowie ale nie dla osób z dysfunkcją przewodu pokarmowego
po zastosowaniu tej rady nie zatrzymamy biegunki,dojdzie do odwodnienia do powstania krwawiących nadżerek przewodu pokarmowego
Dziewczyny,nawet jeśli chcemy przejść na herbatki z rumianku(nie polecam),to wypowiedzieć się musi lekarz

,Dookoła domu mam las i łąki na zboczach,ziół jest tyle że mogę" wybić do nogi"parę okolicznych wsi,Robię nalewki,miody,soki(,tarnina zatrzyma pociąg pośpieszny co to dla niej byle biegunka).Pod domem rośnie to co ratuje przewód pokarmowy czyli Ostropest+mięta+dziurawiec.Ostropest to silimaryna
Dziewczyny ,nie dajcie się naciągnąć na "cudowne"preparaty" po 1000 zeta za sześciopak,sprzedawcy grasują ale nie wiedzą nic o synergii swojego produktu
a ja zapraszam na majowe łąki,sam zapach przywraca siły i chęć do życia.Całusy Dorota

[małgosiek]

8etka i Dorota dziekuje za odpowiedzi.

[pepe]

eli-50 witaj , dziękuję
Małgosiek jak się czujesz? Już po leczeniu? Już jesteś albo już za chwilkę będziesz całkiem ZDROWA

[małgosiek]

Pepe witaj mam stracha jak nie wiem co.16,02 mam kontrolę w Gliwicach.Każda kontrolę przeżywam już na kilka tygodni w przód,ostatnio moja bliską znajomą z która miałam chemię w Gliwicach zadzwoniła do mnie po kontroli,że ma wznowe,emocje po tej wiadomości trzymały mnie cały dzień i nie ukrywam ze bardzo mnie ta informacja poruszyła,dziewczyna 31 lat 5 miesięcy po zakończonym leczeniu,trzymam za nią kciuki tym bardziej ze jutro ma konsultacje w Gliwicach i dowie się co dalej.Myślę ze osoby onkologiczne już do końca będą żyły w tym strachu przed każdą kontrola,tego się nie da ominąć,to już jest w nas.Pepe trochę pomarudzilam,ale jakoś mnie tak naszło.Pozdrawiam.