Strona 6 z 7

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 15 paź 2015, o 23:25
przez Jaggoda
witam dawno nie pisałam ,ale to z braku czasu ostatnio jestem taka zalatana , badania ,lekarze i cała głowa myśli ;) a to już rok minął jak jestem syrenką ;;) jak ten czas leci , ale obiecałam że jak bede miała wyniki i wizytę lekarska skrobnę do was , otóż wyniki są dobre, uwidoczniły sie limfocele o wymiarach 3,8x2,5 po prawej i lewej stronie o podobnej wielkości , na kości krzyżowej widoczna jest torbiel oponowa 1,2, i co zaprzata najbadziej znów moja glowe to guzki na płucach co prawda malutkie 0,3 mm ale są :ymhug: dziekuje że ze mną byliście gdy czekałam na wyniki ,pozdrawiam i buziaczki zostawiam :x :x

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 15 paź 2015, o 23:38
przez olikkk
Jagódko jeżeli to są dobre wyniki, to bardzo się ciesze :-bd
Niech będą jeszcze lepsze następnym razem :-*
Wszystkiego dobrego z okazji roczku minionego i oby było coraz lepiej :kolobok_give_rose:

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2015, o 10:46
przez olikkk
Hej Jagódko :ymhug:
Jak Twoje zdrówko i samopoczucie ?
Mam nadzieję, że coraz lepsze :x
W każdym razie z okazji urodzin, tego Ci właśnie życzę z całego serca :kolobok_give_heart2:
Oby życie przynosiło Ci dużo pieknych niespodzianek, a najbardziej dużo, dużo miłości :kolobok_girl_in_love:

Obrazek

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2015, o 17:10
przez vika45
Urodzinowe całuski :x :x

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 21 lis 2015, o 17:59
przez maria53
Jaggódko wszystkiego naj..z Okazjii urodzin ..duzoooooo zdrówka bo to najwa.zniejsze @};- @};- @};- @};- @};- @};- :-* :ymhug:

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 22 lis 2015, o 20:41
przez Jaggoda
dziękuję dziewczynki za życzenia urodzinowe nie spodziewałam się ze i tu o mnie pamiętacie :x :x :x zdrówko w porządku po serii badań jestem zdrowa czego sie ogromnie cieszę :D bardziej psychika wysiada ciagle coś mnie boli ,teraz znów mam ogromne problemy z kregosłupem szyjnym i piersiowym już drugi tydzień mnie boli nawet nie moge sie dobrze obrócić głową a i w nocy spać przez to nie moge już mam dość latania po lekarzach :ymhug: ale na osłodę mam dobre wiadomości ZUS przyznał mi rentę na następne 4 lata :D miałam tak dużo papierów, że orzecznik zapytał na koniec czy to wszystkie moje wyniki ;) ;) ;)

Re: Jaggoda po operacji..... Gruczolakorak endometrialny G2

PostNapisane: 22 lis 2015, o 21:05
przez maria53
Jaggodko to wspaniale że jesteś zdrowa ..ja dostaąłm rentę tylko na rok:(we wtorek wyniki mam miec opis z przeswietlenia płuc ...pozdrawiam serdecznie :ymhug: @};-

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 26 lis 2015, o 12:16
przez Jaggoda
Mario dziekuje za odwiedzinki :x jak tam twój wynik z prześwietlenia płuc mam nadzieje że wszystko jest dobrze pozdrawiam :x :x :x

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 26 lis 2015, o 13:21
przez maria53
Jaggodko witam Cie no i wszystkie kobietki byłam osobiscie po wynik bo Panie nie udzielily mi info przez tel...o zgrozo ile nerwow ale wszystko ok..wynik bez zarzutów:) jak nic sie nie zmieni to w Maju tomograf a w styczniu wizyta u gina ..pozdrawiam serdecznie i duzooooo zdrowka zyczę :ymhug:

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 26 lis 2015, o 13:50
przez maria
Witaj Jagódko ja też tu jestem nowa jestem jeszcze zielona w poruszaniu się po syrenkowym forum ale masz rację że miło usłyszeć słowa wsparcia których tak bardzo potrzebujemy bo kto nas bardziej zrozumie niż osoba która przeszła to co my.Pozdrawiam i życzę powodzenia : :kolobok_girl_pinkglassesf:

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 2 gru 2015, o 22:02
przez Jaggoda
Mario 53 dobre wieści ze wynik dobry z prześwietlenia :)) :)) witaj nowa Mario jak miło Cię poznać i gościć u mnie lecę poczytać co u Ciebie =(( =(( =((

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 2 gru 2015, o 23:03
przez olikkk
Jagodko jak mogłaś pomyśleć, że nie będziemy pamietały o Twoich urodzinach ;)
Smutno mi, że wciąż masz jakieś problemy zdrowotne , ale dobre w tym wszystkim jest to, że masz przynajmniej zapewnioną rentę na kilka kolejnych lat :-bd
Masz czas i warunki, żeby zadbać o zdrówko i oby było coraz lepsze :-*

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 3 gru 2015, o 11:02
przez eli-50
Jaggoda dużo zdrówka Ci życzę %%- %%- %%- @};- @};- @};- :x

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 5 gru 2015, o 16:35
przez basia65
Jagódko ja też życzę Ci dużo zdrowia, pozdrawiam :ymhug: :x :-* :-bd

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 00:45
przez Jaggoda
witam dawno nie pisałam ale jakość brak czasu w grudniu byłam w szpitalu rechabilitacyjnym na kręgosłup , podleczyłam się ogólnie czuje sie dobrze :) ,ale przyczepiła mi sie następna dolegliwość mam tarczyce niedoczynność dwukrotnie przekroczona norma TSH czuję się z dnia na dzień lepiej zażywam tabletki Euthyrox codziennie :) . ,przed wykryciem czułam sie fatalnie bóle stawów , miesni ,zmeczenie ,senność , juz widzę poprawę w samopoczuciu, ale martwi mnie ze zaczełam tyć nie wiem jak sobie z tym poradzić. napiszcie czy wy też chorujecie na tarczyce podzielcie sie ze mna :x pozdrawiam

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 00:55
przez olikkk
Jagódko witaj :ymhug:
Czyli nie może być tak całkiem dobrze =((
Ale na pocieszenie powiem Ci, że nie ma tu tak całkiem zdrowych ;)
Tarczycowych Ci u nas dostatek #-o a ekspertem jest Viki i pewnie zaraz wpadnie Cię podszkolić ;)
Nawet mamy tu wątek dla tarczycowych i nieco puszystych :D

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=13&t=204&hilit=Tarczyca&start=100

Mam nadzieję , że i tego paskuda uda Ci się uspokoić, czego Ci mocno życzę :-*

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 12:14
przez vika45
Jagódko, niedoczynność a w moim przypadku hashimoto i insulinooporność to mały problem, da się żyć :) Napiszę do Ciebie na PW

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 12:34
przez małgosiek
Jagoda u mnie też niedoczynność i Hasimoto.Pozdrawiam.

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 15:03
przez vika45
viewtopic.php?f=13&t=204 tu trochę o naszych tarczycach

Re: Gruczolakorak endometrialny G2 - Jaggoda po operacji....

PostNapisane: 29 sty 2016, o 19:06
przez Jaggoda
dziękuje kochane syrenki za szybkie odpowiedzi zwłaszcza Tobie Viki buziak :kolobok_heart: mam nadzieje ze i z tym sobie poradzę ,na usg narazie nie wyglada tak żle guzkow nie ma , prawy płat powiększony ,nastepną wizytę mam w maju nie wiem czy to wystarczy jak biore tylko Euthyrox ;) dzięki za linki ide poczytać :-bd