Strona 5 z 12

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 08:21
przez Szklanka
Marii jak boli to wołaj o przeciwbólowe...

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 11:13
przez Eter
Cieszy mnie, że wszystko dobrze :)
Teraz powoli do zdrowia wracaj i trzymaj się @};-

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 12:33
przez Anita71
Zglaszaj bol personel pomaga i nie pozwala na bol cos dadza nie mecz sie!

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 16:03
przez Anita71
Co tam Marii?

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 17:13
przez Marii88
Już chodziłam choć to nie lada wyczyn byl😊 wołam o przeciwbolowe. Widziałam ranę na brzuchu, będzie piekna😁 a i zjadłam Sucharka z kleikiem był pyszny 😋

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 17:38
przez Anita71
A jak byłaś cięta?

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 17:51
przez Marii88
Z góry na dol😊

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 18:34
przez Stynka
Marii, @};-
ruszaj się w łóżku np. rób kółeczka stopami, głęboko oddychaj, bezpiecznie podnoś się z łóżka. Pij małymi łykami. Masz jeszcze cewnik?
Trzymamy kciuki :-bd %%-

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 18:55
przez Marii88
Tak mam cewnik i dren, oddycha mi się ciężko porusza też bo strasznie boli ale staram się delikatnie obracać.

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 19:10
przez Eter
Marii88 napisał(a):Tak mam cewnik i dren, oddycha mi się ciężko porusza też bo strasznie boli ale staram się delikatnie obracać.

Biedna... teraz to już z górki, z dnia na dzień będzie lżej :x

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 19:15
przez Stynka
Jedz kleik, pi troszkę, żeby miało co przez cewnik wypłynąć. Z dnia na dzień będzie lepiej :) Uściski :ymhug:

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 19:36
przez Anita71
I nie pozwalają na ból, bo to osłabia, mów położnym one pomogą!

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 21:45
przez Rose
Najgorszą dobę masz za sobą teraz już będzie lepiej, a jak cewnik wyjmą, to zobaczysz, że będzie lżej, bez tego dyskomfortu
Stynka dobrze radzi, ruszaj w łóżku stopami, pacjenci leżący musza ćwiczyć, podnoś się podpierając rękoma i tylko z boku

Trzymaj się cieplutko ;)

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 18 kwi 2019, o 22:57
przez vika45
Jaki ten kleik pyszny, prawda? Będziesz źyła,już my Ciebie do pionu postawimy. Żartuję, juź z górki. Pozbyłaś się dziada :x :x

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 06:27
przez KaSta
Marii, zdrowiej :ymhug: i dochodź do siebie %%- .

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 06:35
przez KaSta
Jak miałam cesarkę 25 temu to kleik była to kaszka manna na wodzie, a teraz to coś ryżowego (mąka? Płatki?). Bałam się, że to mnie zaklei :)) . Ale było ok.
Pozdr byłe, obecne i przyszłe zjadaczki kleików :D

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:45
przez Marii88
Dostałam dokladnie to samo co ty😁 Noc za mną nie było źle brzuch mam wrażenie boli mniej😊 marzę o tym aby umyć glowe🤪

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:56
przez Eter
Ej, a ja po operacji dostałam normalne jedzenie od samego początku... nie było sucharków ani kleików :(
Chleb graham z masłem i wędliną :(

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:57
przez maryloo
Mari, ja mam tak samo!! W dzień operacji z samego rana myję głowę, a po, jak tylko zdołam wstać i wytrzymać żeby się trochę zgiąć, lecę myć głowę :D więc w pełni Cię rozumiem :ymhug:

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 09:06
przez Marii88
Swieta mam w szpitalu niestety ale trudno odbije sobie jak wyjdę a ponoć puszcza mnie we wtorek😊