Strona 9 z 37

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 27 kwi 2019, o 20:20
przez Anita71
:) @};-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 3 maja 2019, o 18:40
przez belli812
KaSta podziwiam Cię skarbie za całokształt Twojej walki. Trzymam kciuki i jestem z Tobą. Jesteś pozytywną osobą, a takie zdrowieją szybciej. Całuski :kolobok_give_heart: :kolobok_kiss2:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 3 maja 2019, o 20:04
przez KaSta
Belli, dzięki za wsparcie :x :x . I tego się będę trzymać :-bd

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 4 maja 2019, o 16:49
przez Rose
KaSta przesyłam :ymhug: cieszę się, że masz dobre nastawienie. :)

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 4 maja 2019, o 21:59
przez KaSta
Rose :x @};-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 7 maja 2019, o 17:27
przez KaSta
A ja dziś osiągnęłam połowę :D . Przede mną została już tylko połowa naświetlań czyli 14. Ostatniego dnia będę miała o 8 i o 14.45, żeby nie zostawiać ostatniej dawki samotnej po dwóch dniach przerwy. Cały czas mam podwózkę :) . Nie ukrywam, że tak wygodniej i raźniej, jakby miało mi się coś dziać.
Ogólnie rzecz biorąc czuję się ok. Oczywiście, że w dole brzucha i z boku i pod pępkiem czy w plecach coś tam pobolewa. Dziś dodatkowo czuję się zmęczona.
Chyba za długo w pracy byłam. Muszę się pilnować.
Serdeczności dla wszystkich @};-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 7 maja 2019, o 18:29
przez Stynka
KaSta :x :ymhug: @};-
Tak trzymaj @};-
Ps. Uważaj na pracę, bo może zaszkodzić ;) :D

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 7 maja 2019, o 19:26
przez maryloo
KaSta, ale zleciało :kolobok_wacko2:. Teraz już z górki i oby dalej było znośnie :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 7 maja 2019, o 20:53
przez Anita71
Wiesz, że jesteś niesamowita, dzielna i odważna! Podziwiam Ciebie bardzo! :ymapplause:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 7 maja 2019, o 23:35
przez olikkk
KaSta i proszę, dopiero zaczynałaś a tu już połowa za Tobą i już z górki :-bd
Brawo dzielny wojowniku :ymapplause: :kolobok_kiss2:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 8 maja 2019, o 07:00
przez KaSta
Stynko, Maryloo, Anito, Olikkku dzięki za wsparcie, troskę i miłe słowa. Z Syrenkowem łatwiej :)
Serdeczności @};-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 8 maja 2019, o 09:47
przez maria
Kasta teraz już pójdzie z górki
pamiętam jak ja liczyłam dni do ostatniego naświetlania
a zmęczenie to normalne przy naświetlaniach
mnie lekarka mówiła,żeby dużo odpoczywać,podziwiam Cię że dajesz radę z pracą
ja rano o 8 wyjeżdżałam a o 15-16 byłam w domu nic mi się nie chciało
a trzeba było jeszcze dom ogarnąć ,wieczorem o 20 padałam na nos

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 8 maja 2019, o 10:31
przez belli812
KaSta to Heroska!!!!!!
Działaj dalej już blisko osiągnięcie celu :kolobok_give_heart: :kolobok_kiss2:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:00
przez Rose
KaSta super, że teraz już bliżej końca :) jesteś bardzo dzielna :)
Słyszałam kiedyś, że dobrym pomysłem jest w takiej sytuacji sprawić sobie jakąś nagrodę ;) co Ty na to ?
ode mnie
@};- %%- @};- %%- %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:03
przez Anita71
Naprawdę to połączenie naświetleń w przerwie w pracy i odrabianie tego w innym czasie to mistrzostwo świata!

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:13
przez KaSta
Rose, Anita dzięki drogie :ymhug: :x . Już mi 12 zostało :D .

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:17
przez KaSta
Moja nieoceniona szwagierka codziennie mnie wozi :D . Dziś byl rekord szybkości, załatwiłyśmy sprawę w 1 godz 5 minut. :)
.

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:19
przez KaSta
Belli, musze trzymać fason :D

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:21
przez Rose
fajnie mieć taką szwagierkę :) w takich sytuacjach sprawdzają się naprawdę dobrzy ludzie
moja bratowa od czasu operacji ani razu nie zapytała, jak sie czuję, nawet, gdy bylam w szpitalu
pewnie ma wiadomości od brata, ale sama z siebie nie okazała zainteresowania ....... ehhhh.
:(

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 9 maja 2019, o 21:26
przez KaSta
Mario, czytałam Twoją historię. Często jak czekam na naświetlania to myślę o Tobie i o tym, że mi też sie uda. :x