Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Anai1403 napisał(a):Witam kochane:) jestem nową na forum.
Jeśli cokolwiek zrobię nie tak proszę mnie upomnieć I wybaczyć:)
Troszkę o mnie. Mam na imię Ania, mam 28 lat i 7 listopada przeszłam operację usunięcia macicy i jajowodow, spowodowane to wszystko rakiem szyjki macicy w stopniu? Chyba to to, w stopniu 1b. Wynik badania histopatologicznego mówi "Rak plaskonablonkowy nierogowaciejecy g2" , teoretycznie zamknięty w szyjce , o największej "powierzchni " 2,5cm. Bez naciekow
I tu zaczynają się moje wątpliwości i pytania. Zaproponowano mi radiochemioterpie. Mam kontakt z Panią która miała to samo co ja tylko że g3 I nie miała nic ani naświetlania, ani chemi....
Czy któraś z was moje drogie Panie miała coś podobnego do mnie? Jakie było wasze dalsze leczenie?
Wiadomo nie będę podważać słów lekarza. Każe to idę. Ale nasuwa mi się pytanie dlaczego?
Anai1403 napisał(a):Dziękuję wam za tak miłe przyjęcie. Nikt jak Wy nie zrozumie moich obaw, "głupich pytań "- choć chyba w naszych sytuacjach takowych nie ma...
Dla mnie to wszystko nowe. O chorobie dowiedziałam się równo miesiąc temu. Bardzo szybko wszystko ruszyło u mnie, nie wiem jak to było u was.
Wierzę w to że to wszystko dzieje się po to żebym za lat 20,już zdrowa zobaczyła jak mój syn się żeni:)
hugnonot napisał(a):Anai1403 napisał(a):Dziękuję wam za tak miłe przyjęcie. Nikt jak Wy nie zrozumie moich obaw, "głupich pytań "- choć chyba w naszych sytuacjach takowych nie ma...
Dla mnie to wszystko nowe. O chorobie dowiedziałam się równo miesiąc temu. Bardzo szybko wszystko ruszyło u mnie, nie wiem jak to było u was.
Wierzę w to że to wszystko dzieje się po to żebym za lat 20,już zdrowa zobaczyła jak mój syn się żeni:)
pT1b1 pN0 R0
p - ocena potwierdzona przez patologa
T1 - jedno ognisko pierwotne - dobrze że tylko jedno
b1 co oznacza wielkość poniżej 4cm
pN0
N0 oznacza węzły chłonne bez przerzutów - bardzo dobrze
R0 oznacza resekcja w granicach zdrowych tkanek potwierdzona mikroskopowo - czyli teoretycznie wszystko powinno być wycięte na ile widać
Nie ma oznaczenia w skali FIGO, trudno powiedzieć co w środku widział operator, że zdecydował radiochemioterapii. Wyraźnie boi się żeby nie było wznowy.
Pytaj o co chcesz zawsze któraś z Syrenek postara się podpowiedzieć
Stynka napisał(a):Ana1403,
przed Tobą weekend, odpocznij z bliskimi
Zaledwie trzy tygodnie minęły od operacji... dbaj o ranę, wypoczywaj ile się da, zdrowo się odżywiaj. Poczekaj do następnej kontroli u lekarza.
Czy masz założoną kartę DILO? Czy jesteś "przypisana" do konkretnej placówki onkologicznej?
Chemioterapia, jak i radioterapia nie bolą, ale są różne mniej i bardziej miłe skutki uboczne Dużo zależy od ogólnego stanu zdrowia/choroby pacjentki. Z Syrenkami jest łatwiej
hugnonot napisał(a):Aniu spojrzałam, że miałaś repozycję jajników czyli już na etapie operacji na podstawie tego co widzi chirurg zdecydował o radio.
I dobrze, że repozycja bo nie zostaną uszkodzone przez naświetlania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości