Strona 7 z 37

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 19:24
przez KaSta
Kochane dziewczynki :x :kolobok_heart: :kolobok_kiss2:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 20:02
przez belli812
KaSta jesteś bardzo pozytywną osobą więc wierzę, że dasz radę zwyciężyć nad chorobą.
Dasz radę kochana a my będziemy Cię wspierać i zawsze będziemy blisko. Przytulam :kolobok_girl_in_love:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 21:30
przez KaSta
Dzięki kochane :x
Anitko, wyrywałam się do pracy, bo wiesz...., nieobecni się nie liczą ;). A tak na poważnie to czułam się ok.
Dziś już zapakowałam się do łóżka, bo czuję się taka niedospana. Dobranoc Drogie :-h . Będę relacjonować z pola walki :kolobok_moil:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 15 kwi 2019, o 22:04
przez maria
Kasta dasz radę zobaczysz ,trzymaj się kochana :x :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 16 kwi 2019, o 06:49
przez Anita71
%%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 16 kwi 2019, o 22:55
przez Stynka
KaSta,
napisz jak było we wtorek i w środę. Trzymam kciuki i ściskam serdeczie :-bd :ymhug: Jestem z Tobą :ympray:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 07:15
przez KaSta
Dzięki Drogie :x , Stynko @};-
Właściwie nie wiem co napisać ;)
Niby wszystko ok. Technicy twierdzą, że nic mi dodatkowego nie będzie, szczególnie na początku.
I właściwie nic mi nie jest, ale .... a to coś tam poczuję w dole brzucha, a to jakieś pieczenie, a to z którejś strony jakieś ciągnięcie w środku.... Nie jest to ból ani ćmienie tylko coś co zwraca moją uwagę. Może za bardzo usiłuję skupiać się czy nic mi nie jest, że coś jednak czuję :D .
Natomiast muszę przyznać, że wczesnym popołudniem w szpitalu jest zdecydowanie spokojniej, mniej ludzi, mniej nerwowo. Co prawda jak na łóżko wchodzę przed 15 to już jestem ostatnia.
A wczoraj jakoś nie miałam mocy ani na pisanie w Syrenkowie ani na gotowanie obiadu na dzisiaj itd. Położyłam się wcześniej, co prawda nie zasnęłam wcześniej, a potem budziłam sie co chwila.
Będę dawała znać, Kochane :ympeace:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 07:42
przez maryloo
Super, że już zaczęłaś swoje leczenie bo niedługo będzie już po wszystkim!! Myślami jesteśmy tam z Tobą!! %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 09:15
przez eli-50
Nabieraj sił %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 13:54
przez Anita71
:x Kochana Nasza KaStunia!

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 20:39
przez Stynka
KaSta,
trzymaj się dziewczyno @};- :-bd Chyba tak jest, że czasem "doszukujemy" się w sobie czegoś nowego, innego ;) POWODZENIA %%- %%- %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 20:48
przez maria
Kasta ja po pierwszych naświetlaniach myślałam ,że na mnie nie działają
też tak jak Ty doszukiwałam się na siłę skutków ubocznych
których było niewiele ,powodzenia trzymaj się kochana :ymhug: :ymhug:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 06:55
przez KaSta
Drogie :) . Dzięki @};- . Właśnie czekam na 4 naświetlanie. Od 4 dni mam mdłości. Czy to od tego, czy zbieg okoliczności (i np. jakiś rota?), nie wiem. Ale jest to dosyć upierdliwe uczucie. Na tyle, że postanowiłam w te święta się tylko gościć.
Cieszę się, że teraz 3 dni oddechu, bo wpadłam w jakiś kołowrót, ciągle w biegu i potrzebuję się trochę zatrzymać.
Trochę smucę, ale nadal jestem optymistycznie nastawiona i nie tracę humoru :D .
Dobrych świąt Kochane :ymhug: ~o)

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:41
przez maryloo
Tobie również dobrego dnia i dużo odpoczynku w święta! I pewnie po dzisiejszych naświetlaniach zapomnisz o smuceniu, które pewnie wynika z gorszego samopoczucia. Trzy dni wolności przed Tobą :kolobok_yahoo:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:46
przez KaSta
Maryloo, właśnie :kolobok_air_kiss: .dlaCiebie też Kochana. Może kiedyś ...... do zobaczenia gdzieś.... na zachodniej..... ;) :D

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 07:58
przez maryloo
Dokładnie :) pewnie nie raz się miałyśmy :D

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 09:16
przez eli-50
KaSta wolne przed Tobą . Gość się i odpoczywaj :x %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 09:30
przez Stynka
Cześć KaStusiu :x
Dobry pomysł z goszczeniem. pewnie każdy będzie zadowolony :D
Na mdłości dobrze robi imbirowa herbata, albo herbata z imbirem (to nie to samo!). Chyba, że nie lubisz tego smaku... Serdeczności :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart:

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 19 kwi 2019, o 10:23
przez Anita71
:x %%-

Re: Rak trzonu macicy - KaSta

PostNapisane: 23 kwi 2019, o 21:20
przez Anita71
KaSta ja po dzisiejszych bojach szpitalnych?