Historia mojej mamy - nowotwór trzonu macicy-Arabella73

My wygrałyśmy, Ty też wygrasz :)

Historia mojej mamy - nowotwór trzonu macicy-Arabella73

Postprzez Arabella73 » 22 paź 2022, o 12:19

Witam serdecznie.
Śledzę od jakiegoś czasu to forum i w końcu postanowiłam się ujawnić :) Choroba nowotworowa nie dotyczy bezpośrednio mnie ,ale mojej mamy. Zaczęło się od plamienia na początku tego roku, w lutym cytologia i wynik prawidłowy. Miesiąc później łyżeczkowanie macicy i niestety rak trzonu macicy , operacja radykalna odbyła się 20.05.2022r i przyznam ,że pomimo wieku (72 lata ) mama zniosła ją bardzo dobrze już wieczorem tego samego dnia chodziła po sali :) Operacja była tradycyjna ,a cięcie pionowo, ponieważ mama miała już jedną operację w wieku 20 lat (ciąża pozamaciczna ) i nie można było ciąć poziomo ani przeprowadzić operacji laperoskopowo ze względu na zrosty po poprzedniej operacji. Troszeczkę mieliśmy problem z raną, bo sączył się płyn surowiczy, ale poza tym było ok . Badanie pooperacyjne histopatologiczne wykazało rak trzonu macicy G3 i powiem wam ,że to mnie przeraziło, miałam czarne myśli , nie mogłam jeść ,aż nabawiłam się nerwicy jelit ,teraz jestem na lekach i jest ok .Pan doktor jako leczenie uzupełniające zaproponował cały pakiet tzn mama otrzymała dwie brachyterapie, a od 23.08 do 23.09 przebywała na oddziale ,gdzie przeszła naświetlania (25 frakcji ) . Wszystko odbyło się bez większych sensacji oprócz biegunki i lekkiego zapalenia pęcherza po powrocie do domu. Badaniai krwi robione były co tydzień i wszystko było w porządku tylko odporność trochę spadła. Teraz 27.10 ma otrzymać pierwszą z trzech lekkich chemii ,a następne w odstępie trzech tygodni. Trochę się martwię ,żeby skutki uboczne były łagodne, ale mam nadzieję ,że w tym przypadku będzie dobrze :) Mama codziennie pije zakwas z buraka i łyka Iskial na odporność, żeby nie złąpać jakiejś infekcji, To tyle kochane kobietki , życzę Wam dużo zdrówka ,pogody ducha i proszę trzymajcie kciuki za moją mamuśkę, która jest bardzo dzielna :) Pozdrawiam serdecznie Lucyna.
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Stynka » 22 paź 2022, o 15:15

Arabelle73,
powodzenia dla Mamy, ale też dla Ciebie :x @};- %%- %%- %%-
Stynka
 
Posty: 4349
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez vika45 » 22 paź 2022, o 19:05

Zupełnie jak moja mama. Lat 74 zakrwawiła w czwartek a w piatek juź lekarz. Dwa tygodnie i była na stole. Teź się sączyło , potem bardzo duża przepuklina. U nas wynik G1. Zero leczenie. W sierpniu minęło 12 lat.
Będzie dobrze,te roczniki są waleczne.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Historia mojej mamy

Postprzez tessunia49 » 23 paź 2022, o 08:38

Lucyno jesteś wspaniałą córką, czułą i opiekuńczą. Twoja mama mając wsparcie i opiekę łatwiej zniesie skutki choroby.
Trzymam kciuki :-bd
tessuniaObrazek
Avatar użytkownika
tessunia49
 
Posty: 527
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 21:09

Re: Historia mojej mamy

Postprzez eli-50 » 23 paź 2022, o 11:14

Pomyślnego leczenia %%- . Trzymajcie się mocno :ymhug:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Historia mojej mamy

Postprzez olikkk » 23 paź 2022, o 11:24

Zdrówka dla mamy i jej troskliwej opiekunki :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 23 paź 2022, o 12:50

Kobietki kochane dziękuję bardzo @};- W chwili obecnej mama śmiga ,jak przecinak =)) Martwię się tylko o tą chemioterapię niby lekka i tylko trzy, ale skutki uboczne zawsze jakieś są niestety. Pani doktor powiedziała, że będą drętwiały palce u rąk ,ale włosy nie polecą :)
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 23 paź 2022, o 14:12

Dodam jeszcze ,że jesteśmy z województwa kuj-pom , mieszkamy 20km od Torunia ,a naświetlania mama miała w centrum onkologicznym w Bydgoszczy :) Prowadził ją przemiły pan doktor ,którego serdecznie pozdrawiamy :x
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Magda08 » 23 paź 2022, o 14:24

Bydgoszcz ma dobre opinie a trafić na lekarza dobrego i miłego to trudna sprawa. Najważniejsze, żeby teraz już było z górki :x
Magda08
 
Posty: 144
Dołączył(a): 5 sie 2022, o 14:36
Wiek: 47
Data operacji: 6 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: endometrioza, macica mięśnikowata, torbiele endometrialne jajnika, nadmierne krwawienia , anemia, adenomioza
Zakres operacji: usunięcie macicy, prawy jajowód, szyjka macicy
Wynik HP: po łyżeczkowaniu: polipowate endometrium z cechami wydzielania,
wycinki z tarczy szyjki pokryte nabłonkiem paraepidermoidalnym i gruczołowym bez cech dysplazji
po operacji: endometrioza wewnątrz macicy,
Terapia hormonalna: nie mam

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Marzena17 » 23 paź 2022, o 18:35

%%- :ymhug:
Marzena17
 
Posty: 2614
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 23 paź 2022, o 18:55

Powiem szczerze ,że nie byłam nigdy zwolenniczką chemii ,ale teraz, kiedy ta choroba dopadła moją mamę to zostawiłam decyzję mamie i bardzo ją dopinguję na każdym kroku. Jest bardzo dzielna ,ale czasami ma gorsze dni i dopadają ją czarne myśli tak ,jak dziś :( Mówię jej wtedy ,że skoro operację przeszła pomyślnie i naświetlania przeszły prawie bez skutków ubocznych to te wlewy też przejdzie dobrze. Może się mylę, ale skoro do tej pory jest w dobrej formie to myślę, że wszystko będzie dobrze i pokona tego pieprzonego gada !!!
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Stynka » 23 paź 2022, o 20:29

Arabella73,
będzie dobrze %%- :kolobok_heart:
Ważna jest odpowiednia dieta, odpoczynek, picie wody!!! Do tego wiara, nadzieja i miłość :ymhug: :x
Stynka
 
Posty: 4349
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 23 paź 2022, o 21:04

Stynka właśnie tej wody to pije za mało ,ale ciągle jej przypominam, aż jest wkurzona :) W domu robi prawie wszystko oprócz mycia okien ,zawieszania firan i oczywiście dźwigania :)
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Stynka » 23 paź 2022, o 21:23

Jeśli nie woda, to słabe herbatki, kompoty, woda z sokiem, kawa zbożowa (prawdziwa też może być, ale z umiarem) :)
Pić trzeba :-!
Stynka
 
Posty: 4349
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 23 paź 2022, o 22:04

No pije soki i raz dziennie kawę ,ale wodę też czasem popija , bo ją gonię :) =))

Tak się zastanawiam czy lekarz nie kłamał móiwiąc ,że po tym specyfiku włosy nie wylezą B-) Strasznie boję się .jakie skutki uboczne ją dopadną :(
Jak możecie to dodajcie mi otuchy kochane ,bo coś mnie czarne myśli naszły wieczorkiem :(
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez olikkk » 24 paź 2022, o 08:41

Czarnymi myślom precz :-t
Trzeba być dobrej myśli :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 24 paź 2022, o 16:22

Olikkk chyba twoje zaklęcie pomogło ,bo dzisiaj lepiej z samopoczuciem u mnie i u mamy :) :x
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez olikkk » 24 paź 2022, o 16:33

:-bd i tak trzymać :kolobok_yes3: :kolobok_girl_in_love:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Arabella73 » 24 paź 2022, o 16:44

Mówię sobie, że mama da radę przejść te trzy wlewy (dwie godziny ma trwać jeden ) ,a potem już będzie tylko lepiej :)
Arabella73
 
Posty: 162
Dołączył(a): 30 lip 2022, o 14:37
Wiek: 72
Data operacji: 20 czerwca 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór trzonu macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i okolicznymi węzłami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Historia mojej mamy

Postprzez Anita71 » 24 paź 2022, o 18:29

:x
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Następna strona

Powrót do Wygrywamy z rakiem



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości