Strona 2 z 7

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 20 lis 2014, o 22:47
przez ewikaa
trzymamy :-bd

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 01:54
przez mioduszka
Witaj Jagódko, fajnie, że jest nas o Ciebie więcej :ymhug:
Jesteś bardzo świeżo po operacji i pewnie masz wiele dolegliwości o których nie piszesz :-s jak np. wypróżnienia, bóle przy kaszlu itp.
Znajdziesz na forum dużo rad bo wszystkie przez to przeszłyśmy i każda ma swoje doświadczenia i służy radą.
Ja po operacji(G2) też dostałam 3 brachyterapie i było OK, chociaż straszyli powikłaniami. Teraz, po 4 mieś. przy kontroli dowiedziałam się (w trakcie badania gin. zakrwawiłam), że to przez zrosty w pochwie. Trochę się martwię (nast. kontrola w styczniu) jak wypadnie kolejne badanie? (mam wyrozumiałego męża więc aż strach pomyśleć o kontaktach intymnych; jakoś nie natrafiłam na forum Syrenek na taki wątek a myślę, że to problem wielu Syrenek?)
Może jak zwykle z pomocą przyjdzie nam Oliczek? ;;)
Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na nowe wiadomości. :kolobok_girl_haha:
mioduszka

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 11:19
przez olikkk
mioduszka napisał(a):(mam wyrozumiałego męża więc aż strach pomyśleć o kontaktach intymnych; jakoś nie natrafiłam na forum Syrenek na taki wątek a myślę, że to problem wielu Syrenek?)
Może jak zwykle z pomocą przyjdzie nam Oliczek? ;;)


Prosisz i masz ;)

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=11&t=60

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=12&t=86

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 11:44
przez olikkk
Jagodko w prezencie urodzinowym dziś zafundowano Ci barachoterapię :-s , ale jeśli to ma Ci przynieść zdrowie na kolejne długie i szczęśliwe lata życia, to taki prezent jest jak najbardziej na miejscu :-bd
Jagódko życzę Ci żebyś szczęśliwie i szybciutko zakończyła leczenie i jeszcze szybciej zapomniała o tym co w tym roku Ci się przydarzyło :x
Teraz tylko zdrówko, rodzina, praca i radość, ze zdążyłaś w porę :kolobok_girl_dance:
Mocno Cię przytulam :ymhug: i całuję :kolobok_air_kiss:

Obrazek

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 16:15
przez Jaggoda
OLIKKKU dziękuje za bukiet z frezji bardzo lubie te kwiaty jedne z moich ulubionych po różach, @};- @};- dziekuje za zyczenia urodzinowe dokładnie w imieniny wyszłam ze szpitala a dziś miałam kolejna brache :) ale wiem ze to ma mi pomóc i tego sie trzymam %%- czuje sie dobrze dziś juz krócej lezałam na łóżku z obliczeniami poszło szybko , a naświetlanie trwało 8 minut i 20 sek.

MIODUSZKA dziękuję za miłe powitanie @};- też dziekuje OLIKKOWI za watki które się u mnie pokazały tez niesmiało miałam pytać o to samo mąż tez jest wyrozumiały ale pyta czy jeszcze długo?????Pozdrawiam serdecznie wszystkie syrenki i zapraszam na przyjecie urodzinowe ~o) ~o) ~o)

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 17:24
przez eli-50
Jagódko :-* wszystkiego najlepszego, a najwięcej zdrowia Ci życzę w Dniu Twoich urodzin :ymhug: :x @};- %%-

Re: Witam w Zakątku Syrenek :) - listopad - 2014

PostNapisane: 21 lis 2014, o 18:34
przez ewikaa
Jagoodo wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ci życzę @};- @};- @};- @};-

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 18:49
przez Lena
.,..jpg
.,..jpg (45.05 KiB) Przeglądane 3972 razy


Jagódko...życzę Tobie zdrowia i szczęścia... :D @};- @};- @};- @};- @};- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 19:20
przez rudasiak
NAJLEPSZEJSZEGO! :) Nie umiem wklejać tu obrazków więc pozostaje mi tylko :x :ymhug: :-*
Co do zrostów pooperacyjnych.... i szycia tam wewnątrz, kobietki pytajcie lekarzy jak to tam wygląda. Ja jestem rok po operacji a cały czas miałam upławy różnego kalibru i odcienia włączając w to krew. Mało tego ciągle pobolewał mnie brzuch, o współżyciu już nie mówię ( mój mąż był chyba najbiedniejszy z waszych wszystkich). Cały czas, jeżdżąc na konsultacje (na których mnie przecież badano) słyszałam... "to się długo goi, to jest normalne" :/ Myślę sobie ...ale żeby aż tyle???? Poszłam do swojego gina, stwierdził, że mam tam jeszcze szwy. Kilka razy brałam globulki na stany zapalne ale nic nie pomagało. Poszłam do innego lekarza, również stwierdził obecność szwów, po czym zdziwił się ,że nikt nic z tym nie robi. Cytuję: "Przecież to jak drzazga w dupie.... będzie panią boleć i będą ciągłe infekcje" Skierował mnie do szpitala....uśpił wyciągnął te cholerne szwy i.... nie uwierzycie.... z dnia na dzień minęło wszystko...bóle brzucha, upławy, plamienia !!! Do teraz jeszcze jestem w szoku! Tyle czasu się mordowałam bo niektórzy maja na imię NIEKOMPETENCJA! Tak więc obserwujcie się i pytajcie, a jak wątpliwości to konsultacja z innym specjalistą. (znowu się rozpisałam ;) )

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 19:30
przez eli-50
Hej Rudasiaku fajnie, że wpadasz :ymhug: . Ile to takich przypadków :-o . Jeśli coś za długo dokucza zawsze jest alternatywa znalezienia kogoś bardziej kompetentnego. Szkoda tylko, że to wszystko dzieje się kosztem pacjenta :kolobok_ireful3:. Całe szczęście, że już u Ciebie po kłopocie %%-
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 19:31
przez vika45
Obrazek

to i ja wszystkiego najlepszego Jagódko :x

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 22:54
przez Diara
Wszystkiego najlepszego Jagódko, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka @};-
109679_wszystkiego-najlepszego.jpg

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2014, o 23:27
przez Jaggoda
Boże jak miło że tyle życzeń od was kochane syrenki dostałam %%- %%- %%- aż łezka mi sie w oku zakręciła dopiero co was poznałam jak miło że do mnie zagladacie :) :)

RUDASIKU zawsze możesz wpadać i pisać lubie czytać .weny do pisania to mi Bozia nie dała ,ale od czasu cos napiszę ....
Pozdrawiam was serdecznie @};- @};- @};- @};-

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 24 lis 2014, o 20:57
przez Jaggoda
witam serdecznie
jestem po drugiej brachyterapi, tym razem przebiegła dośc szybko :) ale wczoraj i dzis jakoś czuje sie gorzej pobolewa mnie cały czas głowa , nie jest to taki ból nie do wytrzymania , ale czuję go, pozatym piecze mnie coś w pochwie zastanawiam sie czy to nie skutki uboczne naświetlań :-$ pozatym rana sie goi ,odpadł mi ostatni strupek w tym miejscu co rozeszła mi sie rana, teraz juz bede mogła naklejać plastry sutricon na całej bliznie :)

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 24 lis 2014, o 23:10
przez tessunia49
Jaggoda :ymhug:
Witam i życzę zdrowia :-*

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 25 lis 2014, o 00:13
przez olikkk
Jagódko kolejne brachy za Tobą, więc coraz bliżej końca leczenia, no i "uśmiech" po operacji się goi, czyli coraz lepiej :kolobok_dance3:
Może te małe dolegliwosci z dnia dzisiejszego szybko ustąpią i będzie coraz lepiej :-)
Tego Ci bardzo mocno życzę :-*

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 27 lis 2014, o 20:23
przez Grażyna57
JAGÓDKO witam Ciebie serdecznie :ymhug:
Spóżnione życzenia, ale od serca :x
Wszystkiego Najlepszego Zdrowia i Spełnienie Wszystkich Marzeń :)

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 27 lis 2014, o 20:50
przez Jaggoda
dziękuje Grażynko za życzenia :) zdrówko sie przyda bo jutro 3 bracha przedemną ;;)

Pozdrawiam %%- %%- %%-

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 27 lis 2014, o 21:02
przez Grażyna57
JAGÓDKO powodzenia :) trzymam kciuki :ympeace: :)

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 27 lis 2014, o 21:17
przez krysia
Jagódko, spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe, by spełniły się Twe marzenia i abyś była zdrowa @};- @};- @};-