Strona 20 z 21

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 29 cze 2021, o 17:26
przez Anita71
Danusiu Gabi nie bierzecie nadal hormonów?

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 29 cze 2021, o 20:24
przez Gabi17
Ja nie biorę onkolog zabronil. Moj rak byl hormonozalezny. Choc jeden onkogin chcial mi przepisać. Menopauza niszczy mi organizm, mam dopiero 38 lat za wczesnie na nia😭😭😭 ale trzeba sobie z tym jakos radzic, wazne ze zyje👍

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 cze 2021, o 14:44
przez Danka
Anitko ja też nie biorę z tego samego powodu co Gabi.
Gabi super że u Ciebie dobrze.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 cze 2021, o 15:15
przez Gabi17
Danka dziekuje i u Ciebie tez wiec cieszymy sie razem :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 cze 2021, o 15:15
przez Gabi17
Danka dziekuje i u Ciebie tez wiec cieszymy sie razem :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 1 lip 2021, o 12:18
przez sylam83
W kwietniu minęły 3 lata od mojej operacji. Też nie mogę brać hormonów :( i mam 37 lat. Menopauza nadal męczy, szczególnie w upały. #:-s Ale cóż, trzeba z tym żyć... Ważne, żeby zdrowie dopisywało i tego też Wam życzę :ymhug: Pozdrawiam wszystkie syrenki ;)

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 1 lip 2021, o 16:57
przez Anita71
Dziękuję Syrenki za odpowiedź :ymhug:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 3 mar 2022, o 23:19
przez Danka
Dziewczyny przyjęłam uchodźców z Ukrainy. Jak się okazało jedna pani jest Syrenką od 3 miesięcy. Poprostu musiałam to Wam napisać. :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 3 mar 2022, o 23:28
przez Anita71
:x to praktycznie świeżo po operacji.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 4 mar 2022, o 00:55
przez olikkk
Danko piękny gest z Twojej strony :x ^:)^ :kolobok_heart:
Pozdrów Syrenkę i pozostałe osoby, które do siebie przygarnęłaś :kolobok_give_rose:
Mam nadzieję że masz pomoc dobrych ludzi, żeby ich ugościć :x
Niech dobry Bóg czuwa nad Wami, nad nimi, ich bliskimi i ich ojczyzną :ympray:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 4 mar 2022, o 10:51
przez Stynka
Danka :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 4 mar 2022, o 12:04
przez Magdasz
:kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 4 mar 2022, o 12:31
przez eli-50
Danusiu ^:)^ :kolobok_heart: %%-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 4 mar 2022, o 21:53
przez Gonia
Wspaniała pomoc, serce rośnie :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 6 mar 2022, o 11:04
przez Danka
Dziękuję dziewczyny.
To był poprostu zbieg okoliczności:Syrenka pomaga Syrence. Mały ten świat. Odrazu pomyślałam że muszę Wam to napisać. Moja pomoc była tylko na kilka dni (tych najgorszych),pojechali wczoraj dalej szukać nowego życia. Byli z Charkowa,to wszystko jest straszne.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 6 mar 2022, o 17:21
przez hugnonot
Danka napisał(a):Dziękuję dziewczyny.
To był poprostu zbieg okoliczności:Syrenka pomaga Syrence. Mały ten świat. Odrazu pomyślałam że muszę Wam to napisać. Moja pomoc była tylko na kilka dni (tych najgorszych),pojechali wczoraj dalej szukać nowego życia. Byli z Charkowa,to wszystko jest straszne.

Zostają w Polsce czy pojechali do Niemiec? Pytam z ciekawości.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 6 mar 2022, o 19:02
przez Danka
Huguś
Pojechali do Niemiec a potem mieli jechać do Paryża. Tam mają znajomych którzy coś im zorganizowali.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 14 cze 2022, o 10:28
przez Danka
Witam moją syrenkową rodzinkę.
Właśnie minęło 3 lata od mojej operacji. Melduję że mam się bardzo dobrze, pod względem fizycznym i psychicznym. Kontrole mam coraz żadziej i tak prawdę powiedziawszy chciałbym żeby już ich nie było 😉.Wiem że do onkologa będę jeżdzić jeszcze 2 lata a do gina do końca życia.
Piszę tu bo wiem jak ważne są takie informacje szczególnie dla świeżynek. To co chore i nie do uratowania trzeba usunąć, często taka opercja ratuje życie albo poprawia jego jakość. Inne sprawy zawsze się jakoś da poukładać, czasem są to zmiany na lepsze. Ja musiałam odejść z pracy (za ciężko fizycznie) teraz mam inną pracę którą bardzo lubię. Życie czasem jest nie przewidywalne i samo pisze scenariusze.
Pozdrawiam moją syrenkową rodzinkę :kolobok_heart:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 14 cze 2022, o 11:16
przez eli-50
Dausiu świetnie, że masz się dobrze i o tym piszesz :-bd .
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie nasza syrenowa istoto :x. Życzę zdrówka na kolejne syrenkowe lata %%- %%- %%-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 14 cze 2022, o 13:23
przez Stynka
Danka :ymhug: :x