Anianat postaraj się pospać. W noc przed operacją anestezjolog po wywiadzie spytała się mnie czy chcę coś na sen. Poprosiłam o lek, dawno się tak nie wyspałam, ciekawe co to było za cudo, od operacji już nigdy tak się nie wyspałam ech..... Bardzo dobrze wspominam mój szpital, opiekę medyczną, w tym anestezjologa. Bardzo sprawnie przeprowadzili mnie przez operację. Zobaczysz że u Ciebie też będzie rachu ciachu i po strachu obudzisz się i będzie po. Teraz śpij dobrze
i tak w ogóle czytając Syrenki zauważyłam, że raczej Wszystkie były zadowolone z opieki szpitalnej.