Strona 5 z 21
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
19 lip 2019, o 18:33
przez Danka
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
19 lip 2019, o 19:02
przez Anita71
Danka pozytywnego myślenia i tylko dobrych wyników
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
20 lip 2019, o 09:12
przez Danka
Dziękuję kochane Syrenki.Dobrze mi z Wami,lepiej niż w domu
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
20 lip 2019, o 09:48
przez Marzena17
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
20 lip 2019, o 09:49
przez eli-50
Danka
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
20 lip 2019, o 12:13
przez Anita71
Tu masz pokoik jak w domku
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
22 lip 2019, o 11:16
przez Marzena17
A jak u Ciebie z menopauzą?
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
22 lip 2019, o 13:42
przez Danka
Ja już rok przed operacją nie miałam okresu i mój gin stwierdził źe już ją przeszłam.Jak narazie to nic nie biorę i jakichś skutków nie odzywam.Jestem trochę osłabiona ale to chyba po brachyterapii.
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
23 lip 2019, o 10:19
przez Marzena17
Na to wygląda, że z menomędą będziesz miała spokój. Do tej pory byłyby już jakieś objawy. Tak trzymaj i zdrowiej pięknie.
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
23 lip 2019, o 11:09
przez Danka
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
25 lip 2019, o 09:21
przez Danka
Dzisiaj mam okropny dzień.Wczoraj trochę więcej porobiłam i wychodzi na to źe bardzo słaba jeszcze jestem.A chciało by się wrócić do normalności.Nawet pisać mi się bardzo nie chce.
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
25 lip 2019, o 10:13
przez hugnonot
cierpliwości będzie coraz lepiej
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
25 lip 2019, o 12:05
przez Aneczka15
Danusiu, moja operacja była tydzienpo Tobie. Też są dni, że jestem jak Kapitan Ameryka, ale nie szarżujmy. Stopniowo trzeba. Mój gin wczoraj mi powiedział, że to są duże poważne operacje i nie można sie forsowac. Ja czuję się z każdym dniem lepiej:)
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
25 lip 2019, o 16:30
przez hugnonot
Przy wysiłku boli po jednej stronie na wysokości pasującej do jajnika ale bliżej środka brzucha? To pewnie koniec szwu.
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
26 lip 2019, o 08:59
przez olikkk
Danusiu pozwól sobie na odpoczynek
Nic na siłę, masz czas żeby powoli odzyskiwać siły, nie trzeba nic przyspieszać
Odpoczniesz, nabierzesz sił i wróci lepszy nastrój
Mocno Cię przytulam
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
27 lip 2019, o 09:59
przez Danka
Dziękuję kochane.Jakoś się zbieram powoli.Chyba dopada mnie deprecha.Jakoś to będzie.
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
27 lip 2019, o 10:01
przez Anita71
Danka deprecha to często nasze drugie ja po tej operacji, ale pilnuj tej poczwary, nie daj jej się rozpanoszyć!
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
27 lip 2019, o 10:03
przez eli-50
Danusiu na deprechę Syrenkowo
. Trzymaj się kochana
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
27 lip 2019, o 11:02
przez Marzena17
Danusiu
Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium
Napisane:
27 lip 2019, o 11:35
przez Aneczka15
DANUSIA!
Nie daj się poczwarze, życie jest piękne
Depresyjna Aneczka Ci to mówi.