Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Aneczka15 zdróweczka Ci życzę

Dziękuję Anianat i wzajemnie Kochana:)!

Anianat nie naciskam ale tylko podpowiadam wpadaj do nas częściej, rzadko tu gościsz a my myślimy o Naszych Syrenkach, co u Nich? Jak się czują?

Tak, dokładnie Ja też mysle o Narice, Kamie, Tobie Anianat Nie każdy jest wylewny, nie każdy się tak otwiera i musimy to uszanować. Ważne, że przeszlyscie z nami te trudne chwile. Ja jestem filozofującą, poszukującą gadułą. Ale nie paplam bezsensownie. Ja się tu dobrze czuję i zamierzam zostać.

Aneczko

Aniant, Aneczko

Anianat dawno Ciebie nie było z nami, jak dajesz sobie radę? Jak zdrowienie?

O tak dawno mnie tu nie było, ale pomimo że nie było to myślałam o Was wszystkich kobietkach 😊 u mnie ogólnie dobrze. Wróciłam do pracy ,bo dobrze się czułam i to była dobra decyzja. Udało mi się wyjechać na krótki odpoczynek nad morze polskie i jakoś ten czas leci. Strach jest cały czas ,teraz byłam na kontroli prywatnie bo niestety w szpitalu nie ma wolnych terminów co 3 miesiące niestety . I w sumie taka pierwszą kontrolną w szpitalu mam za dwa miesiące i zastanawiam się jak to będzie wyglądać, jakie badania będę miała robione,co w sumie powinnam mieć. Mój lekarz prowadzący jest bardzo oszczędny w rozmowie..

Powodzenia Aniant

Anianat dziękuję że odpisałaś wszystkiego dobrego zaglądaj do nas częściej ok?

Anitko dziękuję, że myślisz o mnie

Anianat witaj

Anianat chyba masz w tym miesiącu wizytę kontrolną daj znać Kochana co słychać u Ciebie, pozdrawiam serdecznie

Anita 71 witaj kochana ,wizyta niedługo bo 2 grudnia i oczywiście dam znać. A co u mnie?bywa różnie czasami radośnie czasami smutno i popłakać muszę.Różnie się czuję pod względem psychicznym ,fizycznie tu mnie łyka tam mnie szczyka..dzięki kochana ,że o mnie pamiętasz 😘

A i owszem pamiętam i myślę o Tobie i fajnie by było gdybyś częściej pisała, może byłoby Tobie troszkę lżej? Przed wizytami i badaniami tak jest, że są obawy, lęki i to odbija się na naszym nastroju

Anianat jesteś przed wizytą kontrolną, pamiętaj, że czekamy tu na Ciebie, jak tylko masz potrzebę to wpadaj do Starych Przyjaciółek!

Anitko jesteś niesamowita ,że pamiętasz Napiszę oczywiście jak będę po. Strach ogromny i skręca mnie w brzuchu na sama myśl o tym .Boję się poprostu. Po operacji lepiej psychicznie się czułam, ale teraz niestety jest gorzej .Nie ma chwili żebym o tym wszystkim nie myślała.W głowie kłębią się potworne myśli, nie wiem może to przez zbliżającą się wizytę....

Anianat nie nakręcaj się, bo szkoda zdrowia Nic nie zmienisz przez to a stres zabija
Będzie dobrze

Olikkk staram się, ale jakoś kiepsko mi to wychodzi