Strona 2 z 2

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 11 sie 2023, o 10:27
przez kasia7915c
ASAJ75 napisał(a):Kasiu, a węzły miałaś usuwane?

Tak, biodrowo - zasłonowe po obu stronach.

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 12 sie 2023, o 07:24
przez KaSta
Asaj 🍀 Powodzenia.
Już niedługo badanie, a wierzę, że i wizytę uda się przyspieszyć (wyprosić, wystękać, wypanikować). :ymhug:

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 12 sie 2023, o 14:32
przez ASAJ75
kasia7915c napisał(a):
ASAJ75 napisał(a):Kasiu, a węzły miałaś usuwane?

Tak, biodrowo - zasłonowe po obu stronach.



To stąd u nas te płyny- układ chłonny troszkę szwankuje a i macicy brak, więc zatoka też inaczej wygląda i zbiera płyny- tej myśli się trzymam. Po tomografii, mam nadzieję, to się potwierdzi…

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 12 sie 2023, o 14:34
przez ASAJ75
KaSta napisał(a):Asaj 🍀 Powodzenia.
Już niedługo badanie, a wierzę, że i wizytę uda się przyspieszyć (wyprosić, wystękać, wypanikować). :ymhug:


Wierzę że „stękanie, proszenie, błaganie” daje efekty. Poproś lekarza prowadzącego, żeby Cię poparł. Czasem taki jego/jej telefon otwiera wszystkie terminarze😀

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 12 sie 2023, o 18:21
przez Marzena17
Kasia :ymhug: %%- %%- %%-

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 14 sie 2023, o 13:06
przez ASAJ75
kasia7915c napisał(a):Asaj u mnie od 3 lat w badaniach TK wychodzi niewielka ilość płynu - nie ma napisane jaka ilość. Mój onko nie panikował wiec i ja też się starałam być dzielna. W tamtym tygodniu byłam na corocznym przeglądzie zderzaków (piersi) u gina w rejonie, zrobił mi przy okazji usg "podwozia" i wyszło, że jest płyn w zatoce. Lekarz wysłał mnie na RM j.brzusznej i miednicy. Stwierdził, że usg w moim/ naszym wypadku jest mało miarodajne, a płynu teoretycznie być nie powinno. Oczywiście podobnie jak Ty jestem spietrana na maksa :-ss bo napisał "szukanie meta". Teoretycznie nic nie powinno wyjść bo przecież miałam TK w maju ale... no właśnie to ale. Termin wstępnie mam ma koniec września ale znajoma znajomej staje na rzęsach, żeby było wcześniej i żebym nie zaszła na zawał w oczekiwaniu na badanie x_x
Do 17 już nie daleko wiec zrób na spokojnie badanie i jak już będzie wynik postaraj się o przyśpieszenie wizyty i udaj się do swojego lekarza z wynikiem TK które zrobisz oraz z RM kręgosłupa.
Pozdrawiam :ymhug:


Kasia, mój lekarz dziś odpisał, był na urlopie. Napisał „ Po tak rozległej operacji 20 mm płynu w zatoce douglasa to nic niezwykłego. Proszę spać spokojnie”. Więc kochana, po naszych operacjach, usunięciu przydatków i WĘZŁÓW płyn tam się po prostu zbiera. Lekarze, którzy nas NiE operowali, widzący takie przypadki nieczęsto, po prostu są niezorientowani i się niepotrzebnie denerwujemy. Ale… badać trzeba- wiadomo. Uff, lżej mi…

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 14 sie 2023, o 17:49
przez kasia7915c
ASAJ75 napisał(a):
kasia7915c napisał(a):Asaj u mnie od 3 lat w badaniach TK wychodzi niewielka ilość płynu - nie ma napisane jaka ilość. Mój onko nie panikował wiec i ja też się starałam być dzielna. W tamtym tygodniu byłam na corocznym przeglądzie zderzaków (piersi) u gina w rejonie, zrobił mi przy okazji usg "podwozia" i wyszło, że jest płyn w zatoce. Lekarz wysłał mnie na RM j.brzusznej i miednicy. Stwierdził, że usg w moim/ naszym wypadku jest mało miarodajne, a płynu teoretycznie być nie powinno. Oczywiście podobnie jak Ty jestem spietrana na maksa :-ss bo napisał "szukanie meta". Teoretycznie nic nie powinno wyjść bo przecież miałam TK w maju ale... no właśnie to ale. Termin wstępnie mam ma koniec września ale znajoma znajomej staje na rzęsach, żeby było wcześniej i żebym nie zaszła na zawał w oczekiwaniu na badanie x_x
Do 17 już nie daleko wiec zrób na spokojnie badanie i jak już będzie wynik postaraj się o przyśpieszenie wizyty i udaj się do swojego lekarza z wynikiem TK które zrobisz oraz z RM kręgosłupa.
Pozdrawiam :ymhug:


Kasia, mój lekarz dziś odpisał, był na urlopie. Napisał „ Po tak rozległej operacji 20 mm płynu w zatoce douglasa to nic niezwykłego. Proszę spać spokojnie”. Więc kochana, po naszych operacjach, usunięciu przydatków i WĘZŁÓW płyn tam się po prostu zbiera. Lekarze, którzy nas NiE operowali, widzący takie przypadki nieczęsto, po prostu są niezorientowani i się niepotrzebnie denerwujemy. Ale… badać trzeba- wiadomo. Uff, lżej mi…

Ufff...Ufff... I dlatego mój onko bez paniki podchodził do TK i płynu tam opisanego ;)
No wiec teraz trochę mniej spięta czekam na MRI. Odstawiłam nawet Glucophage bo przed badaniem musi być przynajmniej 24h przerwy. Juz jeden termin mi śmignął. Znajoma znajomej zadzwoniła, że zwolnił sie termin, a ja wieczorem wzięłam leki i dupka blada :-s

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 14 sie 2023, o 18:29
przez Marzena17
Asaj tak myślałam :x
Kasiu będzie dobrze :x

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 15 sie 2023, o 10:25
przez Anita71
:x