Cześć dziewczyny, mam na imię Daria mam swoje lata, bo mam prawie 40stkę na karku, czekam właśnie na zabieg usunięcia macicy. Nie jestem osobą, która na medycynie dobrze się zna. Co prawda, mam odpowiednią wiedzę na temat zdrowego stylu życia, umiem nawet mniej więcej odczytać wyniki morflogii krwi, ale no nie jestem olbrzymim specem w innych kwestiach, więc jak bym coś źle powiedziała, to proszę was miejcie litość
operacje mam za dwa dni, mam zabieg całkowitego usunięcia, a moja histerektomia jest radykalna "radykalną, z towarzyszącym usunięciem odpowiednich węzłów chłonnych i/lub mankietem pochwy." źródło:
http://www.biomedical.pl/kobieta/histerektomia-usuniecie-macicy-6205.html ech i czekam na operację, zostały mi dwa dni. Przyczyna to rak trzonu macicy, który wdł. lekarza występuje najczęściej u kobiet po 40stce, ale powiedziałmi, żebym się nie martwiła, bo z jednej strony to bardzo źle, że coś takiego się stało ale z drugiej dobrze, że jeszcze w tak młodym wieku, więc powrót do zdrowia potrwa na pewno lepiej tak jak i moje samopucie będzie szybciej lepsze. Bardzo się cieszę, że znalazłam taki wątek. Jestem mamą 2 dziec, więc tutaj kolejny plus, że mam rodzinę i nie bd płakać, że już nie będę mogła mieć dzieci. Czego się najbarzdiej boję? A no tego bólu, trudności powrotu do życia intymnego, które w moim małżeństwie jest bardzo wazne, wszystko przez męża, bo on ma duży popęd seksualny, mimo tego, że ma już 43 lata a spora rzesza panów w tym wieku troszkę się normuje, on nie
wiem też że głupie jest takie gadanie ale co... boję się też tego bólu, boje się powrotu do zdrowia że to bd długo trwac... kiedy u was był pierwszy stosunek? po tekstach czytałam, że czeka się ok. 30-45 dni, jak to wygląda w praktyce? boli potem? nie ma innych doznać? Jak ogólnie czułyście się dzień po operacji? Źle? Wiem że tu była spora część odpowiedzi już ale w sumie wolałam bym jeszcze raz takie rzeczy usłyszeć.. ech.