Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Danusiu,jak tam sprawy zawodowe się układają,
ja jutro jadę do kliniki w celu potwierdzenia lub wykluczenia brachyterapii

No właśnie co tam Danusiu u Ciebie!

Cześć kochane.
Najpierw napisałam w innych pokoikach a potem zauważylam posty u siebie.
U mnie super, trafiła mi się praca taka na czarno narazie,a że się dopiero uczę to jestem trochę zarobiona.
Praca jest lekka nic nie dżwigam i jest całkiem fajnie tylko narazie mam sporo godzin. Ale odwiedzam Was prawie codziennie tylko nie mam czasu pisać.
Acha i zbieram papiery na tą rentę. Zobaczymy co czas przyniesie.

Danusiu fajnie że Ci się układa
Oby i z rentą było podobnie 🙏
Zdróweczka

Danusiu dzięki za info i oby tak dalej i jeszcze lepiej

Trzymam kciuki Danusiu.

Danusiu trzymam kciuki za rentę i oby wszystko się układało tak dalej

Dziękuję kochane. Ja teraz bardzo małoczasowa jestem, ale do Syrenkowa zaglądam obowiązkowo i wspieram jak potrafię inne Syrenki i Krewetki. 13 w piątek mam TK jamy brzusznej proszę o wsparcie. Też dzień wcześniej muszę wyczyścić jelita.

Trzymaj się Danusiu

I kolejna Syrenka musi oczyścić jelita przed TK U mnie nie było tej procedury. Zresztą przed operacją też nie miałam lewatywy.

Bo są potem cienie w obrazie TK a masy kałowe mogą wyglądać jak guz.

To chyba zależne od ośrodka i nie wiem czy aparatu, miałam w tym roku TK w dwóch różnych ośrodkach i dwie różne procedury, w jednym czyszczenie jelit a w drugim tylko niejedzenie na dobe przed badaniem i płyny. W tym pierwszym gdzie miałam czyszczone jelita, to mi przed badaniem kazano wypić prawie pól litra płynu kontrastującego (blee...), dostałam wlewke tegoż płynu doodbytniczo, i nasączony tym płynem tampon w pochwe i jeszcze przez wenflon w żyłę w trakcie badania. A w drugim ośrodku jak miałam robione TK, to kazano mi wypić prawie pól litra wody i badanie dopiero wtedy jak bedzie parcie na pęcherz i kontrast przez wenflon i wsio. Także co ośrodek to inaczej.

zapewne zależy od jakości czy raczej rozdzielczości tego TK

Danusiu bardzo dziękuję Tobie że zaglądasz do nas czasami, że o nas nie zapominasz. Że mimo braku czasu potrafisz zainteresować się Dziewczynami i odwiedzić pokoiki. Życzę Tobie dużo zdrowia i więcej czasu dla własnych przyjemności. Odwiedzaj nas proszę tak często, jak tylko czas Tobie na to pozwoli

Anitko
Zaglądam do Syrenkowa często tylko mało piszę, ale jak któraś z Syrenek ma problem podobny do mojego to wtedy staram się pomóc. Pamiętam swój strach i zagubienie zanim Was poznałam. Bardzo dużo mi pomogłyście i chociaż trochę chcę pomóc i ja.

Danusiu! A czy Ty przypadkiem nie masz dziś imienin? Jeżeli tak to wszystkiego najlepszego bycia nadal z Syrenkowem i zdrowia a jeżeli nie masz dzis imienin to życzenia i tak aktualne!

Anitko nie mam dzisiaj imienin. Ale za życzenia bardzo dziękuję.

Dzisiaj mija 7miesięcy jak zostałam Syrenką.
Nie wiem sama co napisać. Może najważniejsze wyniki wszystkie mam dobre,jak narazie i niech już tak zostanie.
Po za tym jakoś sobie poukładałam życie po operacji. Jestem spokojniejsza na wiele rzeczy patrzę z dystansu. Problemy widzę tylko tam gdzie są naprawdę. Coraz rzadziej zadaję sobie pytanie dlaczego ja, raczej nie znajdę na nie odpowiedzi. Jakoś staram się nie rozpamiętywać tego co mnie spotkało, po prostu chyba tak musiało być.
Cały czas jestem wdzięczna za to że na mojej drodze pojawiło się Syrenkowo.