Rak inwazyjny szyjki macicy G2 - cass80

My wygrałyśmy, Ty też wygrasz :)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez olikkk » 14 kwi 2013, o 21:14

Sylwio bardzo się cieszę, że masz dobre wyniki :-bd :kolobok_dance4: @};- @};- @};-
Cass cokolwiek zdecydują lekarze, dasz radę tak samo jak nasze wspaniałe Syrenki, które przed Tobą już przeszły tą drogę :)
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i obyś jak najszybciej odzyskała siły, by być całkowicie do dyspozycji dla swojego bobasa :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez eli-50 » 15 kwi 2013, o 08:52

Sylwio super, że wyniki są dobre :) . Dużo zdrowia, mniej pracy, więcej odpoczynku i mnóstwo buziaków dla Ciebie :x :-*
Cass Trzymam palce za Twoje wyniki %%- . Pozdrawiam Cię gorąco :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5745
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 17 kwi 2013, o 10:40

Witam dokładnie 3 tygodnie po operacji....bardzo szybko mi ten czas zleciał.....
Chciałam się zameldować:-)
U mnie jak na razie wszystko ok.....nie jest idealnie, ale nie cierpię jakichś większych dolegliwości związanych z operacją....
Brzuch boli jak się troszkę "przeforsuję", czuję, że wtedy zaczynają mi spodnie uciskać i muszę się poodpinać i modlić, żeby mi gacie z pupy nie spadły, jeśli akurat jestem poza domem:-)
Blizna chyba ok....tylko mam takie dziwne małe dołeczki w niektórych miejscach po bokach blizny, takie nierówności i nie wygląda to ciekawie....mam nadzieję, że to zniknie....
Wcześniej pisałam, że wyglądam jak anorektyczka, no więc w związku z tym piszę, że już nie wyglądam i jestem przerażona moim ogromnym apetytem!!!!!! Szczególnie na słodycze, ale ogólnie na wszystko.....ciągle bym tylko jadła i już zaczynam mieć problem aby dopiąć spodnie..... :-ss Obiecuję sobie, że juz troszkę przystopuję, ale qrczę nie potrafię, jak tak dalej pójdzie to będę miała BIG problem....skąd ten apetyt?????????? :-?
Myślę, że to coś związane z hormonami...zwykle tak miałam przed okresem jakieś półtorej tygodnia, ale z moich wyliczen wynika, że właśnie powinnam być po....nawet nie chcę myśleć co będzie jak mi już tak na zawsze zostanie..... :((
co jeszcze......aha jestem przeszczęśliwa również dlatego, że w końcu zakończyłam serię zastrzyków w brzuch (bardzo nieprzyjemne jak dla mnie), no i chyba tyle....tak więc byle do piątku....

Kasienko a u Ciebie w wyciętym materiale coś znaleźli, że musiałaś mieć leczenie uzupełniające, czy to było tak "na wszelki wypadek" ?
Pamiętam, że jak czytałam na samym początku, to była jakaś syrenka u której tego leczenia nie zastosowano....myślałam, że to byłaś Ty ale chyba coś pomieszałam....
I jeszcze jedno pytanie, miałaś wycięte węzły chłonne? Mi ich nie ruszali i też mnie to troszkę martwi....niby taka procedura przy moim stopniu zaawansowania, ale od kilku dni znowu czuję pobolewanie w pachwinach :-s

Kasienko, Myszko, Eli, Sylwiu, Oliczq i wszystkie syrenkidziękuję za dobre fluidy i pozdrawiam cieplutko :x @};-
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez kasia7915c » 17 kwi 2013, o 12:33

Witaj.

cass80 napisał(a):Kasienko a u Ciebie w wyciętym materiale coś znaleźli, że musiałaś mieć leczenie uzupełniające, czy to było tak "na wszelki wypadek" ?

W materiale wyciętym podczas operacji znaleźli tylko to czego się spodziewali- raka w szyjce i guza niezłośliwego przy jajniku. Margines cięcia został zachowany, a brachy dostałam tak jak napisałaś "na wszelki wypadek"-takie są zalecenia.
cass80 napisał(a):, miałaś wycięte węzły chłonne? Mi ich nie ruszali i też mnie to troszkę martwi....niby taka procedura przy moim stopniu zaawansowania, ale od kilku dni znowu czuję pobolewanie w pachwinach :-s

Z tego co się doczytałam z mojej karty szpitalnej i wyniku hp, to usunięto mi tylko po 2 węzły z każdej strony, chyba tylko dla sprawdzenia- wszystkie były wolne od nowotworu.
Z pachwinami również mam czasami przeboje ;) Prawa pachwina dopieka-teraz już duuużo mniej ;) ponieważ podczas operacji zostały uszkodzone jakieś tam nerwy :|
Miałam na nią rehabilitację i swego czasu ćwiczyłam sama w domu.

cass80 napisał(a):Wcześniej pisałam, że wyglądam jak anorektyczka, no więc w związku z tym piszę, że już nie wyglądam i jestem przerażona moim ogromnym apetytem!!!!!!

Ja również mogłam o sobie kiedyś powiedzieć, że jestem anorektyczką. Jednak od operacji do dnia dzisiejszego przytyłam 8kg :D ( obecnie ważę 63kg przy wzroście 179) i cieszy mnie to ogromnie, chociaż gdyby te kg poszły tylko w pupę a reszta w cycochy i łydki było by git 8-} No cóż tak się nie da.

Przytulam cieplutko :-*
kasia7915c
 
Posty: 279
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 23:28
Wiek: 43
Data operacji: 9 grudnia 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Złe wyniki cytologi.
Zakres operacji: Całkowite, radykalne usnięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima- Meigsa. Znieczulenie ogólne.
Wynik HP: Gruczolakorak endometrioidalny szyjki macicy Ib1G1
Terapia hormonalna: Niewskazana.

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez Roszpunka66 » 18 kwi 2013, o 10:03

Hej, Cass :x
Leczenia uzupełniającego nie miała, jeżeli dobrze pamiętam, Nextkasiulka.. Ona to w ogóle miała troszkę inaczej prowadzone całe leczenie, jeżeli tak można powiedzieć...
Przy operacjach tego typu pobiera się z reguły tylko próbki, czyli sprawdza hist. - pat. węzłów wartowników. Operator widzi w czasie zabiegu, jaki jest stan. Na pewno u Ciebie wszyściutko jest dobrze. Chirurg wiedział już przed operacją, z czym ma do czynienia.
Tak że nic nie bojaj ;) , na pewno wszystko jest dobrze... Jeszcze troszkę, a dojdziesz do siebie :kolobok_yes:

Pozdrawiam cieplutko :-*
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 18 kwi 2013, o 11:26

Cześć roszpunko, kopalnio wiedzy :x
Tak właśnie mi się wydawało, że jakaś Kasia nie miała tego leczenia...
uspokoiłaś mnie troszkę, troszeczkę...jutro mam dzwonić czy już są wyniki i raczej nic ani nikt mnie już do jutra nie uspokoi tak całkiem.... :-s
Do lekarza idę dopiero we wtorek więc jak jutro dostanę w swoje ręce te wyniki, to wiesz....... :D ^:)^ ;)
Pozdrawiam cieplutko w ten prawie letni dzionek :-*
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez olikkk » 18 kwi 2013, o 11:38

Cass dobry apetyt to chyba dobry znak :) Nie martw się zatem i korzystaj, zawsze jakiś zapas się przyda na czas, gdybyś ewentualnie nie miała apetytu, czego Ci oczywiście nie życzę ;)
Trzymam kciuki za dobre wyniki i jak najmniej uciążliwe, a skuteczne leczenie :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 18 kwi 2013, o 12:11

Oliczq, to fakt, że rodzinka się cieszy, że tak mi apetyt dopisuje...córa troszkę mniej bo jej wszystkie słodycze wyjadam :-), a mąż zaczyna być przerażony ilością wchłanianych przeze mnie pokarmów :D tak jak piszesz, organizm chyba się szykuje na drugą fazę leczenia:-) Pozdrawiam i ślę buziaczka :-*
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez eli-50 » 18 kwi 2013, o 12:34

Cass zaciskam palce %%- :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5745
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 18 kwi 2013, o 13:12

eli - nie dziękuję co by nie zapeszyć...tylko mocno trzymaj :)
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez eli-50 » 18 kwi 2013, o 13:22

oczywiście :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5745
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 19 kwi 2013, o 09:49

Cześć syrenki
Dzwoniłam pytać o te wyniki i zonk....wyniki już są, ale ordynator miał L-4 i jeszcze nie są podpisane :( Dziś wrócił, ale ma takie zaległości, że nie wiadomo czy dziś to podpisze.....mam dzwonić w poniedziałek i się dowiadywać....tak więc czekamy dalej....

Dziewczyny, pojawił mi się wczoraj śluz zabarwiony lekko krwią :-? chyba to nie jest nic takiego w trzy tygodnie po operacji?? Dodam, że przecież nie mam szyjki więc skąd ten śluz wogóle?? Myślałam, że śluz to tylko z szyjki i ewentualnie z macicy się tworzy.....przepraszam za takie intymne pytania, ale gdzie jak nie tu...?? :-h
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 19 kwi 2013, o 10:34

Julcia, nie miałam żadnych zbliżeń.....teraz to musiałby mnie ktoś tylko siłą posiąść heheh. Mąż odlicza...jeszcze 5 tygodni nam zostało i ani dnia krócej (te osiem tygodni to już chyba ta górna granica jest), chyba, że lekarz jeszcze odroczy:)
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez kasia7915c » 19 kwi 2013, o 12:09

Cass,tak wiec czekamy z Tobą i nadal zaciskamy paluchy.

cass80 napisał(a):Dziewczyny, pojawił mi się wczoraj śluz zabarwiony lekko krwią :-? chyba to nie jest nic takiego w trzy tygodnie po operacji??

U mnie jakiś 3 tygodniach po operacji wystąpiło plamienie i wylądowałam w szpitalu.Lekarz nie znalazł nic niepokojącego. Stwierdził, że szef na szczycie pochwy był ok i najprawdopodobniej pękło mi jakiś naczynko, a że przyjmowałam Clexane to kazał zaprzestać robienie zastrzyków. Założył mi żel i zatamponował mi pochwę. Na drugi dzień tampon został usunięty i już było ok. Powiedział również, że plamienia mogą występować jakiś czas po takiej operacji i jeżeli nie są obfite i nie ma dodatkowych objawów to nie jest niczym niepokojącym.
cass80 napisał(a): Dodam, że przecież nie mam szyjki więc skąd ten śluz wogóle?? Myślałam, że śluz to tylko z szyjki i ewentualnie z macicy się tworzy....

Co do śluzu to nie jestem w stanie udzielić Ci odpowiedzi bo nic takiego u mnie nie występuje.Jedynie po brachyterapii miałam wydzielinę.

Może nasz niezastąpiona Roszpunka wypowie się na ten temat.

:-*
kasia7915c
 
Posty: 279
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 23:28
Wiek: 43
Data operacji: 9 grudnia 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Złe wyniki cytologi.
Zakres operacji: Całkowite, radykalne usnięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima- Meigsa. Znieczulenie ogólne.
Wynik HP: Gruczolakorak endometrioidalny szyjki macicy Ib1G1
Terapia hormonalna: Niewskazana.

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez mycha74 » 19 kwi 2013, o 12:33

cass80 napisał(a):Julcia, nie miałam żadnych zbliżeń.....teraz to musiałby mnie ktoś tylko siłą posiąść heheh. Mąż odlicza...jeszcze 5 tygodni nam zostało i ani dnia krócej (te osiem tygodni to już chyba ta górna granica jest), chyba, że lekarz jeszcze odroczy:)


Cass ale mnie rozbawiłaś, deszcz u mnie leje a mi się buźka uśmiecha :) Czekam na Twe wyniki, myślę i zaciskam kciuki , będzie dobrze :-bd
marzenia się nie spełniają - marzenia się spełnia...
Avatar użytkownika
mycha74
 
Posty: 122
Dołączył(a): 20 lut 2013, o 23:09
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiek: 39
Data operacji: 27 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: nawrót CIN III/ CIS po konizacji szyjki macicy- znieczulenie dolędźwiowe
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: OK

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 19 kwi 2013, o 12:41

Kasienko u mnie to tak troszkę było, wczoraj i dziś rano, ale tej krwi to tak naprawdę tyci, tyci...do żadnego szpitala nie jadę [-x, chyba, że się pogorszy...aha no i tak z innej beczki, chciałam zapytać czy Ty modelką nie jesteś z taką figurką i wzrostem?;-)

Myszko cieszę się, że Cię rozbawiłam :ymblushing: u nas też pada deszczyk i piękna pogoda z wczoraj tylko we wspomnieniach została..... [-(

Przesyłam Wam buziaczki :-* :x
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez kasia7915c » 19 kwi 2013, o 12:57

Cass, myślę że te "tyci tyci" to normalka. Tam na dole ;) jeszcze ma prawo się oczyszczać.

cass80 napisał(a):chciałam zapytać czy Ty modelką nie jesteś z taką figurką i wzrostem?;-)

Gdzie mi tam do modelki. Za mało tu , za chudo tam i japa nie taka :kolobok_girl_crazy:
mycha74 napisał(a): przez mycha74 » 10 minut temu

cass80 napisał(a):Julcia, nie miałam żadnych zbliżeń.....teraz to musiałby mnie ktoś tylko siłą posiąść heheh. Mąż odlicza...jeszcze 5 tygodni nam zostało i ani dnia krócej (te osiem tygodni to już chyba ta górna granica jest), chyba, że lekarz jeszcze odroczy:)


Może lekarz już nic nie będzie odraczał, coby się mąż w odliczaniu nie pomylił ;)
Mój M 6 miesięcy czekał-tak wyszło :|

Deszczyk nie pada ale niebo wygląda jakby chciało sobie popłakać. Słonka niet, temperatura zleciała na łeb na szyję ;)

Miłego dzionka.
kasia7915c
 
Posty: 279
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 23:28
Wiek: 43
Data operacji: 9 grudnia 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Złe wyniki cytologi.
Zakres operacji: Całkowite, radykalne usnięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima- Meigsa. Znieczulenie ogólne.
Wynik HP: Gruczolakorak endometrioidalny szyjki macicy Ib1G1
Terapia hormonalna: Niewskazana.

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez Roszpunka66 » 19 kwi 2013, o 13:17

Hej, Cass :ymhug:
Myślę, że nie masz powodów do jakiegoś niepokoju ;)
Po trzech tygodniach mogą pojawiać się drobne plamienia, zwłaszcza po dłuższym marszu, staniu czy wysiłku
Szczyt pochwy nadal się goi, przecież tam masz linię cięcia.
Jeżeli nie są to duże plamienia, to wszystko jest dobrze :) - obserwuj się po prostu przez jakiś czas.
Tak jak nasza modelka :) Kasia pisze, Clexane dodatkowo może nasiłać drobne krwawienia, a Ty chyba gdziesik pisałaś, że długo brałaś zastrzyki w brzuszek? Z tydzień musi minąć, żeby krzepliwość wróciła do normy :kolobok_yes: .
No a jeżeli chodzi o śluz, to głównym "producentem" rzeczywiście jest szyjka i macica, ale przecież pochwa sucha też nie jest ;) . Zwłaszcza, że Ty, kochana, masz jajniki. Jeżeli one pracują, to naturalne nawilżanie pochwy będzie zachowane. Nie będziesz tylko miała takiego rozciągliwego, płodnego śluzu szyjkowego. Za to jest przecież jeszcze śluz przedsionkowy ;) i ten powinien być u Ciebie normalnie :)

A teraz to sytuacja jest jeszcze inna. Każdy stan zapalny, zranienie, otarcie może generować wytwarzanie upławów, różnego rodzaju wydzieliny z pochwy. Niestety nie jest to objaw zdrowia. :(
No ale u Ciebie przez około 2 miesiące to zupełnie naturalne, przecież Ty wciąż się goisz :kolobok_yes: .
Tak że jest :-bd .
I czekamy zatem do poniedziałku %%-
:-*
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez laguna » 19 kwi 2013, o 19:18

Cass w poniedziałek paluchy od rana zaciskam :-*
Nie wiem tylko jak tu autko prowadzić ;)
Avatar użytkownika
laguna
 
Posty: 1055
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 07:32
Wiek: 45
Data operacji: 20 października 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: guz jajnika
Zakres operacji: Usunięcie jajnika
Wynik HP: endometrialny guz jajnika granicznej złośliwości
Terapia hormonalna: Nie

Re: cass80 - rak inwazyjny G2

Postprzez cass80 » 20 kwi 2013, o 09:56

Roszpunko kochana, pięknie dziękuję za wyjaśnienie i tej kwestii :x , nie sądziłam, że my w tych miejscach składamy się z tylu różnych części, że się tak wyrażę... :) Myślałam, że już nie będę miała żadnych upławów, ale mimo wszystko jest to jakoś pocieszające...Faktycznie dużo się ruszam (przy 4latce nie sposób się nie ruszać i odpoczywać :kolobok_girl_cray2: ) no i też długo te zastrzyki brałam, bo 9 dni w szpitalu po operacji i jeszcze 10 dni w domu (tak lekarz zalecił). Będę obserwować, na razie nie są to jakieś znaczne ilości.

Kasiu ja i tak uważam, że masz predyspozycje do zostania modelką....no może miałaś bo w tym zawodzie nasz wiek to już przedemerytalny jest ;) A mąż to się faktycznie naczekał.....jeszcze mając taką modelką u boku.... :D

Lagunko witaj i również "nie dziękuję" za trzymanie kciuków :)


Pozdrawiam dziewczyny i życzę udanego weekendu :x :-*
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wygrywamy z rakiem



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości