Strona 7 z 12

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 22 kwi 2019, o 21:12
przez belli812
Dużo siły w zdrowieniu :kolobok_yess: Jesteś bardzo dzielna, teraz już z górki. Całuski :kolobok_kiss2:

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 22 kwi 2019, o 23:21
przez olikkk
Marii co u Ciebie ? Jak spędziłaś Święta ? Wszystko ok ? Wracasz do domciu ?
Pozdrawiam Cię cieplutko :kolobok_air_kiss:

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 18:31
przez Marii88
Dziewczyny od niedzieli jestem w domu😊 wszystko jest dobrze choć brzuch trochę boli ale i jelita swoje robia😊 Cięcie miałam pionowe i wczoraj zauważyłam że w okolicy pępka pojawia się krew na opatrunku☹️ uważam na siebie jak tylko mogę 😊 powiedzcie mi czy prysznic bez pasa nie zaszkodzi? Chodzę w nim cały czas i się boję czy rana się nie rozejdzie

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 18:38
przez Anita71
Marii dobrze że dochodzisz do siebie i cały czas uważaj i dbaj o siebie, co do pasa nie wypowiem się, bo go nie miałam, pamiętam, że Maria miała może się odezwie.

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:07
przez maria
Witaj Marii :x
chodziłam w pasie bo jakoś lepiej mi było ,nawet w nim spałam
przy obracaniu się na boki tak nie bolało
prysznic oczywiście bez pasa ,kąpałam się mydłem Biały jeleń
pozdrawiam :x

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:11
przez Marii88
Czyli na spokojnie mogę wejść pod prysznic? Jutro minie tydzień od operacji 😊

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:17
przez maria
Kochana spokojnie ,w szpitalu zaraz na drugi dzień brałam prysznic :x

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:26
przez Marii88
Bardzo Ci dziękuję 😘 a też pojawiała Ci się krew ogólnie wydzielina w okolicy pępka? To mnie trochę martwi

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:52
przez Anita71
Pod prysznic to gonili w dobę po operacji strach był ale potrzeba umycia też :)

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 19:53
przez Anita71
A może to była druga doba przepraszam nie pamiętam :(

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:03
przez maria
Anitko gdzie ja leżałam doba była ,bo pamiętam ,że jeszcze dren miałam
co do krwi ,było trochę ,ale to chyba norma bo u dziewczyn co ze mną leżały
każda miała trochę krwi :x

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:07
przez Anita71
O i to podpowiedź dobra bo miałam cewnik czyli doba, widzisz Mario mam sklerozę przez menomendę!

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:49
przez maria
Anitko też nie lubię mojej menki ,ale określenie menomenda fajne =)) =))

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 20:55
przez Anita71
No super tylko nie ja jestem jego autorką, chyba Aneczka to wymyśliła?

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 21:16
przez Stynka
Marii,
nosiłam pas od trzeciej doby (zakładany na leżąco). W drugiej dobie poszłam pod prysznic i spłukałam się "z od nad ud - do stóp" - nikogo nie pytałam o pozwolenie :ymblushing: Od trzeciej doby prysznic 2 razy dziennie, a po nim osuszanie, suszenie i wietrzenie. Tak zalecili ;;)

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 22:16
przez Marii88
Dziękuję 😊 Już jestem po prysznicu 😊 zmeczylam się nim ale jestem jak nowonarodzona 😊 Dziękuję że jesteście 😘😘😘😘😘😘

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 22:44
przez olikkk
Super że już w domciu i coraz lepszej formie :ympray: i tak trzymać :kolobok_girl_in_love:

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 07:03
przez Anita71
Nasz Dzielna Syrenka zobaczysz juz kroczek do kroczku i bedziesz dochodzic do formy to prysznicowanie jest taaaakie przyjemne no nie?

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 09:02
przez Marii88
Bardzooooo :D

Re: Moja "przygoda" dopiero się zaczyna - Marii88

PostNapisane: 24 kwi 2019, o 09:54
przez maria
Marii, mała rzecz a cieszy ;)