Strona 11 z 19

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 19 maja 2019, o 21:33
przez hugnonot
spróbuj dodać trochę oliwy z oliwek do jedzenia np. chleb maczany w oliwie z oliwek lub pomidor z oliwą z oliwek bardzo pomaga na pozbycie się zawartości jelit, polecam też płatki jaglane gotowane i do tego jabłko (pocięte w płatkach uduszone z łyżką masła i trochę wody) - regulują i leczą jelita.
Narzuć sobie wymóg godzinnego spaceru dziennie, nawet jak jest trudno i nawet jak boli, mi kazali spacerować i to rzeczywiście pomagało, na jelita też.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 05:59
przez anianat3
Wyróżnienie pierwsze mam za sobą przedwczoraj ,pielęgniarki podały mi lactulosum, ale czuje że nie będzie z tym łatwo. Natomiast przy siusianiu troszkę szczypie i boli.

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 07:00
przez Anita71
Dobrze ze sie udalo. Mysle ze to szczypanie po cewniku ale moze jak jestes w szpitalu zglosic moze zrobia badanie moczu?

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 07:01
przez anianat3
Już wiedzą i dają mi furagine

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 07:02
przez Anita71
Super

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 07:04
przez anianat3
Dzisiaj może wypuszcza mnie do domku ale zobaczymy na obchodzie co i jak

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 09:35
przez Stynka
Anianat,
jeśli pojedziesz do domu to uważaj przy wsiadaniu do auta. Najpierw pupa, potem reszta ;) Nie zapomnij opróżnić pęcherz przed podróżą :-!

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 11:00
przez anianat3
Ok Anitko do domku wychodzę, dzięki za radę będę uważać :-*

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 11:45
przez Anita71
Anianat dieta! Bo bedzie ciezko jak zagazuja sie jelita! Jeden taki dzien bardzo ciezki mialam z jelitami ok 10 dnia po operacji po scianach prawie chodzilam...

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 16:02
przez anianat3
Dziewczyny Wreszcie w domku jestem :kolobok_girl_smile:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 16:24
przez Stynka
Witaj w domu :kolobok_heart:
Teraz główne zadanie to leżenie, trochę dreptania, wietrzenie rany i dbałość o jelitka😀🍀👍

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 18:23
przez Anita71
Dokładne jak radzi Stynka i tego się trzymaj, nie denerwuj się daj odpocząć myślom odpoczywaj :x

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 18:26
przez Aneczka15
Anianat:) Przetrwałaś:) Życzę Ci pomyslnego zdrowienia:):):)

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 20:10
przez monte
Super !!!

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 20 maja 2019, o 20:43
przez Szklanka
Anianat zdrowie teraz i odpoczywaj :)

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 21 maja 2019, o 10:10
przez olikkk
Aniu i jak Ci w domku ?
Dajesz radę z tym co Ci organizmu funduje po operacji ? Mam nadzieję i tego Ci życzę 🙏💋

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 21 maja 2019, o 11:06
przez anianat3
Dzisiaj wreszcie się wyspałam w domku to jednak najlepiej 🤗 ,drepcze sobie w ta i z powrotem potroszku,najgorsze że problem jest z wyproznieniem... :kolobok_sad:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 21 maja 2019, o 11:23
przez olikkk
Aniu nam w szpitalu dawali na początek czopki glicerynowe, które ułatwią sprawę w pierwszych dniach :kolobok_yes3:

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 21 maja 2019, o 12:37
przez Aneczka15
@};- Przytulasy Anianat:) Ważne, że już w domku, na własnym kibelku na pewno się uda. Tylko się nie napinaj...

Re: Rak trzonu macicy g2 - Anianat3

PostNapisane: 21 maja 2019, o 17:12
przez maria
Witaj Aniu w domku, masz rację w domu najlepiej
chociaż mnie gdy wróciłam do domu brakowało łóżka na pilot
pstryk i łóżeczko podnosiło się razem ze mną
póżniej przez pierwsze dni w domu pomagał mi mąż
co do wypróżnienia też miałam kłopoty
ale pomagały mi śliwki wędzone
wieczorem zalewałam w szklance wody 5-6 zostawiałam na noc ,rano wypijałam wodę a śliwki zjadałam
spróbuj może pomoże :x