Strona 25 z 37

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2021, o 08:08
przez KaSta
Dziękuję Drogie @};- za wsparcie i dobre słowo :ymhug:
W piątek minęły 2 lata bycia radykalną syrenką ;). Ogólnie mam się dobrze. Niedoczulica w lewym udzie już prawie nieodczuwalna, została mi oponka na brzuchu (taki brzuch tarczycowy) no i z pamięcią chyba gorzej (a może to wiek, a może to zbyt dużo spraw na głowie). Wizyty u gin onko teraz już co 4 miesiące. Rzadko mam dodatkowe badania. Gin onko (nie mój operator, bo on walczy onkologiczne od dłuższego czasu) ogląda, maca, dusi, uciska itd. Po radioterapii spadły białe ciałka, gin onko się nie przejmuje, kardiolożka i poz się przejmują, wysłały mnie do hematologa, co jakiś czas kontrolują morfologię. Idzie przeżyć. Zarazie się nie daję! ;))
Reasumując, czas tak szybko leci... Żałuję tylko tego, że nie dotarłam do Syenkowa przed...
Buziaki i uściski dla wszystkich @};-

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2021, o 12:17
przez eli-50
Trzymaj tak dalej i nie dawaj się nasza kochana Syrenko @};- %%- :x

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2021, o 13:48
przez Stynka
KaSta :ymhug: Trzymaj się w zdrowiu :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2021, o 14:23
przez olikkk
KaSta lepiej późno niż wcale :D
Dobrze że trafiłaś do nas i dzięki, że jesteś :kolobok_give_heart2:
Miej się jak najlepiej Kochana :kolobok_girl_in_love:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2021, o 17:51
przez Anita71
:ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 29 maja 2021, o 17:25
przez Marzena17
Kasta przytulam :ymhug: Tak trzymaj dzielna Syrenko :-bd

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 24 gru 2021, o 10:28
przez eli-50
Wszystkiego najlepszego droga nasza Jubilatko. Zdrowia i wszelkiej pomyślności @};- %%- :x :ymhug:

Co u Ciebie ?

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 25 gru 2021, o 22:40
przez Anita71
KaSta wczoraj miałaś urodziny? Wszystkiego dobrego, spokoju, radości, zdrowia i uśmiechu 🌺💐🌸🌷🌹

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 27 gru 2021, o 07:26
przez KaSta
Eli 😍Anita 😍wielkie dzięki za życzenia urodzinowe. Dobre słowo zawsze w cenie 👍.
Tak, ja urodzona w Wigilię, taki prezencik dla rodziny 😜 🎄.
Zaglądam, zaglądam do Syrenkowa, ale jakoś nie mam mocy pisać. :(. U mnie święta trochę postawione na głowie. Mąż pracował w wigilię do 19, w pierwszy dzień świąt na noc, ale poszedł 2 godziny wcześniej, bo kolega go poprosił. Syn pojechał do miasta do kina i cały wieczór siedziałam sama z kotami. Nie było źle 😜, czasem potrzeba spokoju. Musiałam jednak czuwać, żeby przywieźć syna ze stacji z ostatniego pociągu. Na wigilię przyjechała moja siostra z nocowaniem, 1. dzień spokój i odpoczynek, 2. dzień u siostry męża i tam się z teściem widzieliśmy. Święta, święta i po świętach...
A teraz w pociągu do roboty. Godzinę wcześniej, bo syn na 7, więc razem wyjeżdżamy z domu.
Drogie Syrenki i Syrenkowianki zdrowia i dużo siły do codziennych zmagań z życiem, ale też radości, nawet z małych spraw 🍀🌹😻.

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 27 gru 2021, o 14:33
przez Stynka
KaSta, wszystkiego dobrego po-urodzinowego i po-świątecznego i najlepszego noworocznego :ymparty:
Fajnie, że się do nas odezwałaś :x Powodzenia :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 27 gru 2021, o 17:09
przez olikkk
Przez świąteczne zamieszanie, życzenia urodzinowe po czasie, ale szczerze i z całego serca życzę Ci dużo zdrówka i oby więcej było powodów do radości niż smuteczków :kolobok_give_heart: @};- %%- :kolobok_air_kiss:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 21 lut 2022, o 22:46
przez KaSta
Stynko, Oliczku dziękuję za życzenia @};-
W sobotę minęły 3 lata jak pogoniłam skorupiaka (wierzę, że bezpowrotnie :ympray: ). Jeszcze 2 lata i będzie spokój ;). W zeszłym tygodniu byłam na kontroli u gin-onko. Na ogląd, wymaganie, szybkie usg wygląda dobrze. Cytologia ok - II grupa. Było trochę nerwów latem. Miałam pobraną cytologię, po miesiącu, właśnie jak zaczynałam urlop, dostałam telefon z instytutu, że gin-onko wyznaczył mi wizytę. Takie wezwanie na wizytę, bo wynik badania kiepski, to nerwy..... Dostałam lekarstwo na stan zapalny, na następnej wizycie znowu cytologia. I teraz się okazało, że rzeczywiście to "zwykły" stan zapalny, a nie jakiś obcy 🦞. Za pół roku tk miednicy, brzucha, płuc. Niezależnie robię USG piersi i mammografię. Nic się złego nie dzieje. Zarazie 👑się nie daję. W zasadzie wszystko u mnie ok, ale jestem ciągle w niedoczasie, ciągle niewyspana i zmęczona. Mam już dość zimy, wiatrów, opadów i braku słońca. Do Syrenkowa zaglądam, bo bez Was się nie da ;), ale jakoś nie mam mocy pisać.
Drogie, dużo zdrowia i radości.
Dla nowych Syrenek dużo cierpliwości i powodzenia w leczeniu i zdrowieniu!!!
Dla "starych", ale wciąż walczących z choróbskiem wytrwałości w leczeniu i zdrowieniu, jesteście wzorem zmagania się z losem.
I ogólnie %%- :ymhug: ^:)^

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 21 lut 2022, o 23:29
przez Anita71
Kasta cytologia najlepsza płynna taką masz robiona? Super, że wszystko ok! :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 22 lut 2022, o 00:27
przez eli-50
KaSta pięknie, że tak skutecznie pogoniłaś obcego :-bd . Życzę pomyślnych kolejnych wyników kochana %%- i więcej mocy, abyś częściej tutaj zaglądała ;)
Pozdrawiam cieplutko :x

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 25 lut 2022, o 00:03
przez olikkk
KaSto oby już tylko dobre wiadomości docierały :ympray: :kolobok_give_heart2:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 26 lut 2022, o 19:58
przez Marzena17
Kasto @};- %%- :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 29 lip 2022, o 14:04
przez KaSta
Właśnie wracam od mojego gin onko. Dwa tygodnie temu miałam TK klatki piersiowej, brzucha i miednicy. Wyjątkowo denerwowałam się przed badaniem. W trakcie zrobiło mi się niedobrze, nie mogłam nabrać powietrza, bo myślałam, że zwymiotuję. Pierwszy raz tak mialam.
Wynik: Bez zmian podejrzanych onkologicznie. Pytam, a inaczej podejrzane zmiany? On na to: zawsze się znajdą. Ja na to, czy tymi nieonkologicznymi mam się martwić albo coś z nimi robić? On na to, że nic groźnego. I taka to rozmowa. Już 3,5 roku minęło od diagnozy i operacji i radioterapii. Na ogląd i macanie ok.
Jakieś punktowe zwapnienia w prawym płucu, zmiana ogniskowa w lewym, wątroba o obniżonej densyjnosci, uwapniony złóg w pęcherzyku żółciowym, w trzonie trzustki torbielka, zmiany zwyrodnieniowe na krawędziach trzonów kręgów.
Teraz już wiem, dlaczego na ludzi w pewnym wieku mówi się wapniaki :D :))
Chyba mogę rozpocząć wakacje :kolobok_sun_bespectacled: :kolobok_beach: .
Jeszcze kilka dni praca będzie siedzieć w głowie, ale powinno minąć ;).

Pozdrowienia Drogie!

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 29 lip 2022, o 18:15
przez hugnonot
KaSta napisał(a):Właśnie wracam od mojego gin onko. Dwa tygodnie temu miałam TK klatki piersiowej, brzucha i miednicy. Wyjątkowo denerwowałam się przed badaniem. W trakcie zrobiło mi się niedobrze, nie mogłam nabrać powietrza, bo myślałam, że zwymiotuję. Pierwszy raz tak mialam.
Wynik: Bez zmian podejrzanych onkologicznie. Pytam, a inaczej podejrzane zmiany? On na to: zawsze się znajdą. Ja na to, czy tymi nieonkologicznymi mam się martwić albo coś z nimi robić? On na to, że nic groźnego. I taka to rozmowa. Już 3,5 roku minęło od diagnozy i operacji i radioterapii. Na ogląd i macanie ok.
Jakieś punktowe zwapnienia w prawym płucu, zmiana ogniskowa w lewym, wątroba o obniżonej densyjnosci, uwapniony złóg w pęcherzyku żółciowym, w trzonie trzustki torbielka, zmiany zwyrodnieniowe na krawędziach trzonów kręgów.
Teraz już wiem, dlaczego na ludzi w pewnym wieku mówi się wapniaki :D :))
Chyba mogę rozpocząć wakacje :kolobok_sun_bespectacled: :kolobok_beach: .
Jeszcze kilka dni praca będzie siedzieć w głowie, ale powinno minąć ;).

Pozdrowienia Drogie!

Zwapnienia ma każdy, na pociechę jak uzupełnisz braki magnezu to się część rozpuści.

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 31 lip 2022, o 12:05
przez Anita71
KaSta skoro jest spoko to nie ma czym się martwić tylko spokojnie urlopować miłego wypoczynku :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy G2/G3 - KaSta

PostNapisane: 31 lip 2022, o 12:10
przez eli-50
Kasta udanego urlopowania :ymhug: