Hopeless nie ma lekkiej i ciezkiej chemi,o tym powiedzial mi lekarz,wszystkie sa agresywne i inaczej dzialaja na nasz organizm,jedna obciaza serce,moja np.nerki,inne wlosy i dlatego wypadaja itd....
Na poczatku mojej historii z tym gadem tez sie zalamalam,z reszta kazda z Nas inaczej na pewno nie zareagowala,ale potem po operacji mozna powiedziec zachowuje sie i tak sobie wbilam do glowy,ze jest po wszystkim,mam wszystko wyciete,jestem zdrowa,przejde surival do konca ktory juz bardzo mnie wzmicnil i zyjemy dalej normalnie,psychika jest bardzo wazna i trzeba sobie kazdego dnia powtarzac,ze czujemy sie z dnia na dzin co raz lepiej i jestesmy zdrowe,ja np.zamykajac oczy i budzac sie rano tak robie,uwierzcie to pomaga!Malo tego chodzac do kliniki zaprzyjaznilam sie z wiloma kobietami i troche bedzie mi tych ploteczek w poczekalni brakowalo
jak juz skoncze leczenie,teraz kobiety z ktorymi siedzimy na wlewach,uwielbiaja ze mna ,bo leci im szybciej czas i sa pozytywnie nastawione ,wrecz umawiamy sie na godzine,zeby za tydzien znow mogly byc w moim towarzystwie,ciesze sie,ze tak na nie wplywam,bo mi samej dzieki temu lepiej
Kobitki wylaczyc negatywne myslenie,relax.powtarzac slowa,ze czujemy sie z dnia na dzien coraz lepiej i bedzie wszystko ok,nawet te ktore juz wszystko maja za soba,bo trzeba taka zdrowa energia karmic nasz umysl.Pozdrawiam,do nastepnego...ja pedze na ploteczki na radioterapie