Dziewczyny dawno mnie tu nie było ,bo tyle spraw na głowie i czasu braknie
Dzisiaj znalazłam chwilę ,żeby Was odwiedzić i napisać ,co tam u mnie słychać
Jeżeli chodzi o mamę to wszystko jest w porządku ,nic się nie dzieje i wyniki też ma dobre tylko ciężko ją wyciągnąć na spacery
Natomiast z ojcem jest niewesoło . Podczas tk jamy jamy brzusznej i miednicy raka nerki nie ma ,ale przy okazji badania wykryto rozwarstwienie aorty
W lipcu jedzie , do szpitala na kolejne tk całej aorty ,bo jest podejrzenie tętniaka
Lekarz powiedział, że to przestarzała sprawa ,ale to bardzo niebezpieczne
Stale coś kobitki kochane
Ja mam prawie cały dom na głowie, działkę i starsze wujostwo (ciotka ma już 92 lata ) robię im zakupy i sprzątam, Tak po krótce , trzymajcie się kochane, Życzę Wam dużo zdrówka