Strona 14 z 19

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:54
przez anianat3
Ginekologia i akurat był mój lekarz ,który kierował mnie na usunięcie polipa i potem przekazywał niedobre wieści... mówi, że wszystko jest w porządku.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:59
przez Anita71
No i super! @};- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 22:02
przez anianat3
Kładę się powolutku jestem padnięta 😴

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 22:40
przez Anita71
Dobrej nocy

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 16:38
przez hugnonot
olikkk napisał(a):=(( a to koniecznie muszą być w brzuch ?
Skoro jest taki tkliwy, to może jest opcja podawania w inną część ciała ?
Czy każda z Was robiła tylko w brzuch ?
Trzeba by zapytać w szpitalu :-?

Tak, muszą być w brzuch bo chodzi o to żeby były blisko ewentualnych skrzepów i je rozpuszczały. To heparyna i działa przeciwzakrzepowo najlepiej= najsilniej w miejscu i okolicy podania.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:03
przez Aneczka15
Dziewczynki:) A czy każda z nas po zabiegu ma przepisywane te zastrzyki?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:06
przez hugnonot
Jeśli pytasz czy warto je brać to tak warto, jedynie ktoś kto ma za niską krzepliwość krwi nie musi jej dostawać ale to rzadkość.
Niedomiar estrogenów (oczywisty po operacji syreniej) powoduje że szansa na skrzep a on wywołać może zator lub udar bardzo rośnie.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:13
przez Szklanka
Byłam operowana we Wro. I mój operator kategorycznie zakazał zastrzyków w brzuch, zeby nie było zasinień. Piguły robiły w ramię, a ja w domu kłułam się w uda.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:15
przez hugnonot
Mi powiedzieli jak robić i siniaków po serii 10 nie miałam żadnych. Nie można się wkłuwać w to samo miejsce.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:20
przez Stynka
W szpitalu w brzuch, choć jedna pielęgniarka w ramię. Na brzuchu zostały siniaki. W domu w brzuch, mąż szukał miejsc po wkłuciach, aby je ominąć ;) Udało się :) Już kiedyś pisałam, po wkłuciu, delikatne "kółeczko" czary-mary i bez siniaków ;)
Onkolog miesiąc po operacji stwierdził, że zażycie raz na trzy dni aspiryny i ćwiczenia "palce-pięty" da ten sam efekt co zastrzyk :ymblushing: I komu tu wierzyć???

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 17:58
przez anianat3
Wreszcie jestem w domku :-bd i powiem Wam ,że wczoraj jedna pielęgniarka zrobiła mi w rękę ,A druga mówiła że lepiej robić w brzuch :-?? Zostało mi jeszxze 6 jakoś to muszę wytrzymać ehhh

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 18:01
przez anulek
Ja miałam w brzuch, ale nie o tym. Kobietki nie rezygnujcie z tych zastrzyków. Moja znajoma po operacji biodra zmarła właśnie dlatego, że nie brała zastrzyków. Zrobiły się zatory i nic nie udało się zrobić. Młoda kobieta, tak się cieszyła z tej operacji....

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 18:19
przez Anita71
U mnie w szpitalu robiono tylko w ramię, w domu w brzuch. Ale jedna kobieta z sali nie dostała ich przy wypisie, dopytała się dlaczego, otrzymała odpowiedź, że nie każdej osobie przepisują, ona należała do szczupłych i niby nie musiala :D :D

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 19:38
przez Aneczka15
To ja się będę upominać. Bo jestem żylakowiec, cholesterolowiec i mogę mieć zwężenia żył czy tętnic.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:25
przez Anita71
Tak tak Aneczko gdyby mi nie dali a bym wiedziała wtedy tyle co wiem teraz :D to też bym się upominała!

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:28
przez anulek
Tak to bardzo ważne🌺🌺🌺

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:32
przez hugnonot
Stynka napisał(a):W szpitalu w brzuch, choć jedna pielęgniarka w ramię. Na brzuchu zostały siniaki. W domu w brzuch, mąż szukał miejsc po wkłuciach, aby je ominąć ;) Udało się :) Już kiedyś pisałam, po wkłuciu, delikatne "kółeczko" czary-mary i bez siniaków ;)
Onkolog miesiąc po operacji stwierdził, że zażycie raz na trzy dni aspiryny i ćwiczenia "palce-pięty" da ten sam efekt co zastrzyk :ymblushing: I komu tu wierzyć???


no nie do końca wystarczy - aspiryna działa bardzo słabo, testowałam, a ćwiczenia palce pięty działają na krążenie w nogach :)

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:33
przez hugnonot
Aneczka15 napisał(a):To ja się będę upominać. Bo jestem żylakowiec, cholesterolowiec i mogę mieć zwężenia żył czy tętnic.

przy żylakach to koniecznie sobie pilnuj żeby na pewno dali!

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:48
przez olikkk
Ja miałam tylko w szpitalu :-?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:50
przez Anita71
Bo szczuplutka jesteś :ymhug: