Strona 18 z 21

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 17 kwi 2020, o 08:54
przez Kasia1
Zawsze człowiek trochę spokojniejszy 😀

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 17 kwi 2020, o 15:01
przez Ana
Super Danusiu,oby tak dalej :kolobok_yes:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 21 maja 2020, o 09:07
przez Danka
Dziękuję Kochane. @};-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 22 maja 2020, o 12:20
przez Stynka
Danka pisz do nas i do nowych Syrenek "ku pokrzepieniu serc" :kolobok_heart: @};-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 24 maja 2020, o 15:05
przez Luis
:ymhug:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 24 maja 2020, o 16:52
przez hugnonot
:-*

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 11 cze 2020, o 19:23
przez Danka
Dzisiaj mija rok jak zostałam Syrenką.
Nie bardzo wiem co napisać w tym dziwnym czasie.
Fizycznie czuję się dobrze, badania wszystkie też dobre. Może gdyby nie ten "wirus "psychika też byłaby lepsza. Niby nie mam na co narzekać, niby powinnam się cieszyć ale jest tak jakoś ponuro. Trudny to czas na psychiczne dochodzenie do Siebie.
Oby do lepszych czasów Kochane. @};-

Mało mnie teraz na forum ale jak pojawi się Syrenka lub Krewetka z podobnym przypadkiem do mojego na pewno pomogę.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 11 cze 2020, o 21:07
przez Anita71
Danusiu dobrze że goisz się prawidłowo i jesteś wyleczona @};- Co się dzieje psychicznie, ten wirus tak na Ciebie działa? Musimy starać się żyć w miarę normalnie żeby oczywiście nie zwariować. %%- %%- %%-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 11 cze 2020, o 21:32
przez Stynka
Danka :x Wirus wszystkim "daje popalić" :| Oby nas omijał albo był ... najnajnajłagodniejszy %%-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 18 cze 2020, o 07:14
przez Danka
Anitko niby jest dobrze i powinnam się cieszyć ale jest tak jakoś niepewnie.
Mam pracę całkiem fajną ale narazie na zastępstwo i znowu ta niepewność po raz kolejny w moim życiu.
Że starań o rentę zrezygnowałam bo właśnie renta przeszkadzała by mi w pracy. Jak długo będę pracować nie wiem, niby obiecują że zostanę ale to nic pewnego.
I tak jakoś jest u mnie jakbym znowu była w zawieszeniu.
@};-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 18 cze 2020, o 07:30
przez KaSta
Danusiu @};-
Też mam jakiś gorszy czas ostatnio :( . Wiele drobnych powodów się na to składa, nic jakiegoś wielkiego pojedynczego.
Życzę Ci powodzenia @};- , zdrowia %%- , żebyś mogła cieszyć się z tego , co masz :-bd . Serdeczności, Droga :ymhug:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 18 cze 2020, o 18:23
przez olikkk
Danusiu dobrze że fizycznie wszystko w porządku :-bd
Oby jeszcze z pracą się poukładało, to i psychicznie będzie lepiej ;;) Oby :ympray: :kolobok_air_kiss:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 18 cze 2020, o 18:25
przez olikkk
KaSto przytulam i Ciebie :ymhug:
Oby drobne smuteczki opuściły Cię jak najszybciej :kolobok_give_heart2: :-*

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 20 cze 2020, o 21:35
przez eli-50
Danusiu @};- , a to na dalsze rocznice %%- %%- %%- :x

KaSta %%- %%- %%-

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 sie 2020, o 11:08
przez Gabi17
Hejka, Danusiu mam podobny przypadek z chorobą, tez jestem z malopolski, tez chcialabym sie starac o rente chorobowa, ale moj gin-onkol mowi ze jestem juz zdrowa i nawet zwolnienia nie chce przedluzyc, a dopiero od operacji 3 miesiace, a w ogole mialam dwie operacje. Radiolog i ginekolog nie zalecili naswietlan, tylko obserwacje. Moglybysmy pogadac np telefonicznie? czy radiolog moze wypisac dalsze zwolnienie? bo wizyte mam 29.09.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 sie 2020, o 11:41
przez hugnonot
Gabi17 napisał(a):Hejka, Danusiu mam podobny przypadek z chorobą, tez jestem z malopolski, tez chcialabym sie starac o rente chorobowa, ale moj gin-onkol mowi ze jestem juz zdrowa i nawet zwolnienia nie chce przedluzyc, a dopiero od operacji 3 miesiace, a w ogole mialam dwie operacje. Radiolog i ginekolog nie zalecili naswietlan, tylko obserwacje. Moglybysmy pogadac np telefonicznie? czy radiolog moze wypisac dalsze zwolnienie? bo wizyte mam 29.09.

Masz prawo do pół roku zwolnienia, może postaraj się je wybrać zanim przejdziesz na rentę. Masz znacząco osłabioną odporność i powrót do pracy teraz na jesień przy takim narażeniu na koronawirusa
nie jest mądry i to powinien być dodatkowy silny argument.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 sie 2020, o 14:08
przez Stynka
Może porozmawiaj z rodzinnym o L4?

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 30 sie 2020, o 20:52
przez Danka
Gabi odpisałam na priv. :ymhug:

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 16 kwi 2021, o 16:04
przez Danka
Hej Syrenki.
Dawno nie pisałam, ale czytam Syrenkowo cały czas.
Mam pytanie do Huguś.
Dzisiaj odebrałam wyniki RM jamy brzusznej i niepokoją mnie dwie rzeczy.
1- w ogonie trzustki obecna śledziona dodatkowa o śr.13 mm.Śledziona niepowiększona,bez zmian ogniskowych.Czy to znaczy że mam dwie śledziony.
2-W trzonie Th 12 obecna zmiana o charakterze naczyniaka wielkości 11×9 mm . Nie mam pojęcia co to jest.
Byłabym Ci wdzięczna za jakąś opinię.
Do onkologa mam dopiero w lipcu A przez weekend i tak nie jestem w stanie się czegoś dowiedzieć .
.

Re: Chciałam się przywitać - Danka - rak endometrium

PostNapisane: 16 kwi 2021, o 19:06
przez Stynka
Danka,
mogę tylko napisać, że również jestem posiadaczką dwóch śledzion :D Moja dodatkowa ma 10 mm. Zdaniem różnych lekarzy "taka moja uroda" i mam się nie przejmować :x