Strona 1 z 2

Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 3 sie 2023, o 22:23
przez ASAJ75
Dziewczyny!
Mam rezonans części lędźwiowej kręgosłupa. Pełno zwyrodnień, stąd moje bóle, ale…nie o tym chciałam.
Lekarz dopisał, źe w zatoce Douglasa wolny płyn do 20 mm. Poczytałam, przestrzeń w otrzewnej między odbytnicą a macicą. Nie mam macicy!
Po operacji w zeszłym roku zebrała mi się chłonka, i jak zeszło, to lekarz powiedział,że płyn w otrzewnej w jakimś stopniu będzie mi się zbierał w otrzewnej zawsze( bo nie mam części węzłów chłonnych) . Ale doczytałam, że po raku płyn w zatoce douglasa może oznaczać wznowienie procesu nowotworowego, No i już jestem pokichana ze strachu. Macie w tej kwestii jakieś doświadczenia? Poradźcie, jutro wieczorem mam teleporadę z jakimś nieznanym ginekologiem, do tej pory będę się denerwować…

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 4 sie 2023, o 13:07
przez Stynka
Asaj,
U mnie w opisach jest że zatoka jest wolna od płynów, albo nie ma wpisu na ten temat. Nie wiem co napisać...

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 4 sie 2023, o 17:10
przez ASAJ75
Dziękuję Stynko. Do czasu operacji miałam zatokę wolną, a potem w kolejnych USG( ze szpitala i potem prywatnie) w ogóle nic o niej nikt nie pisze. I tu taka niespodzianka, przy badaniu w sumie czegoś innego. Mam nadzieję, że to afera w związku z chłonką, a nie znów to najgorsze…

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 4 sie 2023, o 23:16
przez Stynka
Asaj, była teleporada?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 5 sie 2023, o 00:37
przez ASAJ75
Była. Lekarz powiedział ze w tej kwestii musi sprawę zbadać, przez telefon się nie da. No i jadę w we wtorek pociągiem na wizytę na cito 160 km żeby mógł przyłożyć głowicę, wiadomo gdzie…
Na początku czerwca mój gin robił mi usg dopochwowe i przez brzuch i niczego złego nie widział. Na koniec czerwca miałam ten rezonans, opis dostałam przedwczoraj. Sama nie wiem, co o tym myśleć…

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 5 sie 2023, o 00:42
przez Stynka
Myśl optymistycznie🍀 To może być... "byle co"😉 Niestety zawsze mamy za uszami małego złośliwca, który czarne filmy dla nas kręci...

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 5 sie 2023, o 09:03
przez Marzena17
Asaj :ymhug: %%- %%- %%-

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 10:09
przez ASAJ75
Och Stynko, Marzenko- biję się z myślami. Jechać do obcego dr tylko po to by mnie zbadał nie znając całej historii mojej choroby, chłonki itp, czy to odpuścić ( mam jeszcze tomografie tej części ciała plus klatki piersiowej 17.08) i wyczekać do planowanej kontroli 2.11. Ew jak tomografia pokaże znów nieprawidłowości jechać do swojego gina? Tego który w czerwcu nic nie znalazł? A może przydałoby się nowe spojrzenie ? Co byście zrobiły?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 18:12
przez Marzena17
Asaj
Trudna decyzja, ale raczej bym pojechała do nowego lekarza, tylko musiałabym mieć pewnosć, że jest dobry. W przeciwnym razie może namieszać w głowie i nie pomoże, a psychika będzie siadać.
17 już niedługo....choć wiem, co to czekać.
Każdy dzień się dłuży...
Asaj trzymaj się Kochana :kolobok_heart:
Musi być dobrze :-bd :ymhug: %%-

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 18:26
przez Anita71
Asaj dlaczego wybrałaś tego lekarza, czym się sugerowałaś?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 20:03
przez Stynka
Nie jestem w gorącej wodzie kąpana ;) Jeśli nic Cię nie boli, nie masz innych dolegliwości to poczekałabym. 17 sierpnia to nie tak długo :kolobok_yes3:

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 20:14
przez Stynka
Teraz doczytałam, że lekarz dopiero w listopadzie... A może zadzwoń i zapytaj czy możesz być wcześniejsza wizyta? Po opisie TK 17 sierpnia?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 20:19
przez Stynka
Teraz doczytałam, że lekarz dopiero w listopadzie... A może zadzwoń i zapytaj czy może być wcześniejsza wizyta? Po opisie TK 17 sierpnia?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 6 sie 2023, o 22:46
przez Iwo65
Ja też nie lubię czekać i zawsze biję sie z myślami czy iść do innego i zazwyczaj idę ale czasami na dobre mi nie wychodzi ,ale może jakiegoś z dobrymi opiniami znajdziesz,trzymam kciuki😊

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 7 sie 2023, o 08:59
przez ASAJ75
Stynko, Iwo, Marzenko!Dziekuję…Troche się uspokoiłam przez weekend.
Anita, to lekarz z LuxMed, do którego udało mi się najszybciej znaleźć teleporadę. Mam LuxMed w pakiecie w pracy po prostu. Opinie w necie ma dobre. Chciałam Go dopytać czy te 20 mm to dużo i co dalej robić, a On, ze przez telefon tego nie oceni, musi zobaczyć i zaprasza. Nie odpowiedział mi czy to dużo i co potem.
Mi mój gin po operacji rok temu, gdy miałam 4,5 litra chłonki w brzuchu powiedział, że ona zawsze w jakimś nadmiarze będzie gdzieś u mnie krążyć, nawet gdy dojdę do siebie. I myślę, że to jest właśnie to- ta zatoka Douglasa jest najniższą wnęką w kobiecym tułowiu i pewnie grawitacyjnie mi tam coś ścieka. Tylko że w jakimś jednym artykule znalazłam info, że to może być płyn z rozsiania nowotworu, i to mnie przeraziło. Ja nie mam od tego żadnych dolegliwości. Sprawa wyszła przy okazji badania kręgosłupa. Normalnie ewentualny nadmiar płynu zwykle pokazuje usg u ginekologa, No podczas jajeczkowania jest go tam trochę, ale ja nie mam przydatków. Z jednej strony ogranicza tę zatokę ściana macicy, a ja jej nie mam, więc u mnie pewnie obraz tej zatoki jest patologiczny. Myślę źe lekarz co opisywał badania mógł być zdziwiony innym widokiem tej części u mnie. Nie znał przecież historii mojej pooperacyjnej.
A ja byłam na początku czerwca u mojego gina i powiedział że jest ok. A 3 tygodnie póżniej miałam teren rezonans, który wykazał płyn. I tu pytanie, czy mój gin widział ten płyn i u mnie akurat uznaje to za normę, czy go nie było. Na SMS-a nie odpisał, myślę że jest na urlopie.
Myślę, że odwołam tę wizytę, nie będę mieszać tego trzeciego doktora. Mam 17.08 tomograf miednicy i klatki piersiowej, jak dostanę wynik i coś będzie nie tak pojadę do WCO i będę błagać o wizytę wcześniejszą niż listopad.

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 7 sie 2023, o 12:19
przez Marzena17
Asaj myślę, że dobrze rozumujesz.
Lekarz nie zna historii Twojej choroby i może inaczej zinterpretować wyniki. Byłaś badana w czerwcu, więc wszystko jest pod kontrolą.
Zrobisz tomografię i zobaczysz, ale najpewniej, to chłonka. :x

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 7 sie 2023, o 18:31
przez ASAJ75
Marzena, nawet nie wiesz jak potrzebowałam tego co napisałaś. Dziękuję!

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 10 sie 2023, o 20:02
przez Anita71
Asaj rozumiem ale nie wiem co doradzić. Aczkolwiek ten tomograf już niedługo. Wiadomo, ze trzeba tego dopilnować i iść do lekarza. Wizyta kontrolna w listopadzie to trochę długo chociażby z uwagi na stres. Może Twój lekarz będzie dostępny wcześniej?

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 10 sie 2023, o 20:58
przez kasia7915c
Asaj u mnie od 3 lat w badaniach TK wychodzi niewielka ilość płynu - nie ma napisane jaka ilość. Mój onko nie panikował wiec i ja też się starałam być dzielna. W tamtym tygodniu byłam na corocznym przeglądzie zderzaków (piersi) u gina w rejonie, zrobił mi przy okazji usg "podwozia" i wyszło, że jest płyn w zatoce. Lekarz wysłał mnie na RM j.brzusznej i miednicy. Stwierdził, że usg w moim/ naszym wypadku jest mało miarodajne, a płynu teoretycznie być nie powinno. Oczywiście podobnie jak Ty jestem spietrana na maksa :-ss bo napisał "szukanie meta". Teoretycznie nic nie powinno wyjść bo przecież miałam TK w maju ale... no właśnie to ale. Termin wstępnie mam ma koniec września ale znajoma znajomej staje na rzęsach, żeby było wcześniej i żebym nie zaszła na zawał w oczekiwaniu na badanie x_x
Do 17 już nie daleko wiec zrób na spokojnie badanie i jak już będzie wynik postaraj się o przyśpieszenie wizyty i udaj się do swojego lekarza z wynikiem TK które zrobisz oraz z RM kręgosłupa.
Pozdrawiam :ymhug:

Re: Zatoka Douglasa z płynem

PostNapisane: 10 sie 2023, o 23:00
przez ASAJ75
Kasiu, a węzły miałaś usuwane?