Strona 13 z 19

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 31 maja 2019, o 07:40
przez anianat3
Aneczka15 wiem kochana ze chcesz juz miec to za soba. Ja bałam się , ale chciałam mieć już to za sobą. W moim przypadku szybko wszystko się działo, więc to na plus. I cieszę się, że już to za mną A z każdym dniem widzę,że jest lepiej 😊
No i wiadomo Syrenkowo przygotowało mnie i wspierało ,także dziękuję Wam kobietki Jeszce raz :x

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 31 maja 2019, o 14:08
przez Anita71
:x

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 31 maja 2019, o 17:57
przez Aneczka15
:ymhug:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 31 maja 2019, o 22:28
przez Anita71
Anianat przepraszam że spytam, czy masz usunięte tez węzly chłonne?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 08:20
przez anianat3
Tak Anitko wezły też usunięte

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 16:01
przez Anita71
Dziękuję Ania za odp. :x @};-

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 16:34
przez Anita71
Anianat chce jeszcze tylko dopowiedzieć że chyba trzeba zaufać decyzji lekarzom, wiesz to konsylium jeżeli zwołane będzie w związku z założoną kartą DILO to w jego skład wchodzą lekarze z zakresu chyba i radiologii i onkologii. Na mojej karcie są podpisy lekarza z zakresu:
1)Radioterapii onkologicznej i onkologii klinicznej
2) specjalisty chorób wewnętrznych specjalista onkologii klinicznej 2w1
3) specjalista ginekologii i położnictwa specjalista ginekologii onkologicznej 2w1 i to ta dr prowadzi mnie w poradni ginekologiczno- onkologicznej.
Czyli 3 głowy którym musiałam też zaufać! Pozdrawiam Kochana! @};- %%-

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 17:58
przez anianat3
Anitko ja w ogóle tej karty nie dostałam jeszcze, pytałam teraz jak odbierałam wyniki histopat czy szpital mi ja wystawi, ale w sekretariacie odpowiedziano mi ,że może nie będzie potrzebna Ale trochę to dziwne A co z dalszą kontrola przecież dalej muszę być pod stałą opieką. A tak w ogóle to dzisiaj powrót do szpitala niestety, nie wiem coś dziwny ,tkliwy i poobijany brzuch mam-od pępka do rany nawet piżama mnie urażała. I przyjechałam na izbę przyjęć w mojej miejscowości

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 18:13
przez anulek
Witam. U mnie leczenie zakończyło się na operacji. Kartę dilo zamknięto gdy przyszły wyniki hist pat. Potem tylko kontrole. Najpierw co pół roku. Później co rok. Mamografia cytologia prześwietlenie płuc i kontol u gina.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 19:54
przez Stynka
Anianat,
czy co stwierdzili u Ciebie? Jesteś już w domu?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 20:29
przez anianat3
Właśnie mi powiedzieli że badania z krwi wyszły dobrze nie ma stanu zapalnego ,usg też ok. Do poniedziałku zostaje na obserwacji.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 20:58
przez olikkk
Ojej =(( Mam nadzieję, że nie dzieje się nic poważnego i niebawem wrócisz do domu :x
Bardzo Ci tego życzę :ympray: :kolobok_give_heart:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:07
przez anianat3
No ja też mam taką nadzieję ,że to nic poważnego ale chyba nie skoro wyniki ok. Może ja jestem panikara i wrażliwa. Powiem Wam ,że już bardzo mam dosyć tych zastrzykow w brzuch, bolą mnie za każdym razem . A jeszcze 7 zostało :(

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:11
przez olikkk
=(( a to koniecznie muszą być w brzuch ?
Skoro jest taki tkliwy, to może jest opcja podawania w inną część ciała ?
Czy każda z Was robiła tylko w brzuch ?
Trzeba by zapytać w szpitalu :-?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:20
przez Stynka
Anianat,
może miałaś kolejne wkłucie w poprzednie miejsce i stąd ból? Zapytaj czy nie można zmienić miejsca wkłucia albo lek na inną drogę podania. Po co cierpieć :(
U mnie nie było problemu z siniakami, mimo, że mąż-laik mi podawał ;)
Trzymaj się %%- :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:40
przez anianat3
Stynka jutro podpytam czy mogę gdzie indziej robić te zastrzyki

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:41
przez Anita71
Robiłam w brzuch siniaki się pojawiały, nie cierpiałem tej czynności. Robiłam o godz. 20 i od 18.00 już byłam cała w nerwach. Anianat mój brzuch też był okropnie tkliwy nawet na kontakt z jakimkolwiek dotykającym ubraniem, nie było to miłe uczucie. Potem ta tkliwość uczucie poparzenia powoli ustępowały. Mój brzuch daje odczucia do dziś, przy dotykaniu ciągle go odczuwam, mogę tylko lekko masować, a ciągnie nadal tylko rzadziej. Myślę Aniu że będzie dobrze, ale też dobrze że Ciebie zostawili na obserwacji!

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:46
przez anianat3
No Anitko mnie też bardzo wszystko uraża najdelikatniejszy dotyk teraz czuje. Wolałam przyjechać żeby mnie obejrzeli bo od wczoraj wieczór odczuwam taką sporą bolesnosc.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:49
przez Anita71
Anianat skoro odczuwałam bóle i były niepokojące to bardzo dobrze że pojawiłas się w szpitalu, myślę, że sobie poradzą, mimo że to nie oni Ciebie operowali. Na jakim jesteś oddziale?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:49
przez Anita71
Miało być odczuwałas